Ojciec chce mnie podać o alimenty

13 lutego 2014 17:08
wichurra

Co do Twoich zarobków, to też zależy jak masz umowę. Dużo osób ma tak, że zarabia oficjalnie jakieś śmieszne pieniądze, a reszta to dieta. No a dieta to nie jest Twój zarobek, tylko pieniądze na utrzymanie się w Niemczech.
A jak mało oficjalnie zarabiasz, to skąd tu jeszcze tacie pomagać.

Tak, na umowie mam minimalną krajową, to nie jest tak, że ja nie chcę pomagać, bo to jest tak, że faktycznie jak mam kasę, to daje-jak już wcześniej pisałam, ale nie zgodzę się na to, żeby w trakcie kiedy jestem w De, to odbywa się coś za moimi plecami...bo jak brakowało kasy na rachunki i grozili odcięciem np. Wody, to Angelka dała na to pieniązki, a później się okazało, że ojciec tego nie zapłacił od razu, tylko po 2 tygodniach...
13 lutego 2014 17:18 / 1 osobie podoba się ten post
nianta

Tak, na umowie mam minimalną krajową, to nie jest tak, że ja nie chcę pomagać, bo to jest tak, że faktycznie jak mam kasę, to daje-jak już wcześniej pisałam, ale nie zgodzę się na to, żeby w trakcie kiedy jestem w De, to odbywa się coś za moimi plecami...bo jak brakowało kasy na rachunki i grozili odcięciem np. Wody, to Angelka dała na to pieniązki, a później się okazało, że ojciec tego nie zapłacił od razu, tylko po 2 tygodniach...

Tak, czy tak Nianta, musisz sie zglosic do prawnika po fachową porade.  Nianta, pomagaj, ale kase wysylaj i zbieraj dowody wplat, zebys miala czarno-na bialym. Robilas tak moze?
13 lutego 2014 17:27
margolcia

Tak, czy tak Nianta, musisz sie zglosic do prawnika po fachową porade.  Nianta, pomagaj, ale kase wysylaj i zbieraj dowody wplat, zebys miala czarno-na bialym. Robilas tak moze?

Właśnie, nie i strasznie żałuję, bo niespodziewałam się, że ojciec znowu mi jakiś numer wywinie...
13 lutego 2014 17:32 / 1 osobie podoba się ten post
nianta

Właśnie, nie i strasznie żałuję, bo niespodziewałam się, że ojciec znowu mi jakiś numer wywinie...

Mama i siostra w razie potrzeby nie zaświadczą ,że pomagałaś finansowo????Jak siostra ma skończone 13lat to można ja wezwać na świadka.
13 lutego 2014 17:40
kasia63

Mama i siostra w razie potrzeby nie zaświadczą ,że pomagałaś finansowo????Jak siostra ma skończone 13lat to można ja wezwać na świadka.

Moja mama to jest tak zahukana , że wątpię, a  co do siostry to wiem, w tym roku będzie miała 15, podejrzewam, że też nie, bo mój ojciec do najspokojnieszych nie należy...
13 lutego 2014 17:55 / 2 osobom podoba się ten post
nianta

Moja mama to jest tak zahukana , że wątpię, a  co do siostry to wiem, w tym roku będzie miała 15, podejrzewam, że też nie, bo mój ojciec do najspokojnieszych nie należy...

Ale możesz z nimi pogadać przecież!I adwokat koniecznie!!!
13 lutego 2014 18:00
kasia63

Ale możesz z nimi pogadać przecież!I adwokat koniecznie!!!

