Co warto byłoby zmienić - warunki pracy

12 maja 2016 18:03 / 2 osobom podoba się ten post
A nie jest to tak Andrea, że żeby mieć swoją działalność i pracować w Niemczech, to trzeba też część tej działalności wykonywać w Polsce? Tak mi coś świta, bo kiedyś się tym interesowałam.
12 maja 2016 18:15 / 1 osobie podoba się ten post
Andrea - ostrożnie z tą działanoscia - poczytaj dokładnie przepisy , które mówia min :
----- e
ś
li prowadzisz dzia
ł
alno
ść
na w
ł
asny rachunek w
danym pa
ń
stwie
cz
ł
onkowskim, to powiniene
ś
podlega
ć
przepisom z
zakresu zabezpieczenia
spo
ł
ecznego obowi
ą
zuj
ą
cym w
tym pa
ń
stwie. Nie ma w
tym przypadku
znaczenia, w
którym pa
ń
stwie mieszkasz, ani te
ż
w
którym pa
ń
stwie
zarejestrowa
ł
e
ś
dzia
ł
alno
ść
gospodarcz
ą
.-----------  od tej zasady są wyjatki : podaje tylko niektóre z nich Je
ż
eli jeste
ś
osob
ą
prowadz
ą
c
ą
od pewnego czasu dzia
ł
alno
ść
na w
ł
asny rachunek
w
kraju i
postanowisz,
ż
e przez okres nie d
ł
u
ż
szy ni
ż
24 miesi
ą
ce b
ę
dziesz
j
ą
prowadzi
ć
na terytorium innego pa
ń
stwa cz
ł
onkowskiego, nadal mo
ż
esz
by
ć
ubezpieczony w
Polsce. Aby
ś
móg
ł
skorzysta
ć
z
tego wyj
ą
tkowego
uregulowania, musisz spe
ł
ni
ć
konieczne warunki, czyli:
t
przede wszystkim musisz prowadzi
ć
dzia
ł
alno
ść
na w
ł
asny rachunek
w
Polsce przez okres co najmniej 2 miesi
ę
cy przed przeniesieniem
tej dzia
ł
alno
ś
ci za granic
ę
(krótsze okresy wymaga
ć
b
ę
d
ą
indywidualnej
oceny w
konkretnych przypadkach
1
),
t
prowadzenie dzia
ł
alno
ś
ci powinno by
ć
udokumentowane fakturami,
rachunkami lub umowami,
t
dodatkowo powiniene
ś
w
ca
ł
ym okresie wykonywania dzia
ł
alno
ś
ci
za granic
ą
utrzymywa
ć
w
kraju infrastruktur
ę
niezb
ę
dn
ą
do jej podj
ę
cia--------------- dlatego : najpierw dokładnie się dowiedz


12 maja 2016 18:21 / 4 osobom podoba się ten post
O matuchno , Ania
12 maja 2016 18:25 / 2 osobom podoba się ten post
Aniak

Andrea - ostrożnie z tą działanoscia - poczytaj dokładnie przepisy , które mówia min :
----- e
ś
li prowadzisz dzia
ł
alno
ść
na w
ł
asny rachunek w
danym pa
ń
stwie
cz
ł
onkowskim, to powiniene
ś
podlega
ć
przepisom z
zakresu zabezpieczenia
spo
ł
ecznego obowi
ą
zuj
ą
cym w
tym pa
ń
stwie. Nie ma w
tym przypadku
znaczenia, w
którym pa
ń
stwie mieszkasz, ani te
ż
w
którym pa
ń
stwie
zarejestrowa
ł
e
ś
dzia
ł
alno
ść
gospodarcz
ą
.-----------  od tej zasady są wyjatki : podaje tylko niektóre z nich Je
ż
eli jeste
ś
osob
ą
prowadz
ą
c
ą
od pewnego czasu dzia
ł
alno
ść
na w
ł
asny rachunek
w
kraju i
postanowisz,
ż
e przez okres nie d
ł
u
ż
szy ni
ż
24 miesi
ą
ce b
ę
dziesz
j
ą
prowadzi
ć
na terytorium innego pa
ń
stwa cz
ł
onkowskiego, nadal mo
ż
esz
by
ć
ubezpieczony w
Polsce. Aby
ś
móg
ł
skorzysta
ć
z
tego wyj
ą
tkowego
uregulowania, musisz spe
ł
ni
ć
konieczne warunki, czyli:
t
przede wszystkim musisz prowadzi
ć
dzia
ł
alno
ść
na w
ł
asny rachunek
w
Polsce przez okres co najmniej 2 miesi
ę
cy przed przeniesieniem
tej dzia
ł
alno
ś
ci za granic
ę
(krótsze okresy wymaga
ć
b
ę
d
ą
indywidualnej
oceny w
konkretnych przypadkach
1
),
t
prowadzenie dzia
ł
alno
ś
ci powinno by
ć
udokumentowane fakturami,
rachunkami lub umowami,
t
dodatkowo powiniene
ś
w
ca
ł
ym okresie wykonywania dzia
ł
alno
ś
ci
za granic
ą
utrzymywa
ć
w
kraju infrastruktur
ę
niezb
ę
dn
ą
do jej podj
ę
cia--------------- dlatego : najpierw dokładnie się dowiedz


