Na wyjeździe #5

20 lutego 2014 12:17 / 8 osobom podoba się ten post
alinka1339

Zosiu moja kochan jeżeli chodzi o posty , które pisałam w ,,na wyjeździe 4 ,, to są posty z pierwszego mojego pobytu tutaj . I naprawdę było tak jak pisałam , powoli systematycznie wszystko sobie tu układałam i organizowałam . Przedtem mąż PDP mimo iż ma dopiero 68 lat nic mi nie pomagał , a teraz naprzykład przynajmniej poda mi to czy tam to , jak PDP nie chce jeśc to też prubuje ją karmić , a tamtym razem nic , nic ,nic. Poprzedniczka przekazała mi złą opinie na temat córki , a jak poznałam córkę na sam koniec mojego pierwszego pobytu tutaj to okazała sie całkiem miła i pomocną osobą . A co do dodatkowej zapłaty to niestety ja takowej tu nie mam . Miałam mieć owszem za obowiązki , które spadły na mnie po pflegedienst , tak jak miałam mieć od rodzinki kasę dodatkową za święta i co też nic . Tą dodatkową kasę firma negocjowała z rodz. a jak przyszło co do czego to dostałam 50eur jako prezent na świeta , bo rodz chętnie by dała wiecej , ale ich nie stać.

Tak czytam i czytam Alinko o tej Twojej szteli i sie zastanawaim co Ty tam jeszcze robisz i na co liczysz?Masz multum dodatkowych obowiązków i zadnych dodatków.Córka Cie lubi?Ano lubi bo widzi ,ze zapierdzielasz za darmo to zadowolona,ze zaoszczedzi na robotnej ,cichej Polce.......Kompletnie nie rozumiem twojego toku myslenia,tym bardziej ,ze jesteś tam kolejny raz przecież!Po tygodniu nawet slad by tam po mnie nie został!
20 lutego 2014 12:25
kasia63

Tak czytam i czytam Alinko o tej Twojej szteli i sie zastanawaim co Ty tam jeszcze robisz i na co liczysz?Masz multum dodatkowych obowiązków i zadnych dodatków.Córka Cie lubi?Ano lubi bo widzi ,ze zapierdzielasz za darmo to zadowolona,ze zaoszczedzi na robotnej ,cichej Polce.......Kompletnie nie rozumiem twojego toku myslenia,tym bardziej ,ze jesteś tam kolejny raz przecież!Po tygodniu nawet slad by tam po mnie nie został!

Kasiunia , ja tylko chce tu pflegedienst do wykonywania obowiązków medycznych , bo nie chcę ponosić odpowiedzialności w razie w.....Pozatym to nie jest tu źle naprawde , no i gdyby więcej kasy było . Ale i tak wiele opiekunek pracuje za mniejszą kase i to w gorszych warunkach . Ja ma tu dużo wolnego czasu i mam pauzy , a jak córka jest w wekedy to mam całkiem laytowo. Mi tu nic teraz nie brakuje prócz pflegedienst . I o to tylko tu walcze , ale musze poczekac do jutra jak córka przyjedzie to pogadam i postawie sprawe jasno ,,jak nie zatrudnią pflegedienst to ja kończę współpracę ,,
20 lutego 2014 13:00 / 1 osobie podoba się ten post
kasia63

Myszko:)

My PUCHATKI
Tak już mamy:)
Wciąż deklarujemy
Że się odchudzamy:):):)
A jak przyjdzie
Co do czego
Olewamy na całego:):):)
Na nic plany
Czy zaklęcia
W tali
Ciągle
Nie ma
Wcięcia:):):)

