Zmieniałam sie z rumunką,było czysto pd i rodzina ją polubili a jakie to ma znaczenie czy rumunka czy słowaczka czy ukrainka?
Zmieniałam sie z rumunką,było czysto pd i rodzina ją polubili a jakie to ma znaczenie czy rumunka czy słowaczka czy ukrainka?
O takim ściganiu piszę, że gdybym ja tu "głupoty" (według ciebie) czy kłamstwa pisała to firma mogła by mnie pozwać, że jej antyreklamę robię.
Jestem osobą odpowiedzialną i wiem co piszę . Mnie też dosyć długo współpraca pasowała nie całkiem na zicher ale nie było najgorzej aż się miarka przebrała.
Ludzie mają jakieś granice wytrzymałości.
Miało być ścągali. Jak pisze z telefonu to mi czasem głupoty faktycznie pisze.
No to przecież ja napisałam że firm jest do bólu i znam osoby co latają od jednej do drugiej,ale to nie jest zabronione.Pewnie że są granice wytrzymałości,i ja tu nie piszę o firmie tylko o pracy z pd,bo jeśli zarobki mi odpowiadają i wyrażam zgode na wspólpracę to pracuje, jeśli nie to szukam dalej.I kto ma mnie pozwać za co? ja się nie boję,wiadomo jest że firmie każdej zależy na klijencie a nie na opiekunce,bo jak nie będzie Kryśka to będzie Maryśka.:-)
Więcej Rumunek zmieniałam i moje koleżanki też. Nie chcialabyś tego widzieć co my.
A ja pisze o firmie a nie o pdp bo oni są chorzy, A to firma jest winna jak wpuszcza na miny albo za mało placi za ciężkie przypadki i trzeba się upominać o swoje. Ci chorzy ludzie nie są niczemu winni.
Po to pracuję z firmą zeby sprawy z pdp dopieła na ostatni guzik.
Chyba się nie rozumiemy,napisałam że firm jak grzybów w lesie po wysypie,więc po co w takiej pracować która mało płaci,a miny są i będą,bo co nazywasz miną chorą demencyjną i agresywną czy warunki mieszkaniowe? Firma stawia warunki,i ja również mogę,a niby czemu nie.
Nie przekręcaj. Już wcześniej pisałam o tym, że w "gratisie" dostajesz osobę śmiertelnie chorą jako osobę na chodzie względnie zdrową i samoobsługową.
Do tego ma przewlekłe biegunki i uniemożliwia korzystania ze wspólnej toalety. A śmiertelnie chora to taka, która umiera a ty przy niej masz zapir...lać za friko bo firmie szkoda stracić rodziny. I nie ma tłumaczenia, ze firma czegoś nie wiedziała albo rodzina skłamała. Następną osobę wpuszcza w te same bagno udając, że nic nie wie. Ale się skończyło bo pacjent zmarł. Utrzymuje się kontakty z następcami czy poprzednikami i rodziną to się wie o wiele więcej niż sądzi firma.
Dajcie spokoj dziewczyny!! No co sie godzicie,to macie.Niewazne,z jakich wzgledow. Chociaz...jednak bardzo wazne.Polskie firmy tylko na tym korzystaja...ale to inna sprawa.W kazdym razie,tak do przemyslenia i w skrocie.W naszym Heimie,przecietna oplata za m-c pobytu mieszkanca,wynosi ok.5 tys euro.Oczywiscie,ze raczej malo kto,ma tyle pieniedzy,emerytury,aby to oplacic.To panstwo doplaca.Taki tu system socjalny.Ale,jesli stary czlowiek,nawet jesli sie do tego nie nadaje,bo ciezko chory..itd,pozostaje w domu ,ale rodzina zdeklaruje,ze bedzie sie nim opiekowac to tez te pieniadze dostaje.Dzieli je na siebie,firme /z Polski np./ i opiekuna,bezposrednio zajmujacego sie dana osoba,a jednoczesnie najmniej z tego majaca.Tak to dziala i dzialac bedzie,dopoki wspaniale opiekunki z Polski,beda sie na to godzic.To tak w skrocie,czym pewnie znowu sie naraze...:)
Mówcie co chcecie ja jestem zadowolona ,jak przestanę to napiszę co i jak nie tak.A teraz dlaczego jestem zadowolona? Po pierwsze kasa!czyli nie narzekam na malo a jak stwierdze że mało to mam buzie i się odezwie,po 2 nigdy nie balam się o kasę- zawsze na czas i zawsze się zgadzala,3 jak mam problem to dzwonie i rozwiązuje a nie obgryzam paznokci i nie jęcze w kącie .Po 4 raz przez prawie 3 lata trafilam na masakryczną sztele z której raz dwa zwiałam 5 o nic się nie martwie czyli ubezpieczenie ekuz transport wszystko firma mi organizuje.Zeby nie było -ja też dużo od siebie daję -pracuje solidnie ,wykonuje swoje obowiązki jak należy no i co jest ważne językowo rozwijam się ,nie spoczęlam na laurach bo już dobrze umiem to mi się nie chce ,a to przyczyna częsta jest że nie ma podwyżki albo jest jej malo.To moja opinia .
Jednak trafiłaś na masakryczne sztele. I o to mi właśnie chodzi żeby ktoś kto czyta opinie o firmach wiedział co go może czekać. Nie wszystkim raz dwa znajdują nowe miejsca. Dużo osob sugeruje sie wpisami na tym forum i nie ma co ukrywać, ze firma ma dużo ciężkich przypadków i mało płaci. Ale na reklamy nie żałuje grosza.
Faktem jest, że organizacja jest dosyc dobra począwszy od ubezpieczenia na transporcie skończywszy. I wypłata na czas. Ale czy to jest wszystko?
Mnie osobiście bardzo przeszkadza jak ktoś mnie okłamuje. Jezeli koordynator raz powie nieprawdę na temat szteli. Przymknę oko bo może się pomylił. Może rodzina nie wszystko powiedziała. Jednak jeżeli okłamnie mnie 30 i więcej razy to dla mnie współpraca jest skończona. Czasem wyydaje mi się, ze niektorzy koordynatorzy to mówią prawdę tylko wtedy jak się pomylą. To moja opinia.