no do doopy :(
 Andrea - chciałam ci skopiować tylko podstawowe wiadoomości ale wyszło jak wyszło : zatem czeka cię czytanie całego tego dokumentu

http://www.zus.pl/files/Prowadzisz_dzialalnosc_gospodarcza_za_granica.pdf
25 września 2016 13:25 / 7 osobom podoba się ten post
Wszystko pięknie - ładnie, podaj tylko sposób wykonania Twoich "życzeń". Jak sobie wyobrażasz sprawdzanie stanu faktycznego ? Nawet firmy bezpośrednio działające w DE nie mają możliwości tego dokonać. Zobowiązać rodzinę? Niby jak? System prawny w DE jest, jaki jest i agencja, wysyłająca opiekunkę nie ma nic w tym temacie do powiedzenia. Dobór opiekunek - to kwestia dyskusyjna, ale jakie widzisz możliwości sprawdzenia, czy dana osoba jest pijakiem, złodziejem i tak dalej?
25 września 2016 13:34
Aniak

no do doopy :(
 Andrea - chciałam ci skopiować tylko podstawowe wiadoomości ale wyszło jak wyszło : zatem czeka cię czytanie całego tego dokumentu

http://www.zus.pl/files/Prowadzisz_dzialalnosc_gospodarcza_za_granica.pdf

Pozwól,ze tez poczytam,bo temat mnie ciekawi Dziękuję za link.
25 września 2016 13:40 / 10 osobom podoba się ten post
NY, firmy kłamią, ale nie zawsze. Kłamią też rodziny PDP, pisząc nieprawdę we Fragebogen, na podstawie którego, firma informuje potencjalną opiekunkę o warunkach i stanie PDP.Rodziny zatajają iektóre rzeczy, bo za gorszy stan PDP płaci się więcej, czyli jak zwykle chodzi o kasę. Co do drugiego zagadnienia, to absolutnie sie z Tobą zgadzam. System rekrutowania opiekunek to wolnoamerykanka. Niewiele firm rekrutuje osobiscie. Na ogół odbywa się to droga mailową i telefoniczną. To jest problem i jak dotąd nikt nie znalazł na to lekarstwa, bo kasa sie liczy, a nie dobre imię.
25 września 2016 19:27 / 11 osobom podoba się ten post
emilia

Wszystko pięknie - ładnie, podaj tylko sposób wykonania Twoich "życzeń". Jak sobie wyobrażasz sprawdzanie stanu faktycznego ? Nawet firmy bezpośrednio działające w DE nie mają możliwości tego dokonać. Zobowiązać rodzinę? Niby jak? System prawny w DE jest, jaki jest i agencja, wysyłająca opiekunkę nie ma nic w tym temacie do powiedzenia. Dobór opiekunek - to kwestia dyskusyjna, ale jakie widzisz możliwości sprawdzenia, czy dana osoba jest pijakiem, złodziejem i tak dalej?