No to już Kasia wiesz, kto Puchatki. Poparz tylko, od kogo dostałaś te plusy -)) 
20 lutego 2014 13:06 / 4 osobom podoba się ten post
dobrych opowieści ciąg dalszy...
moja Pdp jest spokojna,rozsądna i troszczy się o mnie, pierwszy raz się z tym spotkałam.
Ja jestem okropna, bo mam chyba ADHD, tu jest nudno,nikt nie przychodzi, nie ma radia,jest przeraźliwa cisza.
Nic to, Baśka, jak mówił Pan Wołodyjowski, liczę kasę, za każdy dzień tutaj zarobię na jedną osobę na weselicho mojej corki. Z naszej rodziny ma być 60 osób ))).
20 lutego 2014 13:26
jeeeeezu nie wie, jak napisać hmmm zrobię to pół na pół LIPSTADT. Babulec nazywa się ZĄB HAHHAHAHA .Mój oddział ma półnicnozachodnie Niemcy
20 lutego 2014 13:26
jeeeeezu nie wie, jak napisać hmmm zrobię to pół na pół LIPSTADT. Babulec nazywa się ZĄB HAHHAHAHA .Mój oddział ma półnicnozachodnie Niemcy
20 lutego 2014 13:29
barbarella

dobrych opowieści ciąg dalszy...
moja Pdp jest spokojna,rozsądna i troszczy się o mnie, pierwszy raz się z tym spotkałam.
Ja jestem okropna, bo mam chyba ADHD, tu jest nudno,nikt nie przychodzi, nie ma radia,jest przeraźliwa cisza.
Nic to, Baśka, jak mówił Pan Wołodyjowski, liczę kasę, za każdy dzień tutaj zarobię na jedną osobę na weselicho mojej corki. Z naszej rodziny ma być 60 osób ))).

ja bym sie cieszyla z takiego spokojnego miejsca a jak  masz neta kompa to i radio sobie w nim znajdziesz i nie bedzie Ci przerazliwa cisza dokuczala...
20 lutego 2014 13:34 / 4 osobom podoba się ten post
alinka1339

Zosiu moja kochan jeżeli chodzi o posty , które pisałam w ,,na wyjeździe 4 ,, to są posty z pierwszego mojego pobytu tutaj . I naprawdę było tak jak pisałam , powoli systematycznie wszystko sobie tu układałam i organizowałam . Przedtem mąż PDP mimo iż ma dopiero 68 lat nic mi nie pomagał , a teraz naprzykład przynajmniej poda mi to czy tam to , jak PDP nie chce jeśc to też prubuje ją karmić , a tamtym razem nic , nic ,nic. Poprzedniczka przekazała mi złą opinie na temat córki , a jak poznałam córkę na sam koniec mojego pierwszego pobytu tutaj to okazała sie całkiem miła i pomocną osobą . A co do dodatkowej zapłaty to niestety ja takowej tu nie mam . Miałam mieć owszem za obowiązki , które spadły na mnie po pflegedienst , tak jak miałam mieć od rodzinki kasę dodatkową za święta i co też nic . Tą dodatkową kasę firma negocjowała z rodz. a jak przyszło co do czego to dostałam 50eur jako prezent na świeta , bo rodz chętnie by dała wiecej , ale ich nie stać.

No tak Alinka, ale czemu to Ty masz z tego powodu cierpieć?  Jeśli mają za mało pieniędzy, to powinni sami zająć się chorą. Wybacz, ale ja nie rozumiem Twojego toku myślenia...........Przyjeżdżasz, wykonujesz swoją pracę i znów jedziesz do swojego domu, do swojego zycia..........Jeśli Pdp umrze to co myślisz oni zrobią? zamówią ci bilet na najbliższy możliwy termin. 
 
