23 marca 2014 08:33 / 3 osobom podoba się ten post
uważam to za normalne jesli chodzi tu o bezpieczenstwo pdp w końcu po to ktos te barierki wymyślił ja zawsze zasuwam barierki z obawy ze pdp mi spadnie i wtedy ja będę miala problem i bede musiała sie gorzko tłumaczyć
23 marca 2014 08:46 / 1 osobie podoba się ten post
Ja miałam raz taką Babcię, byłam tam miesiąc, było to miejsce, w którym całą noc siedziałam w fotelu, a rano zmieniała mnie zmienniczka. Rodzina Babci nie zgadzała się na pampersy, a Babcia co kilka minut wstawała na krzesło toaletowe. Próbowałyśmy założyć te barierki, ale było jeszcze gorzej, bo Babcia jak wąż próbowała przepełznąć ponad nimi. Rodzina wiedziała o tym, później już stwierdziłam, że skoro i tak nie śpię, to widzę jak wstaje, a potrafiła wołać z 40 razy w ciągu nocy. Nie było więc sensu, abym się kładła. Chociaż czasami wystarczyło powiedzieć, gdy Babcia wołała, że przecież 5 minut temu była i ona się kładła, a za kilka minut było to samo. Barierki tutaj nic nie pomagały.
23 marca 2014 09:03 / 4 osobom podoba się ten post
U mnie tez problem. Wyszłam na przerwe, połazic sobie po lesie, wracam, a moja pdp krzyczy, ze ona nie chce byc zamykana, ze jak wychodze mam jej łózko otworzyc. Tak sie na mnie z godzine darła. Nastepnego dnia zostawiłam jej otwarte łózko, wracam po godzinie, moja lezy na podłodze. Nie widziałam zeby cieszyła sie z tej wolnosci, ale odemnie tez sie nasłuchała, tak jak ja dzien wczesniej od niej. Teraz mam spokój, zamykam i ide.
Ja miałam raz taką Babcię, byłam tam miesiąc, było to miejsce, w którym całą noc siedziałam w fotelu, a rano zmieniała mnie zmienniczka. Rodzina Babci nie zgadzała się na pampersy, a Babcia co kilka minut wstawała na krzesło toaletowe. Próbowałyśmy założyć te barierki, ale było jeszcze gorzej, bo Babcia jak wąż próbowała przepełznąć ponad nimi. Rodzina wiedziała o tym, później już stwierdziłam, że skoro i tak nie śpię, to widzę jak wstaje, a potrafiła wołać z 40 razy w ciągu nocy. Nie było więc sensu, abym się kładła. Chociaż czasami wystarczyło powiedzieć, gdy Babcia wołała, że przecież 5 minut temu była i ona się kładła, a za kilka minut było to samo. Barierki tutaj nic nie pomagały.
Też miałam taką babcię,rodzinka miała to gdzieś.Zadzwoniłam do agencji narobiłam takiej awantury że sama się dziwię skąd wtedy taka złość we mnie. Przez 3dni przyjeżdżał ktoś z rodziny na noc do babci.Po trzech dniach dotarło do tych tępaków na czym polega moje "nocne marudzenie" babcia dostała tabletki na spanie i powrócił spokój i sen.
Też miałam taką babcię,rodzinka miała to gdzieś.Zadzwoniłam do agencji narobiłam takiej awantury że sama się dziwię skąd wtedy taka złość we mnie. Przez 3dni przyjeżdżał ktoś z rodziny na noc do babci.Po trzech dniach dotarło do tych tępaków na czym polega moje "nocne marudzenie" babcia dostała tabletki na spanie i powrócił spokój i sen.