Pierwsze wysłanie opiekunki zawsze jest ryzykiem,ale jeśli sprawdzi się na danym miejscu,rodzina sygnalizuje zadowolenie z niej to prawdopodobnie i na następnym zleceniu tez sie sprawdzi.Niestety uważam że firmy zbyt łatwo rezygnują z dobrych ,sprawdzonych opiekunek,nie zachęcają ich do pozostania np.poprzez system premii.Wolą rekrutować stale nowe osoby,ida na " ilość "wysyłanych opiekunek ,nie na " jakość".Dlaczego tak sie dzieje to dla mnie tajemnica.Rodziny pdp też można lepiej sprawdzić,np.zastrzegając w umowie że podanie nieprawdziwych danych o stanie zdrowia pdp może skutkować odwołaniem opiekunki z danego miejsca.
25 września 2016 22:21 / 5 osobom podoba się ten post
Marta

Pierwsze wysłanie opiekunki zawsze jest ryzykiem,ale jeśli sprawdzi się na danym miejscu,rodzina sygnalizuje zadowolenie z niej to prawdopodobnie i na następnym zleceniu tez sie sprawdzi.Niestety uważam że firmy zbyt łatwo rezygnują z dobrych ,sprawdzonych opiekunek,nie zachęcają ich do pozostania np.poprzez system premii.Wolą rekrutować stale nowe osoby,ida na " ilość "wysyłanych opiekunek ,nie na " jakość".Dlaczego tak sie dzieje to dla mnie tajemnica.Rodziny pdp też można lepiej sprawdzić,np.zastrzegając w umowie że podanie nieprawdziwych danych o stanie zdrowia pdp może skutkować odwołaniem opiekunki z danego miejsca.

Cieszę się, że wywiązała się dyskusja. 
Dlaczego firmy tak robią? . Moim zdaniem - zysk i tylko zysk kieruje agencjami, firmy nie muszą konkurować jakością usług, nawet ceną nie za bardzo. Dlaczego? Ano dokąd popyt przewyższa podaż, to interes się kręci. No, może ceny ostatnio się ustabilizowaly, ale dobra, sprawdzona opiekunka to mniejszy zysk dla firmy, bo trzeba jej więcej zapłacić. 
25 września 2016 22:30 / 5 osobom podoba się ten post
emilia

Cieszę się, że wywiązała się dyskusja. 
Dlaczego firmy tak robią? . Moim zdaniem - zysk i tylko zysk kieruje agencjami, firmy nie muszą konkurować jakością usług, nawet ceną nie za bardzo. Dlaczego? Ano dokąd popyt przewyższa podaż, to interes się kręci. No, może ceny ostatnio się ustabilizowaly, ale dobra, sprawdzona opiekunka to mniejszy zysk dla firmy, bo trzeba jej więcej zapłacić. 

Ja siedzę już 1.5 roku w jednym miejscu, dopominam się o podwyżkę i ciągle słyszę ze w tym przedziale językowym mam najwięcej .Nie mam stałej zmienniczki bo przysyłają kobiety po 2 tygodniowym kursie językowym/ były 2/ i ich to nie interesuję czy ja zrezygnuję bo będą następne przyjezdzać, a każda twierdzi ze te 6 tygodni to jakoś przemęczy a firma ma obraca kobietkami i interes się kręci więc mnie w kryzach trzymają
25 września 2016 22:32 / 3 osobom podoba się ten post
No tak,ale jeśli rodzina odstawia podpitą opiekunkę na dworzec,to tego zysku nie ma;-)
Jest za to wstyd,utrata dobrego imienia...wiem,te wartości coraz mniej liczą sie w dzisiejszym świecie,ale jednak...
25 września 2016 22:42 / 4 osobom podoba się ten post
Marta

No tak,ale jeśli rodzina odstawia podpitą opiekunkę na dworzec,to tego zysku nie ma;-)
Jest za to wstyd,utrata dobrego imienia...wiem,te wartości coraz mniej liczą sie w dzisiejszym świecie,ale jednak...

Utrata, hmm, a powiedz, kto się tym przejmuje? Rodziny niemieckie raczej nie zwracają uwagi na prestiż, tylko cena jest argumentem. Firma pokaja się przed klientem, przeprosi i wyśle następną. 

