TRZYMAMY! Będzie z Ciebie super policjantka, bo jesteś fajna dziewczyna! Ile średnio trzeba czekać na decyzję o przyjęciu?
Na wyjeździe #9
romana
Z tego co ludzie na forum policyjnym piszą, to rekrutacja trwa około kilku miesięcy (u niektórych się przeciągnąć potrafiła do roku, mam nadzieję, że u mnie szybciej to jednak pójdzie). Po złożeniu papierów dostaje się termin spotkania organizacyjnego. Za jakiś czas jest test z wiedzy i test sprawnościowy, później dostaje się termin na testy psychologiczne i po nich rozmowa z psychologiem (ponoć psychologiczne to największy przesiew), potem komisja lekarska, rozmowa kwalifikacyjna. Jak się wszystko przejdzie to wysyłają do szkółki na pół roku. Po szkoleniu są egzaminy i można już pracować. Tak to mniej więcej w skrócie wygląda.
giunta
Ale pospałam! Aż grzech ;)
Kiedyś, dawno temu już o tym pisałam, że bardzo poważnie rozpatruję taką możliwość i postanowiłam. Jutro jadę złożyć papiery do policji. Mam nadzieję, że przejdę rekrutację i mnie zechcą ;) Z tego co się dowiadywałam taka droga trochę trwa, więc podejrzewam, że aż tak szybko Was nie opuszczę i w międzyczasie jeszcze pobędę opiekunką ;) Trzymajcie kciuki!
tak to dluga droga przed toba,mnostwo testow,i tych sprawnosciowych jak i psychologicznych,jak rowniez sprawdzanie rodziny pod wzgedem karalnosci.znam to z autopsji.powodzenia zycze
giunta
Ale pospałam! Aż grzech ;)
Kiedyś, dawno temu już o tym pisałam, że bardzo poważnie rozpatruję taką możliwość i postanowiłam. Jutro jadę złożyć papiery do policji. Mam nadzieję, że przejdę rekrutację i mnie zechcą ;) Z tego co się dowiadywałam taka droga trochę trwa, więc podejrzewam, że aż tak szybko Was nie opuszczę i w międzyczasie jeszcze pobędę opiekunką ;) Trzymajcie kciuki!
będę za ciebie też trzymac kciuki- ten zawód był kiedys moim marzeniem ale za moich czasów nie przyjmowano pań poniżej 170cm wzrostu a potem już mialam inne zainteresowania.
Proszę o podpowiedż,w umowie jest napisane,że za dodatkowe czynności należy się 100e dodatku,tak kombinuje i myślę że powinnam o ten dodatek wystą pić.Moja Pdp ''prawie''chodziła -od2m nie chodzi.Współpracowała pomagając przy ubieraniu-od 2m-nie pomaga.Praktycznie całkowicie zrobiła się zależna ode mnie, co za tym idzie muszę ciągle dżwigać,doszły problemy z dławieniem i przełykaniem,wstaję kilka razy w nocy i kontroluje oddech,nie muszę tego robić bo śpi jak zabita,ale wiem jak to może się skończyć,więc wolę być czujna.
Dobrze robisz Andrea ,ja tez gotuje 20 minut , tylko nie dawaj za duzo , na litr wody taki kawalek 2 cm skroic ,nie wiecej 
Evvex
Proszę o podpowiedż,w umowie jest napisane,że za dodatkowe czynności należy się 100e dodatku,tak kombinuje i myślę że powinnam o ten dodatek wystą pić.Moja Pdp ''prawie''chodziła -od2m nie chodzi.Współpracowała pomagając przy ubieraniu-od 2m-nie pomaga.Praktycznie całkowicie zrobiła się zależna ode mnie, co za tym idzie muszę ciągle dżwigać,doszły problemy z dławieniem i przełykaniem,wstaję kilka razy w nocy i kontroluje oddech,nie muszę tego robić bo śpi jak zabita,ale wiem jak to może się skończyć,więc wolę być czujna.
Bez apelacyjnie nalezy sie !!!!
beata
Bez apelacyjnie nalezy sie !!!!
Chcę jeszcze dodać,że ja tu nie wrócę,pewnie za póżno żeby mi dali ten dodatek ''nic nie działa wstecz''sama zadzwoniłam do firmy ,uaktualniłam stan Pdp,oczywiście sami nic nie zaproponowali,no ale i nie liczyłam na to,mnie tam ryba, bo już mnie tu nie będzie,ale następna dziewczyna może mieć lepszą kasę.
beata
Dobrze robisz Andrea ,ja tez gotuje 20 minut , tylko nie dawaj za duzo , na litr wody taki kawalek 2 cm skroic ,nie wiecej :-) :-)
Gotujesz tak, jak herbatę na wrzątek? Aż są bąbelki, a potem zmniejszasz gaz? Błagam, to jest wazne, bo zrobiłam na małym gazie jak pisałaś i smak jest tylko lekko wyczuwalny, nie wiem czy to dobrze.
Evvex
Proszę o podpowiedż,w umowie jest napisane,że za dodatkowe czynności należy się 100e dodatku,tak kombinuje i myślę że powinnam o ten dodatek wystą pić.Moja Pdp ''prawie''chodziła -od2m nie chodzi.Współpracowała pomagając przy ubieraniu-od 2m-nie pomaga.Praktycznie całkowicie zrobiła się zależna ode mnie, co za tym idzie muszę ciągle dżwigać,doszły problemy z dławieniem i przełykaniem,wstaję kilka razy w nocy i kontroluje oddech,nie muszę tego robić bo śpi jak zabita,ale wiem jak to może się skończyć,więc wolę być czujna.
