16 lutego 2014 20:09 / 4 osobom podoba się ten post
rybaRzeczywiście może pomożecie mi podjąć decyzję. Nie pisałam wcześniej, bo ja raczej nie lubię się uzewnętrzniać( tak publicznie), pisać o pdp. Ale nie mogę sama sobie z tym poradzić. Pani choruje na SM, ma 53 lata. Przez dwa tygodnie mają mnie uczyć niemieckie pielęgniarki, później wszystko sama. Wiem,że tam jest duża rotacja, żadna nie chce wrócić. Kasa 1100.
Pamiętam swoją pierwszą propozycję oferty. Wcześniej całe życie pracowałam za biurkiem. Miałam marne pojęcie o opiece, tylko, że niemiecki miałam dobry, ale doświadczenia prawie wcale. Dostałam propozycję wyjazdu do pana z sondą, z cewnikiem, leżącego, który podobno miał pomagać przy transferze. Nie za bardzo mogę sobie wyobrazić taką pomoc, tym bardziej, że dochodziły tam jeszcze inne schorzenia. Już nie wspomnę o tym, ze firma na poczatku chwaliła się, że dobiera oferty pod opiekunkę. Jedynie co mogłam dobrze zrobić, to siąść i pogadać z tym panem, bo to potrafię, ale niestety pan nie dosłyszał . Nie pojechałam i cieszę się, bo to byłby mój pierwszy wyjazd, ale pewnie i ostatni.