Na wyjeździe #13

A nasz Marschal siedzi w krzaczkach i sie cieszy ,że tyle dziewczyn ma go "na językach":):):)Takiego brania, w takiej rozpiętości wiekowej to chyba nie miał jeszcze?:):):)Mam wrażenie ,ze chłopak ma większe poczucie humoru i nie odebrał podśmiewajek jako złośliwości.Jest z nami juz chwilkę i wie na pewno ,że krzywdy mu zrobić nie damy:)Sama mu na powitanie 3 gwiazdki w profilu wypominałam i sie jakoś nie obraził:)
Pampersiary i te co ich nie znają -i tak wszystkie jedziemy na jednym opiekunkowym wózku,daleko od domu,od swojego łóżeczka.....ja tam pampersiara,zamieniłabym się ale prawka niet i dupa...
Po co to się sprzeczać,bez sensu.Wszyscy jesteśmy ważni i odważni,czy to z pieluchą w tle czy bez!Co by Niemiaszki zrobiły bez nas???
Tak fajnie ostatnio na forum mamy-chcecie to zepsuć?A fe!!!!!
Idę spać i wierszydełek dziś nie będzie, bo mię wena była opuściła po lekturce topiku:(:(:(
Dobranoc Świstakowo:)

wichura, no ja ciebie lubię na swój sposób tu na form,
Nie daj się ponieść emocjom

na zalukaj.pl  nigdy nie kupowałam, zawsze to co chciałam, to oglądałam

Wiem - pewnie wkuwałaś nowe słówka:)
 
No znam ten ból, ale czas chociaż szybciej płynie. 

W takim razie dla Ciebie ,dla mnie i dla innych chętnych -dzis troche juz za późno na myslenie:):):) Mały teścik:)
 
 
http://rozmowywtoku.tvn.pl/aktualnosci,1025,n/czy-jestes-uzalezniona-od-portali-spolecznosciowych,103354.html

W takim razie dla Ciebie ,dla mnie i dla innych chętnych -dzis troche juz za późno na myslenie:):):) Mały teścik:)
 
 
http://rozmowywtoku.tvn.pl/aktualnosci,1025,n/czy-jestes-uzalezniona-od-portali-spolecznosciowych,103354.html

Ja nie jestem:)
Już kiedyś chyba o tym rozmawiałyśmy. W domu mogę przez tydzień komputera nie włączać - no ale na wyjeździe bym chyba bez kompa nie ujechała:)

ej wichura i andrea Wy takie wrażliwe kobiety , więc polacam film "Dieci niebios".
Film polecił mi syn, dwa lata temu (oglądaliśmy razem, film cudo).

dla ludzi wrażliwych uczciowych , Płakałam
 

A ja niestety uzależniona jestem,ale chyba nie jest tak źle skoro zdaje sobie z tego sprawę ;))))
 
Teraz wciągnęłam się w Opiekunkowo i nawet inne fora troszkę zaniedbałam...w dodatku na dwóch mam "wladze" ;) Dobrze,ze inni tam jeszcze czuwają ;)

Tak to lubię ! Cisza , spokój , nikt nikomu adrenaliny nie podnosi .... Tak ładnie piszemy , dlaczego ważna jest gramatyka w języku niemieckim , czy wszyscy z nas aż tak gramatycznie wyrażają się w języku polskim ?... Nie ! sama jestem tego najlepszym przykładem !.... Mnie nie śmieszy to , że ktoś -kto pracuje w D. mówi jak mówi , to jest jasne jak słońce , że dla nas samych jest lepiej jak rozumiemy i umiemy się porozumieć w języku kraju w którym przyszło nam pracować ! Śmieszy mnie jedynie to , że ktoś kto zaczynał pracę dwa, dwadzieścia lat temu sam kaleczył słowa a dziś jakoś zapomniał , że każdy musi od czegoś zacząć .... Absolutnie nie mówię o ludziach , którzy uczyli się tego języka wiele lat w Pl.- tak , oni są dla mnie perfekcjonistami jeśli chodzi o język !.... ale nie naśmiewajmy się z tych początkujących , większośc z nas kiedyś zaczynała - jedni gdzieś tam liznęli trochę tego języka w szkole inni na kursie i brawo za odwagę !..... Kiedyś , synowa mojej byłej PDP-ej spytała mnie , czy mam marzenia , żeby podrózować , zwiedzać świat ?.... odpowiedziałam jej krótko : marzenia jakieś tam mam .... ona do mnie : przecież pracujesz , zarabiasz , więc nie widzę problemu , żebyś te zarobione pieniądze na podróże wydawała !.... Odpowiedziałam jej krótko : właśnie po to pracuję , żeby zarobić na zwiedzanie świata , bo jak bym miała forsę na to - to na pewno w D. bym nie pracowała ....nie lubię pokazywać Niemcom całej d....y i tyle !...Na szteli w L. nie musiałam podcierać tyłka , zmieniać pampersa ani wykonywać innej gównianej roboty , ale uwierzcie mi , że wolę taką robotę niż psychiczne wykańczanie przez " fitowatą " Frau .... Na koniec : Wy se róbta co chceta , ja se robię co chcę i tak ma być !..... a tak na marginesie , jak ktoś będzie miał jakieś pytanie o coś z języka niemieckiego - to do mnie walcie jak w dym , ja mogę nie potrafić pomóc , ale zapytam " moich Niemców " oni mi zawsze pomagają jak mam jakiś problem z gramatyką , czy inną gadziną a co ważne .......NIE NAŚMIEWAJĄ SIĘ !!!!!.... Miłego dnia , odezwę się wieczorem -:))))))))))

Bardzo mi się podoba to co napisałas mysle dokładnie tak samo, zapomniał wół jak cielęciem był.Ja zaczynałam z jezykiem podstawowym mocno. i tylko Serce bardzo mosno mnie wspierała za co do dzisiaj jestem jej bardzo wdzięczna .Teraz sobie radzę ale czasami ma jeszcze kłopoty mówię jak mówię staram się gramatycznie ale nie zawsze wychodzi, a co do pomocy będę bardzo wdzięczna za każdą Pozdrawiam i życzę miłego dnia

Wiem,pamietam:)ale teścik to se machnij do kawki porannej:)

Oto mój wynik:
2-4 – jak najszybciej ogranicz czas, który spędzasz na portalach społecznościowych, jesteś na prostej drodze do uzależnienia. Zacznij od tygodnia całkowitej abstynencji. Spróbuj w tym czasie spotkać się ze znajomymi w realu, idź na spacer, do kina, ale nie korzystaj z portali.

Ale to się tylko odnosi do pobytu w Niemczech - a gdzie tu się spotkać w realu, iść do kina, albo o zgrozo - tydzień abstynencji. A fuj - wypluj to słowo:)