E-book - tytuly, wymiana, informacje

09 października 2017 22:04
Tak przy okazji czy ktoś wykupował dostęp do audiobooków w audioteka.pl ?
13 grudnia 2017 10:18 / 1 osobie podoba się ten post
ja bez mojego kindla z Polski nie wyjeżdżam, mam wgranych około tysiąca książek i sobie czytam niezależnie gdzie jestem :) Super sprawa :)
13 grudnia 2017 10:47 / 1 osobie podoba się ten post
Tez probowalam zaprzyjaznic się z Kindlem, pozyczylam na wyjazd, nie mogę jakoś czytać, zawsze mam bibliotekę pod nosem, teraz czytam Agatę Christi po raz setny pewnie, ale ciągle interesujące
13 grudnia 2017 13:03 / 1 osobie podoba się ten post
ja bardzo lubie książki sławomira kopra. Historyczne, bardzo ciekawie, lekko napisane. Myślę że każdego powinny zainteresować
13 grudnia 2017 13:30 / 5 osobom podoba się ten post
dorotee

Tez probowalam zaprzyjaznic się z Kindlem, pozyczylam na wyjazd, nie mogę jakoś czytać, zawsze mam bibliotekę pod nosem, teraz czytam Agatę Christi po raz setny pewnie, ale ciągle interesujące:-)

Ja kindla nie cierpie. Wole w lapusiu poczytac. Nie chcem ale muszem. Czytam strasznie duzo i musialabym chyba wagon wynajac aby ksiazek odpowiednia ilosc natachac. Szczescie,ze mam tego dziesiat tysiecy na pendrajwikach bo zycie moje bez ksiazek jest jakies niepelne;))) Glupie troche,nie? ;)))
13 grudnia 2017 13:37 / 2 osobom podoba się ten post
fioletowa.mysz

Ja kindla nie cierpie. Wole w lapusiu poczytac. Nie chcem ale muszem. Czytam strasznie duzo i musialabym chyba wagon wynajac aby ksiazek odpowiednia ilosc natachac. Szczescie,ze mam tego dziesiat tysiecy na pendrajwikach bo zycie moje bez ksiazek jest jakies niepelne;))) Glupie troche,nie? ;)))

A w życiu never. Ja mam tak samo. Mam e booka , ale i tak wioze też książki tradycyjne  ( nie wiem poco), mam ich zawsze więcej niz ciuchów 
13 grudnia 2017 13:42 / 3 osobom podoba się ten post
pulpecja86

ja bardzo lubie książki sławomira kopra. Historyczne, bardzo ciekawie, lekko napisane. Myślę że każdego powinny zainteresować

Kilka dni temu skonczylam ebooka pt "Zony bogow". O zyciu w cieniu slawnych pisarzy mialo byc. Witkacy,Gombrowicz, Mrozek, Iwaszkiewicz, Milosz. Bardzo interesujace chociaz spodziewalam sie czegos zupelnie innego. Pominieta jest zupelnie tworczosc i zycie towarzyskie, za to czytamy o sprawach intymnych, mozna powiedziec,ze zagladamy tym ludziom pod koldry. No ale najbardziej rozczarowal mnie fakt,ze tytul zapowiadal portrety kobiet, a tak naprawde opowiesci sa o facetach, a kobiety sa jakby niklym dodatkiem, opisane jakby mimochodem. Chyba najwiecej (pomijajac Milosza) jest o zdradach homoseksualnych czy jak to nazwac. W kazdym razie tytul mnie zmylil ale i tak pozycja godna polecenia i dosyc ciekawa, chociaz w sumie nic nowego sie z niej nie dowiedzialam. Wszystko juz bylo napisane wiele razy.
13 grudnia 2017 13:43 / 3 osobom podoba się ten post
fioletowa.mysz

Ja kindla nie cierpie. Wole w lapusiu poczytac. Nie chcem ale muszem. Czytam strasznie duzo i musialabym chyba wagon wynajac aby ksiazek odpowiednia ilosc natachac. Szczescie,ze mam tego dziesiat tysiecy na pendrajwikach bo zycie moje bez ksiazek jest jakies niepelne;))) Glupie troche,nie? ;)))

