Jakie wynagrodzenie jest dla Ciebie odpowiednie?

29 maja 2014 20:31
Sówka

A ja powiem tak. 800 euro licząc lekko to 3200zł miesięcznie, naprawdę myślicie, że nie będzie chętnych na taką kasę? Przecież dla samotnych matek czy ludzi mających kredyty czy osób bezrobotnych to jest majątek o którym nawet nie mogą pomarzyć w Polsce. Czy trzeba więcej pisać?

właśnie to miałam na myśli dlatego nie oceniajmy tych opiekunek bo  nie wiemy dlaczego .....
29 maja 2014 20:32
Sówka

A ja powiem tak. 800 euro licząc lekko to 3200zł miesięcznie, naprawdę myślicie, że nie będzie chętnych na taką kasę? Przecież dla samotnych matek czy ludzi mających kredyty czy osób bezrobotnych to jest majątek o którym nawet nie mogą pomarzyć w Polsce. Czy trzeba więcej pisać?

Sowa ,a czy TY kiedyś pracowałaś za 800e w de.?
29 maja 2014 20:36 / 3 osobom podoba się ten post
Dyśka

Sowa ,a czy TY kiedyś pracowałaś za 800e w de.?

Nie, ale pracowałabym mając do wyboru 800 euro w D nie wydając tutaj ani grosza, a praca np. w biedronce za 300 euro z czego muesze jeszcze cały miesiąc żyć.
29 maja 2014 20:38
Sówka

Nie, ale pracowałabym mając do wyboru 800 euro w D nie wydając tutaj ani grosza, a praca np. w biedronce za 300 euro z czego muesze jeszcze cały miesiąc żyć.

Ale to tylko teoria,w praktyce walczyłabyś o więcej ,czy nie mam racji.?
29 maja 2014 20:42 / 3 osobom podoba się ten post
Ja nie mówię, że tak jest dobrze i, że nie powinno się walczyć o wyższe stawki, ale rozumiem też głodnego mimo , że sama jestem najedzona i znam realia polskie. Pomyślcie o wielodzietnej rodzinie z jakiejś wioski zabitej dechami gdzie chałupa się wali, dzieci wyrastają ze wszystkiego, w wiosce wiadomo , że pracy nie ma a tu nagle możliwość zarobienia 3200 miesięcznie, darmowy wikt itd. niejedna osoba w takiej sytuacji nie pomyślałaby czy można wyciągnąć z agencji więcej tylko czy w ogóle dostanie tą pracę bo przecież nie zna języka
29 maja 2014 20:47 / 1 osobie podoba się ten post
Dyśka

Ale to tylko teoria,w praktyce walczyłabyś o więcej ,czy nie mam racji.?

W późniejszym czasie tak. Ja zaczynałam od 1200, praca załatwiona przez "pośredniczkę" która skasowała 300 euro, była pomocna pod telefonem gdybym potrzebowała tłumacza itd. Zdecydowałam się na "haracz" bo wziełam pod uwagę to że kolejne wypłaty już będą "na czysto", nie żałuję. Myślę, że gdyby wtedy ktoś mi powiedział, że stawka 800 euro jest stawką normalną to też bym się zdecydowała, bo było to 2 razy więcej niż zarabiałam w Polsce.
29 maja 2014 20:58 / 1 osobie podoba się ten post
Sówka

Ja nie mówię, że tak jest dobrze i, że nie powinno się walczyć o wyższe stawki, ale rozumiem też głodnego mimo , że sama jestem najedzona i znam realia polskie. Pomyślcie o wielodzietnej rodzinie z jakiejś wioski zabitej dechami gdzie chałupa się wali, dzieci wyrastają ze wszystkiego, w wiosce wiadomo , że pracy nie ma a tu nagle możliwość zarobienia 3200 miesięcznie, darmowy wikt itd. niejedna osoba w takiej sytuacji nie pomyślałaby czy można wyciągnąć z agencji więcej tylko czy w ogóle dostanie tą pracę bo przecież nie zna języka

Nie pojechałabym bez podstaw j. niemieckiego do pracy w opiece i też gdybym była na miejscu rodziny zatrudniającej, bałabym się komuś powierzyć pod opiekę moją mamę. Ze wzgledu bezpieczęstwa obu stron.. Ja zaczynałam na zmywaku, przeszłam ogrodnictwo, fabrykę, bufet, hotel. A opieka dopiero na końcu. To jest bardzo odpowiedzialna praca i powinna być odpowiednio wynagradzana.
29 maja 2014 21:02
Dyśka

Nie pojechałabym bez podstaw j. niemieckiego do pracy w opiece i też gdybym była na miejscu rodziny zatrudniającej, bałabym się komuś powierzyć pod opiekę moją mamę. Ze wzgledu bezpieczęstwa obu stron.. Ja zaczynałam na zmywaku, przeszłam ogrodnictwo, fabrykę, bufet, hotel. A opieka dopiero na końcu. To jest bardzo odpowiedzialna praca i powinna być odpowiednio wynagradzana.

Też przeszłam ogrodnictwo, restaurację, pracę w polu na warzywach i dopiero 2 lata temu zaczełam przygodę z opieką. No ale są przecież agencję które wysyłają bez języka, przykładem jest moja matka, ne wiem z jakiej firmy jeździ i za ile, ale wiem , że niemiecki zna minimalnie.
29 maja 2014 21:07
A wiesz dlaczego jedne osoby nie wytrzymuja i zjeżdżają ,a inne w tym samym miejscu spokojnie pracują .................,a nawet wracaja ?
29 maja 2014 21:19
ja poniżej 1100 nie schodzę
29 maja 2014 21:22
Dyśka

A wiesz dlaczego jedne osoby nie wytrzymuja i zjeżdżają ,a inne w tym samym miejscu spokojnie pracują .................,a nawet wracaja ?

Dlaczego?
29 maja 2014 21:24
greenandy

Dlaczego?

J.w.
29 maja 2014 21:34
oj,jestem zmęczona ....,Ty wiesz ,ja wiem ,ONA wie.A co było dzisiaj na obiad w Staruszkowie?:)
'
29 maja 2014 21:35 / 2 osobom podoba się ten post
Dyśka

A wiesz dlaczego jedne osoby nie wytrzymuja i zjeżdżają ,a inne w tym samym miejscu spokojnie pracują .................,a nawet wracaja ?

Bo każdy z nas jest inny i ma inne potrzeby. Pewne rzeczy jednych satysfakcjonują, a innych irytują.
29 maja 2014 21:40 / 5 osobom podoba się ten post
za 800 euro,tez wzjechalam,od tego odjac 150 euro czyli bbylo to tylko 650 za 1 miesiac.ale gdy jestsie pod kreska jezyk minimalny.to mojha decyzja byla jade.w krotkim czasie wynegocjowalam do 1000.a teraz juz zarabiam calkiem dobre pieniazki.i jezyk,juz podszlifowany,a byl nawet nie podstawowy,,wiec rozumiem te panie co za tyle zaczynaja.ale i znam kilka pan co nadal za tyle pracuja