Zosiu moja kochan jeżeli chodzi o posty , które pisałam w ,,na wyjeździe 4 ,, to są posty z pierwszego mojego pobytu tutaj . I naprawdę było tak jak pisałam , powoli systematycznie wszystko sobie tu układałam i organizowałam . Przedtem mąż PDP mimo iż ma dopiero 68 lat nic mi nie pomagał , a teraz naprzykład przynajmniej poda mi to czy tam to , jak PDP nie chce jeśc to też prubuje ją karmić , a tamtym razem nic , nic ,nic. Poprzedniczka przekazała mi złą opinie na temat córki , a jak poznałam córkę na sam koniec mojego pierwszego pobytu tutaj to okazała sie całkiem miła i pomocną osobą . A co do dodatkowej zapłaty to niestety ja takowej tu nie mam . Miałam mieć owszem za obowiązki , które spadły na mnie po pflegedienst , tak jak miałam mieć od rodzinki kasę dodatkową za święta i co też nic . Tą dodatkową kasę firma negocjowała z rodz. a jak przyszło co do czego to dostałam 50eur jako prezent na świeta , bo rodz chętnie by dała wiecej , ale ich nie stać.