Co dzisiaj gotujesz na obiad ?

27 sierpnia 2014 22:33 / 6 osobom podoba się ten post
Ha! Zeby co poniektore z Was mi pozazdroscily, to powiem Wam, co bede miala na obiad jutro. Otoz beda to...parowane pierogi z jagodami robione wlasnorecznie przez Zofijke! Przejechala dzis rowerem z jednego konca miasta na drugi, zeby mi je przywiezc. I jak tu nie lubic forum? Gdyby nie ono, to nigdy bysmy sie nie poznaly i nigdy w zyciu nie sprobowalabym takich pierogow. Zosia - jestes wielka!
28 sierpnia 2014 00:38 / 1 osobie podoba się ten post
Nie wiem jak inni,ale ja zazdroszczę ,bardzo.
Zofija,moze byś wpadła do mojej kuchni kiedyś.
Za twoje pierogi nocleg ,zwiedzanie i inne rozrywki jakie tylko chcesz
28 sierpnia 2014 07:20 / 3 osobom podoba się ten post
Binor

Ha! Zeby co poniektore z Was mi pozazdroscily, to powiem Wam, co bede miala na obiad jutro. Otoz beda to...parowane pierogi z jagodami robione wlasnorecznie przez Zofijke! Przejechala dzis rowerem z jednego konca miasta na drugi, zeby mi je przywiezc. I jak tu nie lubic forum? Gdyby nie ono, to nigdy bysmy sie nie poznaly i nigdy w zyciu nie sprobowalabym takich pierogow. Zosia - jestes wielka!

Też bym sobie zrobiła takich . Ale muszę sie obejśc smakiem , nawet nie mam składników . Dzisiaj sznycle! :)
28 sierpnia 2014 07:33 / 3 osobom podoba się ten post
Binor

Ha! Zeby co poniektore z Was mi pozazdroscily, to powiem Wam, co bede miala na obiad jutro. Otoz beda to...parowane pierogi z jagodami robione wlasnorecznie przez Zofijke! Przejechala dzis rowerem z jednego konca miasta na drugi, zeby mi je przywiezc. I jak tu nie lubic forum? Gdyby nie ono, to nigdy bysmy sie nie poznaly i nigdy w zyciu nie sprobowalabym takich pierogow. Zosia - jestes wielka!

A czy przepis już wklejony? dawajcie go, to jeszcze zrobie w domu.Moj maż do tej pory ze słodkosci to tylko jadał schabowego a teraz nalesniki zjada z apetytem.Coż to wyjazd,żony moze spowodowac - nawet zmianę smakow.:)
28 sierpnia 2014 07:46 / 2 osobom podoba się ten post
BaskaS

Też bym sobie zrobiła takich . Ale muszę sie obejśc smakiem , nawet nie mam składników . Dzisiaj sznycle! :)

....Pierogi to moja specjalność , ale przyznaję się bez bicia , że na parze i na drożdżach to jeszcze nie robiłam ....Jako  pampuchy - kluchy parowe z owocami tak , robiłam , ale w kształcie pierogów - nie ..... trzeba by spróbować  :).......Dziś ryba , kartoszki i surówka typu : " co kuchnia ma - kuchnia da " ...:))))
28 sierpnia 2014 07:48 / 1 osobie podoba się ten post
Nie gotuje dzisiaj. Pdp w szpitalu
28 sierpnia 2014 07:51 / 1 osobie podoba się ten post
Barbara niepowtarzalna

....Pierogi to moja specjalność , ale przyznaję się bez bicia , że na parze i na drożdżach to jeszcze nie robiłam ....Jako  pampuchy - kluchy parowe z owocami tak , robiłam , ale w kształcie pierogów - nie ..... trzeba by spróbować  :).......Dziś ryba , kartoszki i surówka typu : " co kuchnia ma - kuchnia da " ...:))))

"Co kuchnia ma to kuchnia da " - podoba mi się :)
28 sierpnia 2014 07:54
...chyba nie jestem Polką :),...nie cierpie pierogow .Nigdy w zyciu nie zrobilam tego "czegos".Tak juz mam .
28 sierpnia 2014 08:00 / 2 osobom podoba się ten post
mleczko47

A czy przepis już wklejony? dawajcie go, to jeszcze zrobie w domu.Moj maż do tej pory ze słodkosci to tylko jadał schabowego a teraz nalesniki zjada z apetytem.Coż to wyjazd,żony moze spowodowac - nawet zmianę smakow.:)

Przepis wklejony przez sama Zofijke na str. 45. tegoz watku.
28 sierpnia 2014 08:03 / 1 osobie podoba się ten post
zosia_samosia

...chyba nie jestem Polką :),...nie cierpie pierogow .Nigdy w zyciu nie zrobilam tego "czegos".Tak juz mam .

Zosia, ja tez nigdy w zyciu nie robilam pierogow. Golabkow takze nie na ten przyklad. Jednak oba te dania uwielbiam.
28 sierpnia 2014 08:04 / 4 osobom podoba się ten post
mzap88

Nie gotuje dzisiaj. Pdp w szpitalu

....Tylko jak ją odwiedzisz to jej z talerza nie podjadaj :))).... Kiedyś , dawno temu sąsiad mojej Mamy lezał w szpitalu i jak go żona odwiedzała ( druga żona - pobrali się jako 80 latkowie )to było to zawsze w porze obiadowej , bo on był bardzo brzydliwy  i nic nie jadł a pani Haneczka nie mogła patrzeć na to , że tyle darmowego dobra by się zmarnowało .... i ..... opylała wszystko co było na talerzu . Pózniej nie mogła pojąć : " dlaczego ten mój Todorek ( Teodor ) taki słaby jest , coraz słabszy .......ale żarełka z domu mu nie podrzucała .... :))))))))))))))
28 sierpnia 2014 08:05 / 2 osobom podoba się ten post
Binor

Zosia, ja tez nigdy w zyciu nie robilam pierogow. Golabkow takze nie na ten przyklad. Jednak oba te dania uwielbiam:-).

o nieeee,kapuste to ja uwielbiam w każdej postaci  .Goląbki to ja robie .:):)
28 sierpnia 2014 08:29 / 3 osobom podoba się ten post
a ja dziś knedle ze sliwkami dla pana męża,a sobie z reszty ciasta kopytka z cebulką i czosneczkiem,bo ja nie lubie na słodko:)
28 sierpnia 2014 08:30 / 1 osobie podoba się ten post
ziolkowa

a ja dziś knedle ze sliwkami dla pana męża,a sobie z reszty ciasta kopytka z cebulką i czosneczkiem,bo ja nie lubie na słodko:)

To zrób więcej tych kopytek chętnie przybęde
U mnie dzisiaj schabowe i na jutro sobie obiadek też już zrobie pierś w sosie koperkowym
28 sierpnia 2014 08:31
Ja nie wiem co dziś ugotować:(