Forumowo - Imbirowy zawrót głowy!

O rany, pierwszy raz dostałam forumowej czkawki!!! Mamma mia, niech się Moduś nie gniewa :(

Moja rada poszukaj sklepu z tymi biustonoszami ja niby zawsze 85D a w sklepie okazało się że 80F tzn z tej firmy i chyba lepiej widzieć foto nie zawsze odda ci to a cena ta sama :) dodam że wytrzymałe sa nawet piorę w pralce i zadowoona bardzo tylko te kupuję :)

dzieki...

Po dwóch tyg."codziennego picia" w moim przypadku waga nawet nie drgnęła.

Kasia nie daj sie wkręcić:)to chyba bardziej szkodzi ( w nadmiarze) jak pomaga.Gdyby to był specyfik skuteczny juz dawno by był jakis wynalazek opatentowany.Zobacz jakie drastyczne diety prowadza modelki,aktorki,ludzie biznesu.Czy nie prosciej by było napić sie wywaru z imbiru?:):) Napewno wspomaga system trawienny dlatego jest przyprawą, a nie panaceum:)

Ja tez troche, troche jestem anty.Jednej osobie sluzy, drugiej nie.Musze to na spokojnie przemyslec ...
W moim przypadku wyeliminowanie chleba i slodyczy z diety przynosi efekty, reszte jem na malych talerzykach.
Wczoraj caly dzien objadalam sie ciastem.... katastrofa.

To ciasto oczywiście na malutkim talerzyku?:):):):)Hi hi hi

A ja w temacie o imbirze - choć rzecz dotyczy nie do końca imbiru - a właściwie celu jego stosowania.
To naprawdę super przyprawa. Zanim zaczęła się na niego moda , piłam często zimową porą herbatę z plasterkiem imbiru. Kiedyś , bedąc przejazdem w Poznaniu piłam kawę - z czekoladą , imbirem i czymś tam jeszcze . Poezja. A ze Szwajcarii przywożę czekoladki z imbirową galaretką - drogie ale co tam .Czasami można zaszaleć.
A wagi pilnuję podobnie jak Amorek - mało chleba , rzadko i niewiele słodyczy i trzy razy tyg ćwiczenia interwałowe . Waga spokojnie zjechała o te zaplanowane 2 kg , nawet trochę więcej.Mimo , że teraz mam mniej ruchu.Niestety nie mogę już wychodzić codziennie - stan mojej pani na to nie pozwala.Mam częściej cały wolny dzień w zamian - ale nic nie zastapi systematycznego ćwiczenia czy spacerów.Wkrótce wyjeżdżam - nadrobię ten brak aktywności fizycznej w domu.

Chciałam dołączyć do imbirowego szaleństwa ale nie mogę sie przekonać do codziennego gotowania-przymieżałam sie dwukrotnie i skończyło to się zjedzeniem bitej waniliowej śmietany ze swierzymi malinkami . czy widzicie róznicę? Bo Ja tak. Smacznego.

Dziewczyny nie załamujcie się. Może tydzień temu pisałam , ze u mnie mimo picia imbiru i ćwiczeniom na siłowni, waga stoi. Ale mam dobrą wiadomość - moja waga powoli spada w dół. Na razie tylko 2 kg, ale jest postęp. Mam nadzieję, że dalej jeszcze bedzie spadała. Moim marzeniem jest zeby zgubić do 60kg, czyli jeszcze 6 kg. Ale czy to się uda, zobaczymy. Na pewno imbir i ćwiczenia mi nie szkodzą,a wręcz przeciwnie. Więc dlaczego z tego rezygnować , nawet jesli waga stoi w miejscu. Głowa do góry. Ponoć Chcieć to móc !!!!

Mleczko nie dam się zwariowac jakiemuś imbiorowi,ale byłam poprostu ciekawa jak to będzie dziewczyny chwalą ten napój im służy dobrze.Zgadzam się z tobą gdyby imirowy eliksir tak cudownie działał już dawno ktoś by z tego kase zrobił.Fajnie że dziewczynom pomaga zrzucic kilogramy,ale ja wole jednak zwyczajne MŻ:)
Powodzenia dla pijących;)

Dokładnie Wisienka,jeśli czujemy się po nim dobrze to czemu rezygnować. Kasiu,tak dla Twojej wiadomości modelki i aktorki też stosują dietę imbirową,ostatnio Angelina Jolie .
Oprócz spadku wagi,wywar z imbiru pomaga na wiele innych dolegliwości,poczytaj w necie i właściwościach,oczywiście nie wolno przesadzać z ilością żeby sobie nie zaszkodzić.

Kasia lapalam, jak sie dalo.. maly talerzyk, duzy.. nawet w locie hhaahaaaaa.. Jestem strasny lakomczuch, dzisiaj zerooooo ciacha.
Mysle o kg i mam lekkiego  szokaaaaaaa.....

Nie wypowiadam się na temat imbiru, bo dla mnie jest to temat dawno odkryty i przerobiony. Imbir piję od dawna - bo lubię, i pojąć nie mogę, co Wam w nim nie smakuje. Może wylewacie dziecko z kąpielą?
Ja zimą piję gorący wywar z imbiru z dużą ilością cytryny liśćmi mięty (mam zasuszone) i miodem.
Latem piję to na zimno, ze świeżą miętą i dużą ilością lodu. Piję, bo lubię, od lat.

W kuchni arabskie stosowany jest w duzych ilosciach,tylko w potrawach gdzie sa pomidory nie stosuja go.Chcialam napisac nazwe jak brzmi w jez. arabskim ale nie chce ranić uszu.Jest to tez lek na niestrawność zołądkową,plaska łyżeczkę popija sie wodą.Wiem bo widziałam.Ale nie słyszałam o właściowsciach odchudzających jak i wzmacniających wzrost włosow.Jest to podstawowa przyprawa w parze z jeszcze jadna.Ale nie musze jej wymieniać:):)