W domu

24 grudnia 2013 23:05 / 3 osobom podoba się ten post
A ja nie mam siły na pasterkę...ale mój wysiłek przyniósł efekty! Wieczór wigilijny spędziłam w rodzinnym gronie. Był barszcz z uszkami, grzybowa, karp i kutia, i prezenty, i wiele radości z bycia z najbliższymi...Jestem zmęczona ale to takie miłe zmęczenie! Wszystkim forumowiczom i w PL, i w DE - życzę wiele zdrowia, cierpliwości, wytrwałości i wiary w ludzi
25 grudnia 2013 10:17 / 4 osobom podoba się ten post
Witam wszystkich z rana ;-))) Wieje u mnie ale śniegu nie ma ;-// Pierwszy dzień świąt u mnie to lenistwo po wczorajszym siedzeniu. Jednym okiem patrzę na "Czterech pancernych" - hahaha - i myślę o Was. Bo forum to już prawie jak rodzina ;-))
25 grudnia 2013 10:19
fORUM TEŻ DZISIAJ CZĘŚCIOWO ODPOCZYWA:)
25 grudnia 2013 10:22
dorotee

fORUM TEŻ DZISIAJ CZĘŚCIOWO ODPOCZYWA:)

I dobrze, należy się dziewczynom i chłopakom ;-))  Tyle wrażeń miały niektóre wczoraj, że teraz tylko się byczyć ;-))
25 grudnia 2013 18:15 / 5 osobom podoba się ten post
Leń się leń,bo jak przyjdzie czas rewanżu to się napracujesz.Ja tez za parę dni będę się lenić w domu,już nie mogę sie doczekać.Nie mam zadnego spospbu na skracamie tych ostatnich dni.Może jeszcze cos wnuczce kupię na poprawe humoru przed odjazdem.
Ale jestem w euforii - dom własny to jest coś, co się ma bez wzgledu na goscinnosc innych,piekne otoczenie,cudowne widoki.
26 grudnia 2013 16:49 / 4 osobom podoba się ten post
Wiem, że niektórzy się mogą wkurzyć ale muszę to napisać. Uffff .... i po świętach !!!! Hurrraaa !!!!
Żebym się nie wiem jak starała, zawsze jest ciężko na żołądku !! Teraz parę dni trzeba do normy dochodzić ;-)))
26 grudnia 2013 17:05 / 3 osobom podoba się ten post
Mycha

Wiem, że niektórzy się mogą wkurzyć ale muszę to napisać. Uffff .... i po świętach !!!! Hurrraaa !!!!
Żebym się nie wiem jak starała, zawsze jest ciężko na żołądku !! Teraz parę dni trzeba do normy dochodzić ;-)))

No ja tam nie narzekam wprawdzie wiatr w zołądku nie hula,ale bywało lepiej.Czekam az w domu sie pojawie.
 
Sledzik,karp,bigosik,galaretka,gaska,krokiety,uszka + barszczyk itd itp. wtedy Mycha pogadamy o glodnych.
26 grudnia 2013 17:10 / 1 osobie podoba się ten post
Mleczko - zlituj się ! Jak to przeczytałam to aż mi się głodno zrobiło ! Nie tak wogóle , tylko na nasze polskie specjały .A jeszcze sporo czasu minie , nim spróbuję !
26 grudnia 2013 17:24
mozah aM

Mleczko - zlituj się ! Jak to przeczytałam to aż mi się głodno zrobiło ! Nie tak wogóle , tylko na nasze polskie specjały .A jeszcze sporo czasu minie , nim spróbuję !

Ale jak już się dorwiesz .....   to też napiszesz że ciężko na żołądku ?????
26 grudnia 2013 17:26
Jak się już dorwę to chyba nie będzie mi ciężko......
26 grudnia 2013 17:28 / 1 osobie podoba się ten post
mleczko47

No ja tam nie narzekam wprawdzie wiatr w zołądku nie hula,ale bywało lepiej.Czekam az w domu sie pojawie.
 
Sledzik,karp,bigosik,galaretka,gaska,krokiety,uszka + barszczyk itd itp. wtedy Mycha pogadamy o glodnych.

Hehehe, ja bigosiku jeszcze nie tknęłam. Ale smacznie będziesz miała w domciu..... mniam, mniam ;-))))  
26 grudnia 2013 20:11 / 1 osobie podoba się ten post
Witam, u mnie świąteczne obżarstwo... 3 kolacje wigilijne zaliczyłam, aż mi bokiem wyszło, a raczej górą :))) Pierwszy dzień świąt upłynął spokojnie... a bigos dziś jadłam :)) Oczywiście w lodówce zostało jeszcze mnóstwo jedzenia. Pierogi zamrożone, część flaków też... do tego do zjedzenia jeszcze królik :))) Buuu pęknę!!! :)))
26 grudnia 2013 20:30
Sylwunia

Witam, u mnie świąteczne obżarstwo... 3 kolacje wigilijne zaliczyłam, aż mi bokiem wyszło, a raczej górą :))) Pierwszy dzień świąt upłynął spokojnie... a bigos dziś jadłam :)) Oczywiście w lodówce zostało jeszcze mnóstwo jedzenia. Pierogi zamrożone, część flaków też... do tego do zjedzenia jeszcze królik :))) Buuu pęknę!!! :)))

Dlatego m.in. sięcieszę, że nie jestem w domu, bo peewnie nieźle bym przytyłą, a tu mi to raczej nie grozi.:))
 
26 grudnia 2013 21:00 / 3 osobom podoba się ten post
wisienka

Dlatego m.in. sięcieszę, że nie jestem w domu, bo peewnie nieźle bym przytyłą, a tu mi to raczej nie grozi.:))
 

a ja odwrotnie z nudow jem jem jem no i szersza jak dluzsza sie robie dobrze ze zarza do domku bo jak ta niemiecka parowka bede
27 grudnia 2013 07:57 / 1 osobie podoba się ten post
Sylwunia

Witam, u mnie świąteczne obżarstwo... 3 kolacje wigilijne zaliczyłam, aż mi bokiem wyszło, a raczej górą :))) Pierwszy dzień świąt upłynął spokojnie... a bigos dziś jadłam :)) Oczywiście w lodówce zostało jeszcze mnóstwo jedzenia. Pierogi zamrożone, część flaków też... do tego do zjedzenia jeszcze królik :))) Buuu pęknę!!! :)))

Sylwunia te kieleckie pierogi możesz zostawic w Telimenie -jak wrócę to odbiore ;P 
A ja juz sporządzilam z mamą listę co ma mi ugotowac  jak wróce (znów się objem):D:D:D
Aż mi ślinotok wystąpił :P