Nasze hobby #1

KIKA 1 jeszcze nie ma za co, ale teraz to i ja sama jestem ciekawa. Jak znajdziesz jakiś ciekawy temat napisz, ja tutaj mam szansę nauczyć się niemieckiego *wyższych sfer*, wczoraj zaczęłam tutaj pracować, najpierw byłam w szoku, ale teraz się nawet cieszę, zawsze to coś innego, niż wieczne marudzenie o chorobach itd.... Moi dziadkowie lubią sami ze sobą przebywać, ale zauważyłam, że jak im się znudzi, to dzwonią po mnie do *salonu* i sami zaczynają jakąś gadkę. A wczoraj przyszedł ich zięć i kazał mi napisać moje nazwisko, bo on chce je poprawnie wymawiać. Znów byłam w szoku, bo zwracał się do mnie Frau W (moje nazwisko), a nie od razu po imieniu. Nie wiem jakich Ty masz podopiecznych, ale tacy jak moi nie często chyba się zdarzają. To moja 5 rodzina.

.Wiem... ze musial abdykowac.... ale dlaczego on zostal unzany... jedynym winnym I WS...
dlaczego tak latwo udalo jego poddanym-rewolucjonistom... zdetronizowac Wilhelma II Hohenzollerna.... b

3 listopada - wybuchł bunt marynarzy z Kilonii (później wystąpienia w innych miastach), niweczący plany stabilizacji sytuacji w kraju. Marynarze dali przykład reszcie Niemiec, rozpoczęły się wystąpienia we wszystkich krajach II Rzeszy.

7 listopada - Bawaria: Kurt Eisner proklamował Wolne Państwo Bawarię i doprowadził do detronizacji Wittelsbachów.

9 listopada - Berlin: wybuchł strajk generalny. Nastąpiła fraternizacja robotników z żołnierzami. O godzinie 12:00 Philipp Scheidemann na stopniach Reichstagu ogłosił powstanie Republiki Niemiec. O godzinie 16:00 Karl Liebknecht, z balkonu pałacu cesarskiego, proklamował powstanie Wolnej Socjalistycznej Republiki. Jest to wynik ścierania się 2 partii socjalistycznych - USPD i działającego w jej ramach Związku Spartakusa z bardziej umiarkowaną SPD. Detronizacja cesarza Wilhelma II Hohenzollerna.

10 listopada - ustąpił kanclerz Maximilian von Baden. Władza przeszła w ręce Rady Pełnomocników Ludowych, utworzonej przez SPD i USPD. Pracami jej kierował Friedrich Ebert (niektóre źródła podają, że miało to miejsce 9 listopada), polityk USPD. Jest uważany za kolejnego kanclerza Niemiec. Cesarz Wilhelm II wyemigrował do neutralnej Holandii.

11 listopada - państwa Ententy zgodziły się na zawieszenie broni; podpisano je w wagonie kolejowym w Compiègne.

28 listopada - abdykował cesarz Wilhelm II Hohenzollern.

20 grudnia - Ogólnoniemiecki Kongres Rad Robotników i Żołnierzy opowiedział się za powstaniem państwa o ustroju republikańskim, odrzucając koncepcję Republiki Rad. Wskutek tego USPD zrezygnowało ze współpracy z SPD w ramach Rady Pełnomocników Ludowych. Na miejsce działaczy USPD weszli działacze SPD, w tym Gustav Noske, tworzący podwaliny przyszłej armii oraz zezwalający na powstanie tzw. Korpusów Ochotniczych Freikorps. Gustav Noske stłumił zbrojne wystąpienia robotników zorganizowanych w Związku Spartakusa.



W trakcie wydarzeń rewolucji listopadowej ścierały się 3 koncepcje: SPD - dążenie do utworzenia republiki, USPD - pacyfistyczna, dążąca do zakończenia wojny i budowy państwa opartego na rządach rad robotniczych i żołnierskich oraz Związku Spartakusa - koncepcja zbrojnej walki robotników o ponadnarodowe państwo robotników, zbliżone w swoich założeniach do idei rewolucji październikowej. Ostatecznie, dzięki porozumieniu się Friedricha Eberta z głównodowodzącymi armii niemieckiej, możliwe było przeprowadzenie koncepcji republikańskiej i stłumienie zbrojnych rozruchów wywołanych przez Związek Spartakusa. Rewolucja listopadowa oznaczała upadek Cesarstwa Niemieckiego, jego sukcesorem została Republika Weimarska.

Dziewczyny wiem, ze w tym momencie może się wydam upierdliwa, ale już któryś raz zauważam że wklejanki są z internetu. Wypadałoby podać autora jeżeli licencja zezwala na kopiowanie, a jeżeli nie to można tylko podać linka,. Czyli kopiujemy z Wiki podpisujemy skąd tekst pochodzi. To taka dobra rada.

Dziekuje IGGA.... kwestia upadku Cesartwa Niemieckiego wyjasniona... na jej miejscu powstala II Rzesza...
ale to my wiemy... bo wielu Niemcow naprawde nie wie... fakt nie obracam sie w wyzszych sferach... no powiedzmy srodkowa polka klasy sredniej... dzieki wszystkim za pomoc... wielkie dzieki...

