Niewinne kłamstwo - forumowy bestseller

16 czerwca 2014 20:30
Kaska zamorduje,pisz kobieto
16 czerwca 2014 20:33
Ja juz domyslam sie jaki bedzie koniec, gdy sie okaze, ze ONA nie jest pielegniarką. Jednym słowem dramat.
16 czerwca 2014 20:34
Margolcia nie wybiegaj przed szereg,moze hapy end
16 czerwca 2014 20:36 / 2 osobom podoba się ten post
ivanilia40

Jakiej odpowiedzi,jakiej???????

Chcial bym zgodzila sie, ze tym razem nie bede wracala busem do domu tylko On mnie odwiezie bo bardzo chcialby poznac moich synow.
16 czerwca 2014 20:46 / 3 osobom podoba się ten post
poniewaz juz sie gubie raz pisze Ona,raz Ja od tego momentu zaczne pisac jako Ja.To jest moja przygoda, moje przezycie podczas pierwszego wyjazdu.Tu bedzie prosba z mojej strony i zrozumienie.Wczoraj mnie cos napadlo,poniewaz to bylo dla mnie tak naprawde wspaniale przezycie,po rozmowie z kolezanka z forum na skype, ze ok, opisze cala historie z synem ale pozniej usune konto.Konta usuwac nie chcialabym jednak, wiec pomyslalam, ze odpuszcze temat syna na tym etapie, opowiem jak wybrnelam z trudnych sytuacji gdzie czasami musialam jednak wczuc sie w role pielegniarki.Wierze, ze mnie rozumiecie:)nie dam rady po prostu pisac co dzialo sie miedzy mna a synem.niech to bedzie tajemnicą, kazda niech sobie dopowie to jak chce,ok?:)
16 czerwca 2014 20:48 / 1 osobie podoba się ten post
kaska, ja pitole dawajjjjjj!!!!
16 czerwca 2014 20:49
kaska_45

poniewaz juz sie gubie raz pisze Ona,raz Ja od tego momentu zaczne pisac jako Ja.To jest moja przygoda, moje przezycie podczas pierwszego wyjazdu.Tu bedzie prosba z mojej strony i zrozumienie.Wczoraj mnie cos napadlo,poniewaz to bylo dla mnie tak naprawde wspaniale przezycie,po rozmowie z kolezanka z forum na skype, ze ok, opisze cala historie z synem ale pozniej usune konto.Konta usuwac nie chcialabym jednak, wiec pomyslalam, ze odpuszcze temat syna na tym etapie, opowiem jak wybrnelam z trudnych sytuacji gdzie czasami musialam jednak wczuc sie w role pielegniarki.Wierze, ze mnie rozumiecie:)nie dam rady po prostu pisac co dzialo sie miedzy mna a synem.niech to bedzie tajemnicą, kazda niech sobie dopowie to jak chce,ok?:)

nie zgadzam się kategorycznie !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
 
 
 
 
 
 
 
to żart,oczywiście....
 
p.s. pięknie piszesz
16 czerwca 2014 20:57 / 1 osobie podoba się ten post
To prawda, dawno mnie nic tak nie zainteresowało!!!!
Tym bardziej, ze to historia osobista i prawdziwa, poza tym naprawdę ciekawie napisana...
 
Ale może te relacje z synem są zbyt osobiste, w końcu to rodzony, mnie wystarczy wątek miłosny :)))))
16 czerwca 2014 21:00 / 2 osobom podoba się ten post
Kaśka czytając to co piszesz sama mam motyle w brzuchu,a wiesz kiedy ja miałam motyle w brzuchu ostatnio?....
16 czerwca 2014 21:02 / 1 osobie podoba się ten post
No i kurde po co ujawnilas ze to ty i to prawdziwa historia.
Moglabys wtedy napisac wszystko bez obaw.
I jeszcze na koniec dodac na przyklad ze historia piekna,ale nieprawdziwa.
I my mialybysmy kawalek fajnej literatury a ty swiety spokoj ze swoim sumieniem.



16 czerwca 2014 21:09 / 4 osobom podoba się ten post
ivanilia40

Kaśka czytając to co piszesz sama mam motyle w brzuchu,a wiesz kiedy ja miałam motyle w brzuchu ostatnio?....

my samotne tych motyli chyba pragniemy, mnie dopadly wlasnie wtedy,raz sie czulam super, raz paskudnie, a najbardziej paskudnie jak bylam w Polsce i poszlam na cmentarz.Ale za te motyle i motylki i motyleczki bylam Mu bardzo wdzieczna, bo moze juz nigdy ich nie bedzie.Nie bedzie napewno.
16 czerwca 2014 21:10 / 1 osobie podoba się ten post
greenandy

No i kurde po co ujawnilas ze to ty i to prawdziwa historia.
Moglabys wtedy napisac wszystko bez obaw.
I jeszcze na koniec dodac na przyklad ze historia piekna,ale nieprawdziwa.
I my mialybysmy kawalek fajnej literatury a ty swiety spokoj ze swoim sumieniem.



za duzo dziewczyn tu wiedzialo, ze jestem wdową:)
16 czerwca 2014 21:12
nomka

To prawda, dawno mnie nic tak nie zainteresowało!!!!
Tym bardziej, ze to historia osobista i prawdziwa, poza tym naprawdę ciekawie napisana...
 
Ale może te relacje z synem są zbyt osobiste, w końcu to rodzony, mnie wystarczy wątek miłosny :)))))

nomka, ale co rodzony?:)
16 czerwca 2014 21:14
kaska_45

nomka, ale co rodzony?:)

a myślalam, ze TYo swoim synu hahahaa
a to syn babuni
no to nieźle zakreciłam :D
 
pisz kasia pisz!!!!!!!!!!!
16 czerwca 2014 21:19 / 2 osobom podoba się ten post
Ja nie wiedzialam nic o tobie..
Hmmm,no ale tak czy siak pisz,przciez kazda historia musi miec swoje zakonczenie!