Co dzisiaj gotujesz na obiad ?

A ja nie wiem co gotować,PDP prawie nie je skubnie kawałek sera przez cały dzień i to wszystko.

hmm dziś Fleichsuppe ( ulubiona mojej Omi , zresztą ona ja może przez 7 dni w tydniu jesć ) Jajo sadzone ( zasadzane) , Kartofelki, szpinak wcałych liściorach z kupą czosnku i wsio ;)

Grochoooooowa z polskich: grochu, boczka i wedzonki :P

Tradycyjnie po niemiecku -kartofel salat, paluszki rybne i grune- zero roboty.

a moja zup w ogóle nie je, same mięso i mięso, aż mi się czasem płakać chce, a dziś będzie u mnie kiszona kapusta z pieczarkami, kurczak i kartofle xD i to jak zwykle 11:30 xD

upa z pora z wkładką mięsną.  Na deser mango ;-)) I leczo też na dokładkę. Warzywno-owocowy, leniwy poniedziałek.
Albo paluszki rybne. Jeszcze dokładnie nie wiem. Nic mi dzisiaj nie pasuje.
 

To rób sobie oddzielnie o tej godzinie co lubisz! 

To prawie jak u mnie z tym, że królują ziemniaki... Gotowane, puree, pieczone, duszone, jak zupa to z ziemniakami... Bleeeeeeeeee! 

to jadłabym obiad kiedy oni kolację xD, ale liczę na to że dzięki temu jedzeniu o regularnych porach trochę kg zrzucę :)))

U mnie dzisiaj były pulpeciki w sosie pieczarkowym z żywych pieczarek oczywista
i oczywiście kartofel i czerwony buraczek na ciepło się załapał.Deser ciacho i jabłuszko albo kiwi się obaczy .

U mnie dzisiaj ziemniaczki i kurczak duszony z góra pieczarek. Siedziałyśmy same więc zjadłyśmy bez sztućców i serwetek. Samymi "ryncami". Córka PDP padłaby na zawał, ale starsza pani miała radochę po pachy. Od razu mi lepiej bez tych serweteczek i widelczyków. Sprowadzam starszą panią na złą drogę ;)

Zupa-krem z brokułów dzisiaj była. Okazało się, że te zupy są taaaakie lecker, że babcia aż 12.00 nie może doczekać i wcześniej na obiedzie się melduje. A jak na początku zaproponowałam takie zupy, to bardzo sceptyczna była. Ale skoro mięsa nie je, dużo innych produktów nie lubi, a wszystko musi być maksymalnie miękkie, to taka zupka idealna jest. No i teraz babcia ciągle chce zupy. Tylko, że mój repertuar już się wyczerpał - była dyniowa, kalafiorowa i brokułowa. Zupy starczają na dwa obiady, więc jedna porcja od razu jest jedzona, druga mrożona. Macie jakieś pomysły na zupy-krem? Tylko żeby łatwe i szybkie były, bo nie lubię ponad normę nad garami stać:) Może ma ktoś przepis na dobrą szparagową?

Pomidorową zrób z ryżem. Tylko na gęsto. Zagęść jogurtem z odrobiną mąki i zmiksuj. Możesz dodać marchewkę

Ja dzisiaj zamowilam sobie z chinskiej restautracji knusprige ente, pycha. Moj kucharz(dziadziulek) juz nic nie je, slabnie mi biedniutki z dnia na dzien. Ech życie, taki dobry ludzik, żal, żal, zal.......

Hmm - może i dobry pomysł - tylko muszę obczaić w Internecie jak się robi pomidorową nie na mięsie.