Co dzisiaj gotujesz na obiad ?

28 października 2014 10:18 / 3 osobom podoba się ten post
kotlety mielone,ziemniaczki i buraczki-oraz jogurt na deser dla josefa;-;-;-;-
28 października 2014 10:24 / 1 osobie podoba się ten post
Ziemniaki , kalarepka w sosie białym , fleisch kese- (nie wiem czy dobrze napisałam) też w sosie cebulowo-śmietanowym. na deser nic lub jogurt zalezy od chęci Pdp.
28 października 2014 10:30
cos blizej o zupce?nigdy nie gotowalam
28 października 2014 10:36 / 2 osobom podoba się ten post
Kotlety z karczku,ziemniaki, kalafior i brokuł.

Oprócz tego gotuję zapasy dla rodziny - bigos i fasolkę po bretońsku.
28 października 2014 11:06 / 1 osobie podoba się ten post
Zupa dyniowa z puszki do tego dotatkowe kartofle gotowane,so
28 października 2014 11:41 / 2 osobom podoba się ten post
No to zaczynam gotowac po nocach ha ha Nie lubie takich wynalazkow i wszelakich zup owocowych rowniez.Uraz z przedszkola hihi
28 października 2014 12:55 / 1 osobie podoba się ten post
Ja dzisiaj robie grochowke i bigos (bigos bedzie na dwa dni) .
28 października 2014 12:57 / 2 osobom podoba się ten post
U mnie już po obiedzie. Po ostatnich "atrakcjach" żołądkowych PDP serwuję tylko dietetyczne dania. Dzisiaj makaron z warzywami i puddung z niewielką ilością owoców.
28 października 2014 13:51 / 1 osobie podoba się ten post
Ja ostanio robiłam pasztet z soczewicy, taki dwukolorowy , pomarańczowo-zielony. Pychotka.
29 października 2014 12:53 / 2 osobom podoba się ten post
Jakoze dzisiejsza wizyta z moim pdp u lekarza troszke sie przedluzyla dzisiejszy obiad moj to raczej deser,aczkolwiek nie jadlam od conajmniej 5 lat a moze wiecej,wiec byl to ryz na mleku-blyskawiczny z torebki -tylko mleko sie ugotowola i do tego naturanie sok wisniwy-josef szczesliwy z a ja nie bardzo zdecydowanie wole tresciwe jedzonko;-;-;-;-
29 października 2014 13:58 / 1 osobie podoba się ten post
margaritka59

Ja ostanio robiłam pasztet z soczewicy, taki dwukolorowy , pomarańczowo-zielony. Pychotka.

A mogłabyś podac przepis ?:)
29 października 2014 14:00 / 3 osobom podoba się ten post
Zjadłam część bigosu,który rodzince przygotowałam na zapas ;p
29 października 2014 14:02 / 4 osobom podoba się ten post
basiaim

Zjadłam część bigosu,który rodzince przygotowałam na zapas ;p

ha ha dobrze ze jedziesz juz do de bo zapasy zagrozone by byly..
29 października 2014 14:27 / 3 osobom podoba się ten post
Na obiad był gulasz wołowy(pręga kleista),ziemniaki i fasolka szparagowa świeża ,którą bardzo lubię.Do kawy mam jabłecznik z bitą śmietaną.
29 października 2014 15:22 / 1 osobie podoba się ten post
ryba

A mogłabyś podac przepis ?:)

Składniki:
1 szlanka soczewicy czerwonej
1 szklanka soczewicy zielonej
3-4 marchewki
2 duże cebule
4 jajka
4 zabki czosnku
4 łyzki bułki tartej
ok. 2/3 szk.papki szpinakowej( ja rotopiłam kulki)
przyprawy:sól ziołowa
                pieprz
                curry
                imbir
objonalnie migdały, oliwki czarne , masełko ziołowe
Wykonanie:
Gotuję w dwóch garnuszkach dwie soczewice, zalane ok. 1/2 szk. wody- gotuję i mieszam, jak trzeba , to dolewam troszke wody. ma wyjśc dośc gęsta ugotowana papka. Soczewica stygnie.
Na rozgrzanym oleju smażę pokrojoną drobniutko cebulę, po chwili dodaje zmiażdżony czosnek i startą na drobne wiórki marchewkę.Smażę do miękkości i na koniec dodaję masełko smakowe.
Ok 2/3 zawartości patelni dodaję do czerwonej soczewicy, dodaję 2 ł. bułki tartej ,2 jajka , przyprawy i mieszam 
Ok 1/3 zawartości patelni łączę ze szpinakiem, 2 ł. bułki tartej, 2 jajkami i przyprawami.
część przypraw dodałam do smażonych warzyw, a póżniej jeszcze, bo ma być wyrażnie dosmakowane.
Do wysmarowanej tłuszczem i wysypanej bułką foremki wkładam 1/2 masy pomarańczowej, na nią masę zieloną,na zieloną ewentualne oliwki i płatki migdałowe i reszte pomarańczowej.
Piecze się ok 50 min w temperaturze 170 st.
Smacznego.