No właśnie i to jest najlepsze, aby sami się przekonali. Zresztą to szkodzi nie tylko opiekunce, takie spanie odbija się na podopiecznym, bo jest ciągle zmęczony. Ja wtedy powiedziałam o problemie córce Babci, ale ona skomentowała to w ten sposób, że u nich to jest rodzinne. Porozmawiałam z lekarzem, zmienił tabletki i było lepiej, nie było zupełnie dobrze, ale przynajmniej można było "złapać" trochę snu. To już wiem z opowieści zmienniczki, bo ja niestety nie załapałam się na tą zmianę, bo lekarz przyszedł tuz przed moim wyjazdem. My i tak mieliśmy lepiej, bo byłyśmy dwie do Babci. Ja i tak chodziłam zmęczona, bo ja wzięłam nocki, bo tamta Pani miała problemy z sercem i ciśnieniem ale za to cudownie gotowała i jak wstawałam, to obiadek już na mnie czekał
monia2077 (Usunięty)
23 marca 2014 09:42 / 9 osobom podoba się ten post
Ja tez mam PDP gdzie wcześniej nie była zamykana w łózku.Wtedy robiła w nocy co chciała chodziła sama do toalety robiła sobie jedzenie w nocy ogladała telewizję aż pewnoego dnia się przewróciła i połamała.Rodzina stwierdziła że zamknie ją w łózku ale dali jej to nieszczęsne urzadzenie do budzenia opiekunki.Wstawałam do nie co chwila przez dwa tygodnie miałam juz dość tej steli aż stwierdziłam że tak dalej być nie może więc powiedziałam rodzinie że ja już nie mam siły do niej wstawać w nocy bo ona w nocy buszuje a w dzien sobie smacznie spi w foteliku.Nie mogli mnie zrozumieć dlaczego mi to przeszkadza więc powiedziałam im ze wstanę do niej tylko raz zeby sprawdzić czy nic się nie dzieje a za reszte wstawania będą mi płacili po 5 euro.I po dwóch dniach przyszedł syn powiedziałam że w ciągu nocy wstawałam do niej 4 razy wiec za nockę do pensji poprosze 20euro (jedna noc)Dnia nastepnego zjechała się rodzinka ja juz myslałam że mam się pakować a tu niespodzianka babcia została na noc pozbawiona dzwoneczka i sprawa się zakonczyła sukcesem :)
Ja tez mam PDP gdzie wcześniej nie była zamykana w łózku.Wtedy robiła w nocy co chciała chodziła sama do toalety robiła sobie jedzenie w nocy ogladała telewizję aż pewnoego dnia się przewróciła i połamała.Rodzina stwierdziła że zamknie ją w łózku ale dali jej to nieszczęsne urzadzenie do budzenia opiekunki.Wstawałam do nie co chwila przez dwa tygodnie miałam juz dość tej steli aż stwierdziłam że tak dalej być nie może więc powiedziałam rodzinie że ja już nie mam siły do niej wstawać w nocy bo ona w nocy buszuje a w dzien sobie smacznie spi w foteliku.Nie mogli mnie zrozumieć dlaczego mi to przeszkadza więc powiedziałam im ze wstanę do niej tylko raz zeby sprawdzić czy nic się nie dzieje a za reszte wstawania będą mi płacili po 5 euro.I po dwóch dniach przyszedł syn powiedziałam że w ciągu nocy wstawałam do niej 4 razy wiec za nockę do pensji poprosze 20euro (jedna noc)Dnia nastepnego zjechała się rodzinka ja juz myslałam że mam się pakować a tu niespodzianka babcia została na noc pozbawiona dzwoneczka i sprawa się zakonczyła sukcesem :)
Tak sie własnie z nimi postepuje Monis, ja robie tak samo. Gratuluje!
mleczko47 (Usunięty)
23 marca 2014 10:40 / 4 osobom podoba się ten post
U mnie tez problem. Wyszłam na przerwe, połazic sobie po lesie, wracam, a moja pdp krzyczy, ze ona nie chce byc zamykana, ze jak wychodze mam jej łózko otworzyc. Tak sie na mnie z godzine darła. Nastepnego dnia zostawiłam jej otwarte łózko, wracam po godzinie, moja lezy na podłodze. Nie widziałam zeby cieszyła sie z tej wolnosci, ale odemnie tez sie nasłuchała, tak jak ja dzien wczesniej od niej. Teraz mam spokój, zamykam i ide.
