Dostałam dzisiaj ofertę do domu z dwojgiem podopiecznych na 2 miesiące. Rodzina wspołpracuje z firmą od lat. Firma posyła opiekunki. Trochę się jednak obawiam czy dam radę. Co o tym myślicie? Pracuje ktos z dwójką dziadków?
Dostałam dzisiaj ofertę do domu z dwojgiem podopiecznych na 2 miesiące. Rodzina wspołpracuje z firmą od lat. Firma posyła opiekunki. Trochę się jednak obawiam czy dam radę. Co o tym myślicie? Pracuje ktos z dwójką dziadków?
Dostałam dzisiaj ofertę do domu z dwojgiem podopiecznych na 2 miesiące. Rodzina wspołpracuje z firmą od lat. Firma posyła opiekunki. Trochę się jednak obawiam czy dam radę. Co o tym myślicie? Pracuje ktos z dwójką dziadków?
Dostałam dzisiaj ofertę do domu z dwojgiem podopiecznych na 2 miesiące. Rodzina wspołpracuje z firmą od lat. Firma posyła opiekunki. Trochę się jednak obawiam czy dam radę. Co o tym myślicie? Pracuje ktos z dwójką dziadków?
Bożena tak jak dziewczyny piszą wszystko zależy od stanu podopiecznego i twojego doświadczenia,ja do tej pory 3 razy miałam pary,wszyscy byli w miarę zdrowi więc nie było żle,ale ty musisz sama zadecydować czy podołasz i wszystkiego się wypytaj,powodzenia życzę.
No i trzeba wziac pod uwage, ze pracy przy 2 osobach jest zdecydowanie wiecej.
Ja teraz jestem u dwójki i wróciłaam od dwójki. Teraz mam plażę a tam miałam piekiełko. Pan był leżący z Parkinsonem musiałam go myć, karmić, przebierać i wstawać w nocy oraz prosić się o każdy łyczek picia. W ostatnim tygodniu Pan miał wodę w płucach i był bardzo słaby i dwa razy cięższy, bo nie był w stanie mi pomóc. Pani miała demencję i od godziny 15 - 24.30 wołała co chwilę "halo", nie jadła normaalnych posiłków, trzeba ją było poić nutridrinkami i też prosić o każdy łyczek. Poza tym miała fazy płaczliwości, co chwilę pytała co ma teraz robić, gdzie ma teraz iść, nie chciała być sama. Przy myciu,ubieraniu i zmianie pampersów odstawiała cudny teatrzyk a już jak raz w tygodniu trzeba było umyć głowę to potrafiła się pięknie wykrzyczeć. Czasem trzeba ją było siłą z łóżka wyciągać ( ja nie lubię takich metod ale niemieckie opiekunki, które tam były kazały). Pomoc opiekunek polegała na gotowaniu, robieniu zakupów i posiedzeniu z PDP jak miałam przerwę. A jak się zaczynała prawdziwa robota ok. 15 to już nikogo ze mną nie było. W weekendy byłam praktycznie sama.
Judora, to odważna jesteś ! Po złym doświadczeniu odważyłaś się wkroczyć na podobne pole. Jak widać, do odważnych świat należy. Czapki z głów.
Judora, to odważna jesteś ! Po złym doświadczeniu odważyłaś się wkroczyć na podobne pole. Jak widać, do odważnych świat należy. Czapki z głów.