Ile za pierwszy wyjazd do pracy?

05 marca 2014 22:11 / 2 osobom podoba się ten post
margolcia

Ja nie wiem czy to taki kaprys rodziny, czy moze ta "włascicielka " firmy boi sie konkurencji w postaci zadbanych opiekunek, bo ona mi powiedziała, ze ze wszystkimi podopiecznymi, jest w bardzo wielkiej przyjazni, sa dla niej jak wielka rodzina. 

Tyle masz tych plusików a jeszcze  "czkające" posty walisz.....a masz , nie będę Ci żałować -:)))......A w temacie : kto wie ,czy dziewczyny nie mają racji .....podobno burdel--- mamy też bywają w wielkiej przyjażni ze swoimi "dziewczynkami " -:))))))
06 marca 2014 08:25 / 3 osobom podoba się ten post
Barbara niepowtarzalna

Tyle masz tych plusików a jeszcze  "czkające" posty walisz.....a masz , nie będę Ci żałować -:)))......A w temacie : kto wie ,czy dziewczyny nie mają racji .....podobno burdel--- mamy też bywają w wielkiej przyjażni ze swoimi "dziewczynkami " -:))))))

Arabrab, przepraszam Cie bardzo, ale dlaczego czkajace? Mysliz, ze ja rano wstaje z zaropiałymi slepiami i pedze do lapka, liczyc ile plusów mi przybyło? Cisnie mi sie, ze kazdy sądzi po sobie, ale mysle, ze Ty jednak nie z tych.......
06 marca 2014 08:35 / 4 osobom podoba się ten post
margolcia

Arabrab, przepraszam Cie bardzo, ale dlaczego czkajace? Mysliz, ze ja rano wstaje z zaropiałymi slepiami i pedze do lapka, liczyc ile plusów mi przybyło? Cisnie mi sie, ze kazdy sądzi po sobie, ale mysle, ze Ty jednak nie z tych.......

Przeciez wiesz , że lubię se jaja robić......proszę natychmiast przestać mnie podejrzewać , że to na poważnie pisałam .....A tak apropopo (cyt. siostra Basen w " daleko od noszy " ) mi póżniej też się "czknęło" , ale chyba Ktoś miłosierny te nasze zdublowane usunął ....-:))))))))
06 marca 2014 11:51

A znajomy szukać nie umie? Moderator

06 marca 2014 12:33 / 2 osobom podoba się ten post
wichurra

No już sama na pewno wiesz, co jest dla Ciebie najlepsze i na pewno też wiesz, że nie wszędzie, a właściwie rzadko kiedy rodziny wymagają funkcjonowania 24/7.

popieram to co pisałaś o godzinach pracy ja do niedawna pracowałam w domu starców i na godzinę miałam 8 zł tyle tylko że miałam 32 podopiecznych a nie jednego i nie zdarzyło się tak abym w nocy spała,w dzień też nie było mowy o odpoczynku bo jak było po toaletach to potem śniadanie i tak cały czas oraz nieustanne pilnowanie,pranie i sprzątanie dokładnie wszystko co tu robimy tylko odpowiedzialność inna i zarobki też.Nadmienię tylko że na dyżurze w dzien był a 1 pielęgniarka i 2 opiekunki,a w nocy 1 na 1.ORIM wie o czym piszę.Dlatego dla mnie praca tu to komfort tylko troche dzieci szkoda
06 marca 2014 19:11
beata

A znajomy szukać nie umie? Moderator

No nie umie - taki felek , o :O
06 lipca 2014 14:42
nianta

Czytam to forum i zaczęłam się zastanawiać czy aby pensja, na którą przystanęłam w firmie, nie jest aby za niska. Wiem, że zawsze mają najwięcej do powiedzenia ci, którzy najmniej umieją. Chciałam po prostu zapytać ile dostaje opiekunka 'na start' ? Młoda, bez jakiegoś medycznego doświadczenia-tylko długo przy rodzicach i dwa lata przy osobie z głęboką depresją, oraz językiem komunikatywnym. 
Pozdrawiam 
Nie wiem czy ten temat się już nie pojawił, ale w związku z tym, że nie znalazłam, to zakładam :) 

ja wlasnie wystartowalam- zero doswiadczenia, jezyk komunikatywny wg panieniek z firmy. mam 1100 euro. oczywiscie plus zwrot za dojazd.
06 lipca 2014 14:45
ivanilia40

He,he Margolcia,a Ty pewna jesteś ,że do agencji opiekunek dzwoniłaś? hi,hi

jak dla mnie to bardziej informacje do pracy w agencji towarzyskiej, a nie opiekunek ;) ale coz... chyba w kazdej firmie prosza o zdjecie- to powinno wystarczyc.
06 lipca 2014 14:53
użytkowniczka niegdyś znana jako debiutantka

ja wlasnie wystartowalam- zero doswiadczenia, jezyk komunikatywny wg panieniek z firmy. mam 1100 euro. oczywiscie plus zwrot za dojazd.