A jakie to są dodatkowe czynnosci?może mieli na myśli odsnieżanie albo zmiatanie prze domem(bo nie wiem gdzie jestes)albo podlewanie ogrodu?Szkoda,że nie pomyslałas nad tym jak stan pdp uległ pogorszeniu.Rozmawiaj,nie wiem tez z kim masz umowe jak z firma to dzwoń, a jak z rodziną to siadaj i gadaj.Sami nigdy nie zaproponują dopłaty do poborow,nie licz na to.
Miałam kiedys taka specyficzna sytację stan pdp uległ radykalnemu pogorszeniu po rozmowie z rodzina nic nie wyekzekwowalam nie dali podwyzki, ale tak im zalezało z roznych powodow,że zaproponowali 150€ miesiecznie na koniec mojej pracy za każdy mc mojej roboty(było to w Austrii) ja w zasadzie wyszłam na swoje a oni upewnili sie,że nie postawie ich przed faktem dokonanym,że chcę jechać do domu, bo mieli moja kase.Praca nie była ciezka fizycznie ale psychicznie w ustaleniach chodziło o to,że mam być do smierci pdp.I tak było.Wiedzialam,że długo to nie potrwa - zostałam jeszcze dwa mce dłuzej.Rożne sa sposoby dochodzenia do sedna,ale rozmowa jest najkrotszą i najprostszą metodą.
Miałam kiedys taka specyficzna sytację stan pdp uległ radykalnemu pogorszeniu po rozmowie z rodzina nic nie wyekzekwowalam nie dali podwyzki, ale tak im zalezało z roznych powodow,że zaproponowali 150€ miesiecznie na koniec mojej pracy za każdy mc mojej roboty(było to w Austrii) ja w zasadzie wyszłam na swoje a oni upewnili sie,że nie postawie ich przed faktem dokonanym,że chcę jechać do domu, bo mieli moja kase.Praca nie była ciezka fizycznie ale psychicznie w ustaleniach chodziło o to,że mam być do smierci pdp.I tak było.Wiedzialam,że długo to nie potrwa - zostałam jeszcze dwa mce dłuzej.Rożne sa sposoby dochodzenia do sedna,ale rozmowa jest najkrotszą i najprostszą metodą.
Evvex
Chcę jeszcze dodać,że ja tu nie wrócę,pewnie za póżno żeby mi dali ten dodatek ''nic nie działa wstecz''sama zadzwoniłam do firmy ,uaktualniłam stan Pdp,oczywiście sami nic nie zaproponowali,no ale i nie liczyłam na to,mnie tam ryba, bo już mnie tu nie będzie,ale następna dziewczyna może mieć lepszą kasę.
Staraj się. Na "premię" nigdy nie jest za późno, a tylko prawo nie działa wstecz. Spróbuj, nic nie stracisz, a możesz zyskać :DDDDDD
romana
Gotujesz tak, jak herbatę na wrzątek? Aż są bąbelki, a potem zmniejszasz gaz? Błagam, to jest wazne, bo zrobiłam na małym gazie jak pisałaś i smak jest tylko lekko wyczuwalny, nie wiem czy to dobrze.
Wrzucam do zimnej wody jak zaczyna sie gotowac patrze ktora godzina od tego momentu licze 20 minut od zagotowania ,zmniejszam gaz i pomalu na trojce gotuje ,a smak masz malo wyczówalny bo moze za malo dalas ? Ja daje na liter 2 do 2,5 cm cienko to kroje w plasterki , i mnie az w jezyk piecze ,,,, a moze ty masz inne kubki smakowe
Jutro lece po imbir , moze zrzuce co nieco.
ivanilia40
Jutro lece po imbir , moze zrzuce co nieco.
Laska ale juz pal licho utrate wagi ,ja po tym zaczelam sie bardzo dobrze czuc ,jestem nie ten czlowiek ,wczesniej mialam problemy zoladkowe , bylam ciagle zmeczona ,apatyczna ,na okrezke spac mi sie chcialo . odkad zaczelam to pic jestem zupelnie inna , jakby mi lat ubylo
ale juz pal licho utrate wagi ,ja po tym zaczelam sie bardzo dobrze czuc ,jestem nie ten czlowiek ,wczesniej mialam problemy zoladkowe , bylam ciagle zmeczona ,apatyczna ,na okrezke spac mi sie chcialo . odkad zaczelam to pic jestem zupelnie inna , jakby mi lat ubylo ivanilia40
Jutro lece po imbir , moze zrzuce co nieco.
Sama zaczynam o nim myśleć.... zrzucę więcej :PPPPP
Dzięki dziewczyny,zadzwonię i jasno zapytam w firmie ,po południu zadzwonię do córek to przetłumaczą mi dokładnie co chcę powiedzieć ja jeszcze tak biegle nie wyłuszczę całej sprawy , a chciałabym aby zrozumieli w czym rzecz. Odniosłam wrażenie ,że wcale nie zdają sobie sprawy z powagi stanu w jakim jest Pdp.Jak mówię o tym czy tamtym zupełnie nie słuchają,albo udają że lekceważą,niech się opiekunka martwi.