To już nas dwie jest z takim "głupim" hobby. Myślę, że więcej "fariatek"  , a pewnie i furiatek tu jest. Ja bez książek zwariowałabym na bank. Jak jeszcze woziłam papierowe to czytałam je wielokrotnie . Spotkałaś się z Jojo Moyes? Podprowdziłam jedną córce. Fajnie pisze, ale do wożenia się nie nadaje, strasznie grube.
13 grudnia 2017 13:48 / 2 osobom podoba się ten post
aniao

To już nas dwie jest z takim "głupim" hobby. Myślę, że więcej "fariatek"  , a pewnie i furiatek tu jest. Ja bez książek zwariowałabym na bank. Jak jeszcze woziłam papierowe to czytałam je wielokrotnie :chowa sie:. Spotkałaś się z Jojo Moyes? Podprowdziłam jedną córce. Fajnie pisze, ale do wożenia się nie nadaje, strasznie grube. :buziaki2:

No pewnie,ze sie spotkalam. To ,ze wysylam Ci same kryminalki oraz inne thrillery,nie znaczy, ze nie czytam nic innego;))) Moyes znam i lubie. Wysle Ci " We wspolnym rytmie" bo to najnowsza ksiazka wyzej wymienionej, jaka posiadam ;))
13 grudnia 2017 14:11 / 3 osobom podoba się ten post
fioletowa.mysz

No pewnie,ze sie spotkalam. To ,ze wysylam Ci same kryminalki oraz inne thrillery,nie znaczy, ze nie czytam nic innego;))) Moyes znam i lubie. Wysle Ci " We wspolnym rytmie" bo to najnowsza ksiazka wyzej wymienionej, jaka posiadam ;))

Ja nie mam żadnej. Książki od Ciebie po kolei odhaczam. Życie mi ratują. Teraz córka kupiła czytnik i być może zamówi abonament na dwa urządzenia. Ja jestem "zdolna inaczej" i nie wchodzę samodzielnie w takie historie. Córka z kolei ma pracę i następne studia i nie wie ile czasu znajdzie na czytanie. Zobaczymy.
13 grudnia 2017 16:08 / 3 osobom podoba się ten post
fioletowa.mysz

Ja kindla nie cierpie. Wole w lapusiu poczytac. Nie chcem ale muszem. Czytam strasznie duzo i musialabym chyba wagon wynajac aby ksiazek odpowiednia ilosc natachac. Szczescie,ze mam tego dziesiat tysiecy na pendrajwikach bo zycie moje bez ksiazek jest jakies niepelne;))) Glupie troche,nie? ;)))

Książki to piękna przygoda! Ja czytam niemieckie, wiec nie muszę targach, IDE wypożyczam
13 grudnia 2017 16:10 / 2 osobom podoba się ten post
dorotee

Książki to piękna przygoda! Ja czytam niemieckie, wiec nie muszę targach, IDE wypożyczam:buziaki2:

Ja niemieckie czasami lapie. Ale tylko dlatego,ze za duzo ze slownika musze korzystac i wytraca mnie to z rownowagi ;)))
13 grudnia 2017 18:04 / 4 osobom podoba się ten post
dorotee

Książki to piękna przygoda! Ja czytam niemieckie, wiec nie muszę targach, IDE wypożyczam:buziaki2:

Sfaniara strętna  Ja musiałabym się słownikami za bardzo podpierać a to żadna przyjemność czytania. 
13 grudnia 2017 18:35 / 2 osobom podoba się ten post
JoJo Mausaber deutsch lernen macht Spass czasami , po 5-6 miesiącach w De meczylo mnie czytanie po polsku, a ze mieszkam niedaleko biblioteki to było trudno, jak stale cos kusi na polce
13 grudnia 2017 19:38 / 5 osobom podoba się ten post
dorotee

JoJo Maus:-)aber deutsch lernen macht Spass:pisze_listy: czasami , po 5-6 miesiącach w De meczylo mnie czytanie po polsku, a ze mieszkam niedaleko biblioteki to było trudno, jak stale cos kusi na polce:lodowka:

Powiem Ci, że mnie deutsch lernen macht keine !!! keine !! Spass. Ino po polskiemu lubię