No widzisz, a ja na start miałam 900€ minus składki na ubezpieczenie chorobowe i dodatkowe ubezpieczenie za granicą... A później zaczęłam czytać forum i uznałam że chyba coś jest 'nie halo' .
A i po nowym roku dostałam podwyżkę 20€ brutto, która wynikała z podniesienia się minimalnej krajowej.. 
06 lipca 2014 14:56 / 1 osobie podoba się ten post
nianta

No widzisz, a ja na start miałam 900€ minus składki na ubezpieczenie chorobowe i dodatkowe ubezpieczenie za granicą... A później zaczęłam czytać forum i uznałam że chyba coś jest 'nie halo' .
A i po nowym roku dostałam podwyżkę 20€ brutto, która wynikała z podniesienia się minimalnej krajowej.. 

no ja napisalam to co mam na reke. zadne skladki, dojazdy itd. mnie nie obchodza- tym zajmuje sie firma. jak bede miec wieksze doswiadczenie i lepszy niemiecki ( a jak wytrzymam tu 2 miechy , to bede miec) to bede sie upominac o wiecej ;)
06 lipca 2014 15:00
użytkowniczka niegdyś znana jako debiutantka

no ja napisalam to co mam na reke. zadne skladki, dojazdy itd. mnie nie obchodza- tym zajmuje sie firma. jak bede miec wieksze doswiadczenie i lepszy niemiecki ( a jak wytrzymam tu 2 miechy , to bede miec) to bede sie upominac o wiecej ;)

No na pewno język się poprawi, zawsze kontakt z 'żywym' jest inny niż z książką;) 
 
A z kim wyjechałaś?
06 lipca 2014 15:02 / 1 osobie podoba się ten post
nianta

No na pewno język się poprawi, zawsze kontakt z 'żywym' jest inny niż z książką;) 
 
A z kim wyjechałaś?

Winckler Personal- jak dla mnie( na razie) firma spoko pod kazdym wzgledem.
06 lipca 2014 15:48 / 3 osobom podoba się ten post
użytkowniczka niegdyś znana jako debiutantka

ja wlasnie wystartowalam- zero doswiadczenia, jezyk komunikatywny wg panieniek z firmy. mam 1100 euro. oczywiscie plus zwrot za dojazd.

Debiutantko, badz z nami na forum, odzywaj sie i mam nadzieje, ze po powrocie z pierwszej szteli zmienisz nicka na "doswiadczona w bojach z pdp", ha ha ha . Powodzenia!
06 lipca 2014 16:34
A ja przyznam szczerze ze moj pierwszy wyjazd byl za 650e :(:(:( ale cóż od czegoś musiałam zacząć , zmieniłam firmę i później było już tylko lepiej
06 lipca 2014 17:06 / 2 osobom podoba się ten post
margolcia

Debiutantko, badz z nami na forum, odzywaj sie i mam nadzieje, ze po powrocie z pierwszej szteli zmienisz nicka na "doswiadczona w bojach z pdp", ha ha ha . Powodzenia!

no zaprawia mnie moja babcia w bojach bardzo ;) bardzo mila osoba, ale zbyt pomyslowa ;) glowa szybka i zdrowa, a cialo nie domaga i tu zaczynaja sie schody... bede zagladac napewno- zawsze to jakis powiew ojczystego jezyka ;) bo jestem tu niecaly tydzien a juz zaczynam myslec po niemiecku ;) a jak rozmawiam na fb ze znajomymi po angielsku to okazuje sie, ze polowe angielskich slow zastepuje juz niemieckimi :D mozg mi sie lasuje :D bedzie dobrze. naucze sie jezyka, opieki nad osoba z Parkinsonem ( takiego doswiadczenia jeszcze nie mam) i cierpliwosci ;) same plusy- o finansowych korzysciach i turystycznych nie wspomne ;) pozdrawiam cieplutko :D