Na wyjeździe #5

07 marca 2014 20:24 / 2 osobom podoba się ten post
romana

Kasia, nikt nie pozwala małemu być piromanem, robi to, gdy jesteśmy poza zasięgiem jego wzroku, a we wszystkim jest taki, że po 100 razy trzeba mu powtarzać, co wolno, a czego nie. Jego nauczycielka, choć fachowiec, z trudem sobie z nim radzi, dziecko ma cholernie niski poziom wyuczalności. Czasem myślę, że może on ma jakieś zaburzenia osobowościowe oprócz upośledzenia. Poradzę się szkolnego psychologa, pracuje z różnymi zaburzeniami, to wie jak to ugryźć.

W teatrze wczoraj byłam i z tęsknotą wypatrywałam przerwy. Część widzów poszła sobie w trakcie przedstawienia, a ja zostałam ze względu na ślubnego, który nie wykazywał objawów zniechęcenia. Dobrze, że bilety były w promocyjnej cenie po 15zł, a nie po 45 jak zwykle...

Uważam podobnie jak Kasia, że wszystkie zapałki, zapalniczki, zapalarki, a nawet iskra w kuchence powinny zniknąć.
Zabawa bardzo niebezpieczna, ale o tym zapewne wiesz. Jak przeczytałam Twojego pierwszego posta to mnie zablokowało.
Skoro powtarzanie po sto razy nie skutkuje Mały nie powinien znajdować się poza zasięgiem Waszego wzroku.
07 marca 2014 20:32
dorotee

Czytałam dalsze posty, w takiej atmosferze to ona  nie będzie piła/ połykała. Należy przestać pdp zmuszać, ale to w tym przypadku to raczej czarno widzę z takim małżonkiem, mąż moje pierwszej demencyjnej pdp, też miał taki zwyczaj wrzeszczeć na zonę, w końcu mimo ciekawych warunków zrezygnowałam. Wytrwałości:)

Dzieki Dorote, ja jestem wytrwała tylko żal mi tej mojej śpiacej królewny. Zostane do konca bo to jakieś doświadczenie. Nie wrócę tu jednak. Jakos pomalutku będę poić tą moja PDP.
07 marca 2014 20:36 / 2 osobom podoba się ten post
kasia63

Romanka - dodam tylko jeszcze poradę - usuń z domu zapałki i zapalniczki,są iskrowe zapalarki do gazu.Zawsze to bezpieczniej.Gdyby bawił sie wodą z kranu to najwyżej Was zaleje ,a jak Was kiedy spali,albo sobie krzywdę zrobi?????
 
Co to zainteresująca sztuka była ,że aż widzowie z niej pouciekali?:):):)

Sztuka była o Zachodnim Wybrzeżu USA i tamtejszej ludności. Nudna potwornie, tempo ślimacze. Może uda mi się pójść na Dziady Mickiewicza, trwają 5 godzin i są tak zrobione, że ludzie walą drzwiami i oknami. Nie każdy reżyser ma talent, niestety... Dobrze, że we Wrocku większość jednak ma,
a to co zaliczyłam, to był wypadek przy pracy.
 
Nie jestem na bieżąco z forum- co z Andreą? Jest w kraju, czy nie ma w D kompa? Mam wrażenie, że o wiele mniej pisze.
 
 
07 marca 2014 20:36 / 2 osobom podoba się ten post
Gosia 1234

Dzieki Dorote, ja jestem wytrwała tylko żal mi tej mojej śpiacej królewny. Zostane do konca bo to jakieś doświadczenie. Nie wrócę tu jednak. Jakos pomalutku będę poić tą moja PDP.

Mnie się wydaje, że 2-2,5l wody powinno jej wystarczyć. Resztę jak Dziad nie patrzy wypijaj za nią.
Może to nieuczciwe, ale to co oni robią jest poje..ne
07 marca 2014 20:38 / 1 osobie podoba się ten post
ivanilia40

Oj Gosia,ależ masz doradcę-dietyka....
Może powiedz mu żeby sam ją namówił do wypicia 4 litrów( tyle to zwierzęta gospodarskie wypijają)...

Oj faktycznie ale moj dziadek potrafi tyle wypic.Co mu nie postawie na stole to po chwili znika,a jaka mieszanine potrafi zrobic to masakra Lemoniada,sok maslanka,syrop z owocow,mleko Jesli cos jest slodkie albo ma smak mleka to wypije nawet razem
07 marca 2014 20:41 / 1 osobie podoba się ten post
emi

Mnie się wydaje, że 2-2,5l wody powinno jej wystarczyć. Resztę jak Dziad nie patrzy wypijaj za nią.
Może to nieuczciwe, ale to co oni robią jest poje..ne

Chciałam Gosi to samo podpowiedzieć hi,hi a moze lepiej kwiatki podlewac?
07 marca 2014 20:41 / 1 osobie podoba się ten post
ORIM

Oj faktycznie ale moj dziadek potrafi tyle wypic.Co mu nie postawie na stole to po chwili znika,a jaka mieszanine potrafi zrobic to masakra Lemoniada,sok maslanka,syrop z owocow,mleko Jesli cos jest slodkie albo ma smak mleka to wypije nawet razem

Morał z tego, że Twój dziadek to zwierzę gospodarskie :))))))))))
07 marca 2014 20:45
romana

Sztuka była o Zachodnim Wybrzeżu USA i tamtejszej ludności. Nudna potwornie, tempo ślimacze. Może uda mi się pójść na Dziady Mickiewicza, trwają 5 godzin i są tak zrobione, że ludzie walą drzwiami i oknami. Nie każdy reżyser ma talent, niestety... Dobrze, że we Wrocku większość jednak ma,
a to co zaliczyłam, to był wypadek przy pracy.
 