MeryKy... nie strasz:))) a tak w ogole pomyslalam przed chwila "nie chwal dnia przed zachodem slonca". bo...wreszcie napisalam dzieki Wam ostatni post... gdzie na swiatlo dzienne wyszla prawda o upadku Cesarstwa Niemieciego... tylko ze wielu Niemcow nie wie... ze np. Wittemgergia, Bayern, wolne miasta /tych landow bylo wiecej/ nie nalezaly do Cesarstwa... trzeba bedzie nad tym tematem jeszcze popracowac.... na dzisiaj wystarczy:)))
Buziaki dla wszystkich...

Tak, tak trzeba popracować i koniecznie w niemieckiej prasie umieścić :)))) Oczywiście w języku niemieckim.

Kika ja nie straszę to są najzwyklejsze prawa autorskie.

Dobrej nocki :)))

Tlumaczenie na niemiecki zostawiam... germanistkom... reszta opracowania... bedzie moim nazwiskiem sygnowana... nie zapomne o wkladzie MeryKy, Natki, IGGI i ich nazwiska pod moim sie ukaza... Dobrej i spokojnej nocy:)))
Mysle... ze to nie byl zly pomysl na dzisiejszy wieczor.... /niezaplanowany pomysl!!!/

Dobrze Kika że podrzucasz takie tematy. Wieczór ten nie należy do nudnych. :)

Mile spedzilam z Wami czas... i z jakimi efektami... och dziewczyny w grupie jest sila!!!

Spróbuję przybliżyć pojęcie teleportacji .Teleportacja- choć brzmi cokolwiek SF jest już w pewnym stopniu rzeczywistością .To teleportacja kwantowa gdzie możliwe jest teleportowanie stanów kwantowych cząstki A do cząstki B. Ale muszą być spełnione pewne warunki.

1.Cząstki muszą być w stanie splątanym (stan układu cząstek lepiej znany niż każdej z osobna )

2.Musimy jakoś przetransportować cząstkę i odbiornik do miejsca całej zabawy .

3.Musimy mieć sposób przekazania informacji -na dziś klasyczny :światłowód , radio co ogranicza prędkość przedsięwzięcia do podświetlnej .

W punkcie nadania ,,obiekt''-czyli stan kwantowy ulega unicestwieniu i zostaje odtworzony w drugim miejscu jak z wzorca-czyli to nie jest ten sam obiekt tylko jakby jego idealna kopia .Tak teleportowano wiązkę fotonów ale ta wyjściowa została unicestwiona . Na dziś najbardziej prawdopodobne jest wykorzystanie zjawiska do budowy komputerów kwantowych ,może internet kwantowy ,kryptografia kwantowa -nie można ani zmienić ani przejąć przekazywanej informacji co gwarantują cząstki w stanie splątanym . O teleportacji materii na razie nie ma mowy ale kto wie ....gdzieś ,kiedyś..

Łomatkobosko!Ale wy macie inteligentne hobby!Co tam ja,bidula z moim zielarstwem,czy grzybiarstwem?!

Mozah... brzmi fantastycznie... na dzisiejszy dzien... badania robione sa z materia martwa /tak to rozumiem/ gdyby czlowieka teleportowano wyszlaby jego kopia... bez duszy i uczuc...
No widzisz Mozah... jak tu z taka ignorantka dyskutowac...
Mam nadzieje... ze bedziemy mogly nawzajem sie odwiedzac... przy pomocy Teleportera... kiedys... kiedys...
Dzieki, za przyblizenie mi teleportacji....

A muszę Ci powiedziec że grzyby to ja bardzo chętnie zbieram .U nas w Beskidach ich nie brakuje ,szczególnie dużo rydzów .To odnośnie wypowiedzi Diakonki.

A co do teleportacji to nawet nie jest na etapie atomów -raczej fotonów . Coś tam próbowali z chmurą cezu -też stan kwantowy teleportowali do drugiej ale nie atomy .

Mozah... w filmach SF oglalam teleportacje i chcialm chociaz mini-mni-mini wiedze miec czy w naszym stuleciu.... bedzie teleportacja mozliwa....

Tosmy sobie pogadaly;)))
Milego dnia w domku... zycze....

Moja siostra Diakonko podobnie do Ciebie zajmuje sie zielarstwem... lubie jej dom... pachnacy ziolami i tajemniczoscia... posiada przy tym wiedze... jaka mialy znachorki sprzed 500 laty...

Mozah, hinduscy jogini mają umiejętność teleportacji, chodzenia po wodzie i wychodzenia z ciała, wskrzeszania zmarłych, zatrzymywania oddechu na wiele godzin, nie mówiąc o innych cudach. Dotyczy to w ogóle osób na wysokim poziomie rozwoju duchowego w wielu religiach. Zdumiewa mnie, dlaczego nie ma na świecie fizyka, który na poważnie zainteresowałby się ich umiejętnościami i pisał o tym. Boją się zbłaźnić? Przez całe wieki nauka szła ręka w rękę z teologią, filozofowie greccy dochodzili do faktu istnienia Boga na podstawie pracy umysłowej, drogą dedukcji, może pamiętasz 5 sławnych dowodów na istnienia Boga Arystotelesa. A potem brutalny rozdział, chyba od renesansu i trwa on aż do teraz. Tylko jednostki nie wypinają się na siebie nawzajem. Wielka szkoda, że te dziedziny nie splatają się ze sobą w zainteresowaniu i przyjaźni, nie sądzicie?