Margolcia kto Ci żelki zjadł?
lena7 (Usunięty)
23 marca 2014 11:02 / 3 osobom podoba się ten post
uważam to za normalne jesli chodzi tu o bezpieczenstwo pdp w końcu po to ktos te barierki wymyślił ja zawsze zasuwam barierki z obawy ze pdp mi spadnie i wtedy ja będę miala problem i bede musiała sie gorzko tłumaczyć
Uważam podobnie.
I sławetna pani Geizig była (jest) strasznie upartą osobą i tak: Nachtstuhl - nie, łóżko specjalistyczne - nie, rolator - nie. Po rozmowach z rodziną nie uzyskałam nic ("jak mama nie chce, to nie będziemy jej zmuszać") więc na mój argument nie mieli sensownej odpowiedzi, że ktoś wymyślił te wszystkie urządzenia dla seniorów, żeby ułatwić życie im, pielęgniarkom, lekarzom, rodzinie, opiekunom, to dlaczego nie korzystać. Zjechałam przed czasem. Nie będę się boksować z głupimi ludźmi (mama cały czas mi powtarza: z pijanym się jeszcze dogadasz, ale z głupim nigdy).
Ja tez mam PDP gdzie wcześniej nie była zamykana w łózku.Wtedy robiła w nocy co chciała chodziła sama do toalety robiła sobie jedzenie w nocy ogladała telewizję aż pewnoego dnia się przewróciła i połamała.Rodzina stwierdziła że zamknie ją w łózku ale dali jej to nieszczęsne urzadzenie do budzenia opiekunki.Wstawałam do nie co chwila przez dwa tygodnie miałam juz dość tej steli aż stwierdziłam że tak dalej być nie może więc powiedziałam rodzinie że ja już nie mam siły do niej wstawać w nocy bo ona w nocy buszuje a w dzien sobie smacznie spi w foteliku.Nie mogli mnie zrozumieć dlaczego mi to przeszkadza więc powiedziałam im ze wstanę do niej tylko raz zeby sprawdzić czy nic się nie dzieje a za reszte wstawania będą mi płacili po 5 euro.I po dwóch dniach przyszedł syn powiedziałam że w ciągu nocy wstawałam do niej 4 razy wiec za nockę do pensji poprosze 20euro (jedna noc)Dnia nastepnego zjechała się rodzinka ja juz myslałam że mam się pakować a tu niespodzianka babcia została na noc pozbawiona dzwoneczka i sprawa się zakonczyła sukcesem :)
Pieniądze to skuteczny bat na rodzinkę i podopiecznych ;-))
Pieniądze to skuteczny bat na rodzinkę i podopiecznych ;-))
Wiem cos na ten temat tez wstawilem kilka razy w nocy i to codziennie ,rodzina to doceniła przy ,,wypłacie,, gdy było cztery razy wstawanie w nocy to miałem możliwość wysypania sie do godz 11 od 8 bo o tej godz powiadamialiśmy rodzine iktos przychodził na ten czas kiedy odsypialem .Ale tek było tylko przy czterech razachW innych przypadkach ..trzy razy musiałem se męczyć .Ale zgadzam sie z poprzednia wypowiedzią kolezanki ..pieniądze to dobry sposób - bat na rodzinkę. Pozdrawiam czytających ten post.
25 marca 2014 12:26 / 1 osobie podoba się ten post
Wczoraj dostarczono PDP Pflegebett. Jest to pierwszy Pflegebett w mojej pracy.
Zamykam barierki dla własnego spokoju. Niby nie jest w stanie bez mojej pomocy wyjść z łóżka,ale widziałam już trochę trudnych do uwierzenia akcji seniorów...
Mojemu Pdp - alles ist egal.
Wczoraj dostarczono PDP Pflegebett. Jest to pierwszy Pflegebett w mojej pracy.
