Chodakowska - ćwiczy ktoś?

10 stycznia 2018 12:23 / 2 osobom podoba się ten post
wichurra2

A ja podczas mojej 4-letniej kariery w Niemczech tak sobie stopniowo tyłam i tyłam, aż mi 7 kilo przybyło. I nie to, że wpieprzałam bez ograniczeń - zwracałam uwagę na jedzenie - ćwiczyłam z Chodakowską (akcja 2-3 miesiące), biegałam (też ze 2 miesiące), jeździłam na rowerze (na niektórych stelach nawet dużo), ale i tak było mnie coraz więcej.
Wystarczył rok w Polsce, a tak prawie sama z siebie schudłam już 6 kilo. Latem jeździłam dużo rowerem, ale poza tym tak jak wcześniej - staram się nie obżerać, nie jeść na noc i to wszystko.
Mam teorię, że jest coś w tym niemieckim jedzeniu. Moja siostra, jak 3 lata mieszkała w Hamburgu, to coś ponad 80kg na koniec ważyła, a dzisiaj waży 56.

mi też coś to antybiotykowe jedzenie szkodzi, bo co chwile jakis okrąglejszy się robię ;) Ale nawet ja z Ewką ćwiczę, moje dzieci się śmieją i jakieś batony mi nawet kupiły w Polsce i mają mi wysłać. Uśmiałem się :) 
10 stycznia 2018 14:05 / 1 osobie podoba się ten post
Kaspira009.12

Ja wystarczy, że wyjeżdżam do pracy jako pomoc domowa i zawsze o 2kg przyjadę lżejsza, czasami nawet i więcej, nie potrzebuję diety, cudownie odchudzona i szczęśliwa z zarobionych pieniędzy wracam do kraju :-)

To racja z tym chudnieciem od roboty ale u mnie te 2 kilo to nie widac Mam postanowienie,ze w tym roku sie biore za siebie i sie wzielam. Nie cwicze ale do kazdego jedzenia warzywa,w przerwach nie ciastka albo ciasto ale owoce a jak kce cos przekasic slodkiego to rano do kawy i okolo 16 tyz sobie podjem a tak caly dzien bez slodyczy. Mam rower stacjonarny ale mnie sie jezdzic nie chce,sluzyl za wieszak na ubrania a teraz stoi w piwnicy. No cwiczyc to mnie chyba nikt nie namowi.
29 grudnia 2019 14:19
Nie.phi
17 stycznia 2020 08:29
Mel B jest lepsza ;) 
18 stycznia 2020 21:06
Próbowałam z Chodą ale jakoś brakuje mi motywacji  Teraz robię 30-dniowe wyzwanie przysiadów, może chociaż to uda mi się skończyć