Moja mama to nawet jak z nią  kiedyś w MOPSie byłam, nie umiała się odezwać czy pomagam... A co do prawnika, to faktyczne będzie pierwsza osoba, którą odwiedzę do powrocie do Polski...
13 lutego 2014 18:13 / 2 osobom podoba się ten post
Jak sprawa juz ruszyla mozesz poradzic sie adwokata juz teraz telefonicznie i mailowo, znajdz na necie i skontaktuj sie telefonicznie opowiadajac swoja sprawe, wtedy machinalnie kurierem przesylasz swoje pelnomocnictwo i adawokat od razu dziala nie musisz czekac do powrotu. Po drugie jezeli bylas w rodzinie zastepczej, bez wzgledu na prawa do Ciebie rodzice nie Maja obowiazku alimentacyjnego - wszelkie koszty oplaca PCPR a rodzice zastepczy otrzymuja comiesieczne dochody na dziecko. Kolejna sprawa to ze rodzice mieli ograniczone prawa, czy nawet odebane nie zwalnia z obowiazku alimentacyjnego!!!!Moj byly maz zostal pozbawiony wladzy rodzicielskiej a dopiero adwokat mnie uswiadomil, ze kiedys w przyszlosci bedzie mogl zadac alimentow od corki, dlatego natychmiast moj obecny malzonek w pelni przysposobil corke (zmiana nazwiska, aktu uodzenia, nawet Pesel jej zmieniona). To nie przelewki!!! A do tego, ze masz najnizsza krajowa plus diete rowniez sie przyczepia, gdyz sad bierze pod uwage PRZYCHODY!!! nie dochody!!!
13 lutego 2014 18:19
esmeralda

Jak sprawa juz ruszyla mozesz poradzic sie adwokata juz teraz telefonicznie i mailowo, znajdz na necie i skontaktuj sie telefonicznie opowiadajac swoja sprawe, wtedy machinalnie kurierem przesylasz swoje pelnomocnictwo i adawokat od razu dziala nie musisz czekac do powrotu. Po drugie jezeli bylas w rodzinie zastepczej, bez wzgledu na prawa do Ciebie rodzice nie Maja obowiazku alimentacyjnego - wszelkie koszty oplaca PCPR a rodzice zastepczy otrzymuja comiesieczne dochody na dziecko. Kolejna sprawa to ze rodzice mieli ograniczone prawa, czy nawet odebane nie zwalnia z obowiazku alimentacyjnego!!!!Moj byly maz zostal pozbawiony wladzy rodzicielskiej a dopiero adwokat mnie uswiadomil, ze kiedys w przyszlosci bedzie mogl zadac alimentow od corki, dlatego natychmiast moj obecny malzonek w pelni przysposobil corke (zmiana nazwiska, aktu uodzenia, nawet Pesel jej zmieniona). To nie przelewki!!! A do tego, ze masz najnizsza krajowa plus diete rowniez sie przyczepia, gdyz sad bierze pod uwage PRZYCHODY!!! nie dochody!!!

Wtedy pozostanie jej pracować na czarno a w Polsce zarejestrować się jako bezrobotna bez prawa do zasiłku. Ale to też nie jest wyjście.
13 lutego 2014 18:23
esmeralda

Jak sprawa juz ruszyla mozesz poradzic sie adwokata juz teraz telefonicznie i mailowo, znajdz na necie i skontaktuj sie telefonicznie opowiadajac swoja sprawe, wtedy machinalnie kurierem przesylasz swoje pelnomocnictwo i adawokat od razu dziala nie musisz czekac do powrotu. Po drugie jezeli bylas w rodzinie zastepczej, bez wzgledu na prawa do Ciebie rodzice nie Maja obowiazku alimentacyjnego - wszelkie koszty oplaca PCPR a rodzice zastepczy otrzymuja comiesieczne dochody na dziecko. Kolejna sprawa to ze rodzice mieli ograniczone prawa, czy nawet odebane nie zwalnia z obowiazku alimentacyjnego!!!!Moj byly maz zostal pozbawiony wladzy rodzicielskiej a dopiero adwokat mnie uswiadomil, ze kiedys w przyszlosci bedzie mogl zadac alimentow od corki, dlatego natychmiast moj obecny malzonek w pelni przysposobil corke (zmiana nazwiska, aktu uodzenia, nawet Pesel jej zmieniona). To nie przelewki!!! A do tego, ze masz najnizsza krajowa plus diete rowniez sie przyczepia, gdyz sad bierze pod uwage PRZYCHODY!!! nie dochody!!!

Wiem, że dostawali z PCPRu, a moja ówczesna rodzina zasrępcza podała ich o alimenty , żeby choć trochę mieli świadomość, że mają jeszcze starsze dziecko... Mama w tym wszystkim najbardziej to przeżywała...
13 lutego 2014 18:23
Malgi

Wtedy pozostanie jej pracować na czarno a w Polsce zarejestrować się jako bezrobotna bez prawa do zasiłku. Ale to też nie jest wyjście.

