Tak jak wcześniej napisałam, czyli od drugiego dnia, ale wyrównuje się to przy wyjeździe-przy zmianie, bo zmiennik też ne ma płaconego pierwszego dnia pracy, za Ty dostajesz , nie ważne o której wyjeżdżając...
nianta
A czy Ty współpracujesz z Aterimą? Pytam, bo nie czytałem tego wątku od deski do deski.
betrojer
A czy Ty współpracujesz z Aterimą? Pytam, bo nie czytałem tego wątku od deski do deski.
Tak, dlatego się udzieliłam ;)
nianta
Tak, dlatego się udzieliłam ;)
Dzięki za odp. Zerknąłem teraz na Twój profil. Dzięki Tobie postanowiłem i swój nieco pouzupełniać.
Dziesięć lat grałaś w teatrze. Jestem PEŁEN podziwu!
Dziesięć lat grałaś w teatrze. Jestem PEŁEN podziwu!
betrojer
Dzięki za odp. Zerknąłem teraz na Twój profil. Dzięki Tobie postanowiłem i swój nieco pouzupełniać.
Dziesięć lat grałaś w teatrze. Jestem PEŁEN podziwu!
Heh, dzięki;) no grałam i teraz w przerwach, jak są wznowienia i jestem potrzebna to wracam, najzabawniejsze jest yo, że nigdy nie widziałam spektaklu mojego zespołu, w sensie z widowni ;) co do Aterimy, to pracujesz czy masznzamiar?
hogata76
Ale nie wszystkie firmy tego sie trzmaja.Czasem zdarza sie ,ze opiekun przyjeżdża w dzien wyjazdu poprzedniego opiekuna.Czesto opiekunowie sie nie widzą.To tez zależne jest od rodzin,poniewaz płacić podwujnie.nie chcą.Firmy w dzień wymiany opiekunów,płaca po pół dniówki.Tak jest taniej,niż płacenie dwóch całych dniówek.To jest też logiczne,ale bardzo niewygodne,dla przekazujących zmiane.Kto jednak martwi sie o n asz spokój??????????Już sobie dopowiedz:)
Tak jest, ale chodzi o to że dzień pierwszy po przyjeździe jest jednocześnie dniem ostatnim zmiennika. Dlatego za pierwszy dzień, czyli ten, w którym się przyjechało się nie dostaje kasy. Ale to chyba logiczne, bo przecież rodzina nie płaci tej dniówki za dwoje opiekunów tylko za jednego. Dlatego ostatni dzień stelli, kiedy już jest zmiennik jest wtedy płatny. Jak ktoś przyjedzie wieczorem dzień wcześniej, to po części jego wina, ale przecież jak ma termin, to może jechać w nocy. Ja osobiście wolę jechać w nocy, bo jedzie się szybciej, ale rozumiem, ze jak się korzysta z busów, to one pewnie różnie jeżdżą.
Rozmawiajac z moja koordynatorka tez dowiedzialam sie ze dzien przyjazdu na sztele jest nieplatny, Przyjechalam po 8ej rano, zmienniczka wyjechala przede mna czyli o 6ej rano, Takze to byl moj dzien pracy, wykonalam telefon do firmy i koordynatorka powiedziala mi ze bede miala zaplacone,. Niestety okazalo sie ze mam nie zaplacony za ten dzien. Troche to niesprawiedliwe, mialo byc a nie jest zaplacone, Jutro bede dzwonic do nich i rozmawiac w tej sprawie
Ewka52
Rozmawiajac z moja koordynatorka tez dowiedzialam sie ze dzien przyjazdu na sztele jest nieplatny, Przyjechalam po 8ej rano, zmienniczka wyjechala przede mna czyli o 6ej rano, Takze to byl moj dzien pracy, wykonalam telefon do firmy i koordynatorka powiedziala mi ze bede miala zaplacone,. Niestety okazalo sie ze mam nie zaplacony za ten dzien. Troche to niesprawiedliwe, mialo byc a nie jest zaplacone, Jutro bede dzwonic do nich i rozmawiac w tej sprawie
Ja mam w umowie że jak przyjadę do godziny 14 to mam płaconą całą dniówke a jak po 14 to pół
Dzieki za podpowiedz Andrea nastepnym razem bede mądrzejsza, ale oni nagrywaja nasze rozmowy, jak by co to przypomne pani koordynatorce niech przeslucha tasme z nagraniem
miha
Ja mam w umowie że jak przyjadę do godziny 14 to mam płaconą całą dniówke a jak po 14 to pół
ja mam tak samo w mojej firmie . Ja przyjeżdżam na miejsce o godz 9 , a zmienniczka zjeżdża o 18.tego samego dnia obie mam całe dniówki płacone
Dobrze mówisz. Andrea, dopiero teraz zobaczyłam, że to ty :) zmieniłaś awatarka i cię nie poznałam, he he :)
Oj ja też dziś niezadowolona :( wpłynęła wypłata i coś mi się nie zgadza... jutro dzwonię...
Ewka52
Rozmawiajac z moja koordynatorka tez dowiedzialam sie ze dzien przyjazdu na sztele jest nieplatny, Przyjechalam po 8ej rano, zmienniczka wyjechala przede mna czyli o 6ej rano, Takze to byl moj dzien pracy, wykonalam telefon do firmy i koordynatorka powiedziala mi ze bede miala zaplacone,. Niestety okazalo sie ze mam nie zaplacony za ten dzien. Troche to niesprawiedliwe, mialo byc a nie jest zaplacone, Jutro bede dzwonic do nich i rozmawiac w tej sprawie
W takiej sytuacji to ja bym się na Twoim miejscu upominał o swoje.
Też się dopiero zorientowałam,ze nie zapłacono mi za pierwszy dzień.Nikogo nie zmieniałam oprócz córki,która się ojcem zajmowała.Od razu tyrałam do 23 w nocy.
Wiem z doświadczenia, że nagrywane rozmowy są odtwarzane tylko w przypadku pozwów sądowych, jeśli sama chciałabym poprosić o odsłuch, bo np. Chciałabm coś wyjaśnić, to dostanę odpowiedź, że nagrania są objęte tajemnicą i są tylko do dyspozycji firmy.
Heh... już sama nie wiem :(((