A po drugie niemcy nie powinni się użalać. Ten kraj zapewnia im na prawdę bardzo dużo. Z mojego doswiadczenia wynika, ze ludzie, którzy decydują sie zostawić tak bardzo ciężko chorą osobę w domu, robią to ze względów finansowych. Bo my kosztujemy jednak kupę mniej niż Heim........Więc po co dajesz się dodatkowo wykorzystywać?  
20 lutego 2014 13:38 / 2 osobom podoba się ten post
hogata76

Oj,to tak ostatnio dobrze sie układa,bo ja też dobrze trafiłam...Oby tak zawsze było i dla wszystkich pasujące miejsca:)

A z taką niepewnością tam jechałaś. Cieszę sie, że jest Ci tam dobrze i niech tak już zostanie Hogata ;-)))
20 lutego 2014 14:16 / 3 osobom podoba się ten post
kasia63

Tak czytam i czytam Alinko o tej Twojej szteli i sie zastanawaim co Ty tam jeszcze robisz i na co liczysz?Masz multum dodatkowych obowiązków i zadnych dodatków.Córka Cie lubi?Ano lubi bo widzi ,ze zapierdzielasz za darmo to zadowolona,ze zaoszczedzi na robotnej ,cichej Polce.......Kompletnie nie rozumiem twojego toku myslenia,tym bardziej ,ze jesteś tam kolejny raz przecież!Po tygodniu nawet slad by tam po mnie nie został!

Kasiu nie wszystkim da sie pomuc i doradzic kazdy ma swoj rozum staramy sie no ale czy słuchaja??? Na ostatniej stelli gdzie byłam na zastepstwie nie było pauzy internetu z telefonu mogłam kozystac .Stella nie najgorsza no ale jednak PDP z AL bez pauzy myslam ze juz sie nie nadaje do tej pracy!!  Stała opiekunka nie załatwiła od poczatku z rodzina!!! druga nie wruciła bo nie miała siły!! Stała chciała dodatkowa kase za pauzy ale to było raczej nie mozliwe, wiec razem z firma w koncu udało sie uzgodnic pauze w innych godzinach niz zwykle ale były mi kupowali doładowanie do internetu raz w miesiacu za 10 e ale za wsze to cos!!! W tej chwili nie ma pauzy bo ona nie potrzebuje, internet no chciała by ale nie bedzie sie prosic,wiec gdzie tu sens i logika?? Miałam tam wracac na zastepstwo no ale teraz nie bo ja nie bede znowu sie produkowac zeby potem ktos to zmarnował. I wcale nie mam zamiaru oceniac tej opiekunki dlaczego tak zrobiła ja znajde cos innego !! a i bez pracy tez nie jestem !!Moze Alince odpowiada ta sytuacja, moze jest cos tam pozytywnego o czym nie wiemy?? Musi sama sobie z tym problem poradzic bo inaczej mozemy tylko doradzic!!! A czy posłucha???????????????????
20 lutego 2014 14:26 / 11 osobom podoba się ten post
Ja zrobie takie krótkie, wredne podsumowanie.................K.......opamiętajcie się dziewczyny, my nie jedziemy zbawiać świata, tylko do pracy. POWTARZAM DO PRACY. A jesli ktoś chce zbawiać świat, to niech się jako wolontariusz w Polsce w domu starców poświęca. Z dobrego serca, za darmo a nie za euro.
a w Niemczech to się trzeba pozbyć złudzeń, przyjeżdżasz, pracujesz, siedzisz tygodniami, miesiącami, kontakt z rodziną musisz mieć, internet to w końcu w 21 wieku standard, a przerwy są wpisane w umowach niemieckich i Niemcy bardzo dobrze o tym wiedzą. Więc do k....nędzy czemu zawsze znajdzie się parę takich sierot, które robią z siebie niewolnice? nie macie trochę dumy?
20 lutego 2014 14:27 / 4 osobom podoba się ten post
Mycha

A z taką niepewnością tam jechałaś. Cieszę sie, że jest Ci tam dobrze i niech tak już zostanie Hogata ;-)))