Dlatego musi sie postarac o dobrego prawnika, dobry adwokat owszem duzo sobie liczy, ale uwierz mi ze potrafia cuda zdzialac  :) nie ma sytuacji, bez wyjscia w dodatku ma komornikow i zadluzenia, mama rente stracila z jakiegos powodu, wiec szanse sa ale nie w pojedynke :) W sadach czasem cuda wyczyniaja, a ktos kto nie ma z tym doczynienia nie jest w stanie tego ogarnac. Adwokat nie zawsze jest potrzebny, ale w tym przypadku wydaje mi sie niezbedny.
13 lutego 2014 18:26 / 1 osobie podoba się ten post
        http://prawo-porady.pl/artykuly,alimenty-na-rzecz-rodzica,404.html
 
 
Nianta ja znam podobny przypadek, ale dzieci udowodnily, ze ojciec pije, nigdy sie nimi nie interesowal i sad nie przyznal mu alimentow.
13 lutego 2014 18:30 / 5 osobom podoba się ten post
Nianta powiem tak, moze za chwile rozkrece przez swoja wypowiedz afere, ale schowaj wszystkie uczucia w kieszen. Niestety jezeli Mama i siostra boja sie ojca i nie stana za Toba jestes sama, musisz pamietac ze to Twoje zycie i Twoja przyszlosc, masz swiadomosc ile zarabiac, w jakim czasie i ciaglosci, jakie masz zadluzenia i ile wydajesz biezaco. Musisz pamietac, ze jak wpadniesz w spirale finansowa rowniez bedziesz sama. Teraz musisz zadbac o siebie, chcesz pomozesz, nie chcesz nie pomozesz. Wszystko zalezy od Ciebie. Mam swoje zdanie wyrobione na ten temat, kazdy sam decyduje o swoim zyciu. Samam mam dzieci, decydujac sie na dzieci wiedzialam , jakie mam obowiazki wobec nich i mam tak wbite w glowe, ze zrobie dla nich wszystko i puszcze w swiat jak najlepiej zdolam, a w przyszlosci chocbym w smietnikach grzebala reki nie wyciagne. Jak beda chcieli i bedzie taka potrzeba same pomoga. Walcz o siebie, pomagac mozna ale z wlasnej woli a nie czyjegos nakazu.
13 lutego 2014 18:31
Malgi

Wtedy pozostanie jej pracować na czarno a w Polsce zarejestrować się jako bezrobotna bez prawa do zasiłku. Ale to też nie jest wyjście.

No właśnie, jak się zarejestruję w PUP to terminy są co miesiąc, a czasem i częsciej... Kurde powtórzę, ja chcę pomóc, ale nie chcę mieć sądu na głowie... Do tej pory było ok, nagle, ojciec kase poczuł to mu się w d... Przewróciło :/
13 lutego 2014 18:33 / 1 osobie podoba się ten post
esmeralda

Nianta powiem tak, moze za chwile rozkrece przez swoja wypowiedz afere, ale schowaj wszystkie uczucia w kieszen. Niestety jezeli Mama i siostra boja sie ojca i nie stana za Toba jestes sama, musisz pamietac ze to Twoje zycie i Twoja przyszlosc, masz swiadomosc ile zarabiac, w jakim czasie i ciaglosci, jakie masz zadluzenia i ile wydajesz biezaco. Musisz pamietac, ze jak wpadniesz w spirale finansowa rowniez bedziesz sama. Teraz musisz zadbac o siebie, chcesz pomozesz, nie chcesz nie pomozesz. Wszystko zalezy od Ciebie. Mam swoje zdanie wyrobione na ten temat, kazdy sam decyduje o swoim zyciu. Samam mam dzieci, decydujac sie na dzieci wiedzialam , jakie mam obowiazki wobec nich i mam tak wbite w glowe, ze zrobie dla nich wszystko i puszcze w swiat jak najlepiej zdolam, a w przyszlosci chocbym w smietnikach grzebala reki nie wyciagne. Jak beda chcieli i bedzie taka potrzeba same pomoga. Walcz o siebie, pomagac mozna ale z wlasnej woli a nie czyjegos nakazu.

Dziękuję :)