Nie jestem na bieżąco z forum- co z Andreą? Jest w kraju, czy nie ma w D kompa? Mam wrażenie, że o wiele mniej pisze.
 
 

Też sie o Andreę rozpytywałam,bo nawet na Skypie jej nie ma....podobno wzięła urlop od forum....
07 marca 2014 20:45
emi

A może dać Babuni słomkę, niech ma trochę frajdy jak sobie przy okazji bąbelki do wody nawpuszcza :DDD

Tutaj nie jest problem w tym ze Ona nie moze pic tylko ze nie chce. Ma dosyć tego picia na okragło. Jest mi przykro ale ja raczej muszę w nia to wlać. Nie wiem jakie pobudki kieruja mezem który tak bardzo zmusza ja do tego by tyle piła. Moze wierzy ze będzie zyła wiecznie dzieki temu.
07 marca 2014 20:45 / 3 osobom podoba się ten post
ivanilia40

Chciałam Gosi to samo podpowiedzieć hi,hi a moze lepiej kwiatki podlewac?

Możliwości jest wiele... Trzeba jakąś opcję wybrać. Po co stresować siebie i biedną Babunię.
Też mam tutaj Babunię- Anioła i Dziada-Tyrana.
Ale od ostatniej ostrej wymiany zdań we wtorek i karteczki w czwartek mam spokój i ciszę.
Oby nie przed burzą, ale jak coś dam radę, bo po burzy wychodzi słońce, czasem tęcza 
z garnkiem euro na końcu :))))))))))))
07 marca 2014 20:49 / 3 osobom podoba się ten post
romana

Sztuka była o Zachodnim Wybrzeżu USA i tamtejszej ludności. Nudna potwornie, tempo ślimacze. Może uda mi się pójść na Dziady Mickiewicza, trwają 5 godzin i są tak zrobione, że ludzie walą drzwiami i oknami. Nie każdy reżyser ma talent, niestety... Dobrze, że we Wrocku większość jednak ma,
a to co zaliczyłam, to był wypadek przy pracy.
 
Nie jestem na bieżąco z forum- co z Andreą? Jest w kraju, czy nie ma w D kompa? Mam wrażenie, że o wiele mniej pisze.
 
 

Andrea odpoczywa od forum , jeszcze jest w D. (chyba ) , tyle ,  że od "opiekunkowa" wzięła urlop ....... Szamuję "To".., ale tęsknię za Nią .....-:(((
07 marca 2014 20:50 / 4 osobom podoba się ten post
ivanilia40

Chciałam Gosi to samo podpowiedzieć hi,hi a moze lepiej kwiatki podlewac?

Kochani u mnie jest pełna buchalteria. Wszystko napisane co do minuty. O której pania myłam, o której karmiłam ile było kupki, ile ml moczu w worku, na którą strone i o której ja przewróciłam.....Nigdy w życiu nie byłam tak zorganizowana jak tutaj hahahaha....w worku musi byc dziennie co najmniej 3 l bo marudzi mąż. A co do kwiatków to ma tylko storczyki one tez nie powinny pić duzo hahahaha
07 marca 2014 22:08 / 1 osobie podoba się ten post
Gosia 1234

Tutaj nie jest problem w tym ze Ona nie moze pic tylko ze nie chce. Ma dosyć tego picia na okragło. Jest mi przykro ale ja raczej muszę w nia to wlać. Nie wiem jakie pobudki kieruja mezem który tak bardzo zmusza ja do tego by tyle piła. Moze wierzy ze będzie zyła wiecznie dzieki temu.

Nerki się przepłukują dobrze , to fakt, tylko nie w takim stresie. Jak jesteś przez firmę to poproś niech porozmawiają z rodziną jak sama nie dasz rady językowo. Może zrozumieją?
07 marca 2014 22:20 / 1 osobie podoba się ten post
Gosia 1234

Dzieki Dorote, ja jestem wytrwała tylko żal mi tej mojej śpiacej królewny. Zostane do konca bo to jakieś doświadczenie. Nie wrócę tu jednak. Jakos pomalutku będę poić tą moja PDP.

Gosiu, znalazłam linka na ten temat
 
http://fitness.sport.pl/fitness/1,107702,9089295,Woda___ile_naprawde_trzeba_jej_pic_.html
 
Myślę, że powinnaś porozmawiać z rodziną, bo mogą babce krzywdę zrobić.
07 marca 2014 22:29 / 5 osobom podoba się ten post
Gosia 1234

Kochani u mnie jest pełna buchalteria. Wszystko napisane co do minuty. O której pania myłam, o której karmiłam ile było kupki, ile ml moczu w worku, na którą strone i o której ja przewróciłam.....Nigdy w życiu nie byłam tak zorganizowana jak tutaj hahahaha....w worku musi byc dziennie co najmniej 3 l bo marudzi mąż. A co do kwiatków to ma tylko storczyki one tez nie powinny pić duzo hahahaha

W starszym wieku 1 litr w zupełności wystarczy-jak bedą ja tak zmuszać to zaleją jej płuca i po ptokach....Ale podejście i lekarzy i rodzin w D do leczenia i w ogóle traktowania starych ludzi niestety znacząco odbiega od ogólnie przyjetych w cywilizowanym swiecie standardów.....