Zamykam barierki dla własnego spokoju. Niby nie jest w stanie bez mojej pomocy wyjść z łóżka,ale widziałam już trochę trudnych do uwierzenia akcji seniorów...
Mojemu Pdp - alles ist egal.
Ja miałam PDP co wychodziła z łóżka przez zamkniętą barierkę.Kiedyś ją podejrzałam jak to robi,to się popłakałam ze śmiechu choć w tym wypadku to raczej nie powinno być do śmiechu.Zastanawiam się skąd w tych staruszkach tyle sił i te nagłe przebłyski przy demencji i AL.
Ja miałam PDP co wychodziła z łóżka przez zamkniętą barierkę.Kiedyś ją podejrzałam jak to robi,to się popłakałam ze śmiechu choć w tym wypadku to raczej nie powinno być do śmiechu.Zastanawiam się skąd w tych staruszkach tyle sił i te nagłe przebłyski przy demencji i AL.
No właśnie :)
Te nagłe, nieoczekiwane przebłyski świadomości i te nadnaturalne siły oraz sprawność....
ivanilia40 (Usunięty)
25 marca 2014 12:55 / 1 osobie podoba się ten post
Myślałam Hagia,że jednak Twoj pdp doszedł trochę do siebie? Jednak nie,no coż współczujczę Ci.
Korzystamy z plików cookies w celu sprawnego działania witryny (cookies niezbędne) oraz tworzenia usług i ofert dostosowanych do Twoich potrzeb (cookies opcjonalne – możesz na nie wyrazić zgodę). Klikając w ustawienia dowiesz się więcej lub zmienisz preferencje urządzenia, z którego korzystasz. Szczegółowe informacje znajdziesz również w naszej polityce prywatności.
Pliki cookies w Opiekunki24.pl
Dostosuj zachowanie naszej strony do własnych preferencji
Wymagane
Te pliki cookie są niezbędne dla funkcjonowania strony internetowej i nie mogą być wyłączone w naszych systemach. Są one zazwyczaj ustawiane tylko w odpowiedzi na działania podejmowane przez użytkownika, które sprowadzają się do zapytania o usługi, takie jak ustawienie preferencji prywatności, logowanie lub wypełnianie formularzy. Można ustawić przeglądarkę tak, aby blokowała lub ostrzegała o tych plikach cookie, ale niektóre części witryny nie będą wtedy działały. Te pliki cookie nie przechowują żadnych danych osobowych. Zablokowanie tych plików cookie w przeglądarce może skutkować nieprawidłowym działaniem serwisu.
Reklama
Te pliki cookie mogą być ustawiane przez naszych partnerów reklamowych za pośrednictwem naszej strony internetowej. Mogą one być wykorzystywane przez te firmy do budowania profilu zainteresowań użytkownika i wyświetlania odpowiednich reklam na innych stronach. Nie przechowują one bezpośrednio danych osobowych, lecz opierają się na jednoznacznej identyfikacji przeglądarki i sprzętu internetowego. Jeśli użytkownik nie zezwoli na stosowanie tych plików cookie, doświadcza mniej ukierunkowanych reklam.
Personalizacja
Te pliki cookie umożliwiają stronie internetowej zapewnienie większej funkcjonalności i personalizacji. Mogą być one ustawione przez nas lub przez zewnętrznych dostawców, których usługi zostały dodane do naszych stron internetowych. Jeśli użytkownik nie zezwoli na stosowanie tych plików cookie, niektóre lub wszystkie te usługi mogą nie działać prawidłowo.
Analityka
Te pliki cookie umożliwiają nam zliczanie wizyt i źródeł ruchu, dzięki czemu możemy mierzyć i poprawiać wydajność naszej witryny. Pomagają one ustalić, które strony są najbardziej i najmniej popularne i zobaczyć, jak odwiedzający poruszają się po stronie. Wszystkie informacje zbierane przez te pliki cookie są agregowane i tym samym anonimowe. Jeśli użytkownik nie zezwoli na stosowanie tych plików cookie, nie będziemy wiedzieć, kiedy odwiedził naszą stronę internetową.