Ha! Zeby co poniektore z Was mi pozazdroscily, to powiem Wam, co bede miala na obiad jutro. Otoz beda to...parowane pierogi z jagodami robione wlasnorecznie przez Zofijke! Przejechala dzis rowerem z jednego konca miasta na drugi, zeby mi je przywiezc. I jak tu nie lubic forum? Gdyby nie ono, to nigdy bysmy sie nie poznaly i nigdy w zyciu nie sprobowalabym takich pierogow. Zosia - jestes wielka!