No tak,szczególnie po tej gorącej dyskusji na forum,zaczęłam się nieźle obawiać:)
Napisałam do firmy,zadzwoniłam do meża Pdp...Wyjaśniłam pare spraw,ale do końca nie byłam pewna.Jestem osobą(wariatką):D;D;D;D;D;D Dzięki temu jestem odważna i lubię wyzwania:)
Tutaj się udało i dziękuję temu co czuwa nade mną:)
 
Oczywiście ,wiele Wy zrobiłyście,a były różne teksty.."Jedź,nie jedź..." Ja pojechałam i......puki co jest dobrze,oby tak było dalej :)
20 lutego 2014 14:54
natka

No tak Alinka, ale czemu to Ty masz z tego powodu cierpieć?  Jeśli mają za mało pieniędzy, to powinni sami zająć się chorą. Wybacz, ale ja nie rozumiem Twojego toku myślenia...........Przyjeżdżasz, wykonujesz swoją pracę i znów jedziesz do swojego domu, do swojego zycia..........Jeśli Pdp umrze to co myślisz oni zrobią? zamówią ci bilet na najbliższy możliwy termin. 
 
A po drugie niemcy nie powinni się użalać. Ten kraj zapewnia im na prawdę bardzo dużo. Z mojego doswiadczenia wynika, ze ludzie, którzy decydują sie zostawić tak bardzo ciężko chorą osobę w domu, robią to ze względów finansowych. Bo my kosztujemy jednak kupę mniej niż Heim........Więc po co dajesz się dodatkowo wykorzystywać?  

Natka wiesz ja myślę tak rodzina płaci kasę dla firmy jak wszędzie , a firma powinna płacić dla mnie adekwatnie do wykonywanej tu pracy . Jak była pflegedienst to byłam cicho , ale jak odeszła to ja poinformowałam ,że mam dodatkowe obowiązki i zarzyczyłam sobie podwyżkę . Firma zaś dzwoniła do córki ,że to córka powinna dopłacać . Więc wywalczyłam to 100euro dodatkowo od firmy , a bilet powrotny to firma mi płaci i mam zawsze kupiony w obie strony .Wiem ,że opiekunka polska kosztuje niemców mniej niż heim...Ale nie rozumiem dlaczego firma za taki przypadek wynegocjowała tak mała stawkę , a póżniej gadają ,że wiecej nie mogą dać podwyżki , bo kasa na wynagrodzenie z tego dla opiekunki to 1000eur
20 lutego 2014 15:39
magdalena_k

ja bym sie cieszyla z takiego spokojnego miejsca a jak  masz neta kompa to i radio sobie w nim znajdziesz i nie bedzie Ci przerazliwa cisza dokuczala...

no cieszę się, internet mam na stica z Aldi i z tym radiem to niekoniecznie, ale co tam, dobrze jest.:)
20 lutego 2014 15:46 / 4 osobom podoba się ten post
hogata76

No tak,szczególnie po tej gorącej dyskusji na forum,zaczęłam się nieźle obawiać:)
Napisałam do firmy,zadzwoniłam do meża Pdp...Wyjaśniłam pare spraw,ale do końca nie byłam pewna.Jestem osobą(wariatką):D;D;D;D;D;D Dzięki temu jestem odważna i lubię wyzwania:)
Tutaj się udało i dziękuję temu co czuwa nade mną:)
 
Oczywiście ,wiele Wy zrobiłyście,a były różne teksty.."Jedź,nie jedź..." Ja pojechałam i......puki co jest dobrze,oby tak było dalej :)

Hogata chylę czoła Twojej odwadze, bo ja jak bym sie tyle naczytała co ty tu na forum , to na pewno bym nie pojechała w to miejsce. Ale twój przypadek jasno dowodzi , ze po prostu musimy sie dopasować z PDP. Musimy nadawac na podobnych falach.Czy jak któras z dziewczyn powiedziała , znaleźć odpowiedni kluczyk. TY TO ZROBILAŚ.  Jesteś "szalona ", ale  wpozytywnym tego słowa znaczeniu.