Michasia,  to może czas na poszukanie innej firmy? Chyba, że miejsce na tyle Ci pasuje, że chcesz tam zostać. Albo może potestuj swój język dzwoniąc do różnych firm? Przecież nikt nie musi wiedzieć, że tylko po to dzwonisz. ... 
25 września 2016 22:50 / 4 osobom podoba się ten post
Marta

Pierwsze wysłanie opiekunki zawsze jest ryzykiem,ale jeśli sprawdzi się na danym miejscu,rodzina sygnalizuje zadowolenie z niej to prawdopodobnie i na następnym zleceniu tez sie sprawdzi.Niestety uważam że firmy zbyt łatwo rezygnują z dobrych ,sprawdzonych opiekunek,nie zachęcają ich do pozostania np.poprzez system premii.Wolą rekrutować stale nowe osoby,ida na " ilość "wysyłanych opiekunek ,nie na " jakość".Dlaczego tak sie dzieje to dla mnie tajemnica.Rodziny pdp też można lepiej sprawdzić,np.zastrzegając w umowie że podanie nieprawdziwych danych o stanie zdrowia pdp może skutkować odwołaniem opiekunki z danego miejsca.

Dla mnie to nie tajemnica. Kasa, kasa i jeszcze raz kasa. Lepiej zatrudnić nową z nadzieją, że się sprawdzi niż  podwyżkę dać. Zawsze to taniej niż x m-cy wypłacanie większego wynagrodzenia.Ponieważ wynagrodzenie częściej zależy od stopnia znajomości języka, swego czasu współpracując z pewną firmą uznałam, że moja znajomość języka n. na tyle się poprawiła, że powinnam podwyżkę dostać. Poprosiłam o ponowne sprawdzenie. Po rozmowie firma stwierdziła, że jednak nie. Nie zgadzałam się z tym i poszłam do szkoły językowej aby sprawdzili na jakim poziomie się plasuję. Okazało się pomiędzy B2(+) a C1(-). Dostałam też papierek od nich, który wysłałam firmie, która twierdziła niezmiennie A2(+) z tendencją do B1(-). Tak to se niektórzy pogrywają.Pozatym pomijając agencje i rodziny niemieckie, które wiadomo chcą na swoją korzyść to MY same. Wielokrotnie spotkałam się z tym, że dziewczyny boją się o cokolwiek poprosić, zawalczyć o swoje, stawiając się na przegranej pozycji i jak już kiedyś wspominałam nie czytanie umów -o zgrozo.  Przecież to dzięki nam firmy wogóle mogą funkcjonować na tym rynku. Więce ODWAGI. Wychodząc z założenia, że tego "kwiatu to pół światu" (agencji i potrzebujących) jest w czym wybierać.
25 września 2016 23:07 / 4 osobom podoba się ten post
emilia

Utrata, hmm, a powiedz, kto się tym przejmuje? Rodziny niemieckie raczej nie zwracają uwagi na prestiż, tylko cena jest argumentem. Firma pokaja się przed klientem, przeprosi i wyśle następną. 

Michasia,  to może czas na poszukanie innej firmy? Chyba, że miejsce na tyle Ci pasuje, że chcesz tam zostać. Albo może potestuj swój język dzwoniąc do różnych firm? Przecież nikt nie musi wiedzieć, że tylko po to dzwonisz. ... 

Dlatego ja jestem juz bardzo zniechęcona do współpracy z firmami.Niedługo jadę na miejsce które od A do Z załatwiłam sobie sama Bezpośrednio z rodziną.I jest to zlecenie jakiego przez firme bym nie znalazła,nietypowe.
Warunki pracy wynegocjowałam sobie takie jakie chciałam.
Jak to będzie w praktyce,to się okaże,ale musiałam spróbować...niezależny duch ze mnie.I jak cos będzie źle,wolę mieć pretensje do siebie niż do firmy,pośrednika,czy koleżanki;-)

25 września 2016 23:10 / 1 osobie podoba się ten post
Marta

Dlatego ja jestem juz bardzo zniechęcona do współpracy z firmami.Niedługo jadę na miejsce które od A do Z załatwiłam sobie sama:-) Bezpośrednio z rodziną.I jest to zlecenie jakiego przez firme bym nie znalazła,nietypowe.
Warunki pracy wynegocjowałam sobie takie jakie chciałam.
Jak to będzie w praktyce,to się okaże,ale musiałam spróbować...niezależny duch ze mnie.I jak cos będzie źle,wolę mieć pretensje do siebie niż do firmy,pośrednika,czy koleżanki;-)

I takie podejście podoba mi się. Trza brać byka za rogi.