Polskie lepsze - co wozicie ze sobą do DE?

15 października 2014 19:17 / 1 osobie podoba się ten post
ORIM

a ty juz w pracy i juz na niemieckim chlebku

nie nie:)jeszcze polskim sie delektuje wyjezdzam 27 pazdziernika do powiekszyc rzesze pracujacych:)
16 października 2014 09:58
No właśnie...niektórych polskich smaków trudno szukać w Niemczech. Nawet w "polskich" sklepach trochę one się różnią...Zresztą i w Polsce np. kiełbasa myśliwska różnie w różnych sklepach smakuje.

Nie chodzi mi też o to,żeby taszczyć do Niemiec czy innych krajów słoiki ogórków kiszonych ;)

Ale,jak wspomniałam niektóre drobiazgi się przydają. Pamiętam,jak szukałam mąki ziemniaczanej na kluski śląskie :0 Teraz chyba paczuszkę wezmę ze sobą,bo lubię kluski ;)

A co do papierosów...Palę bardzo mało. Podczas jednego z 8-tygodniowych pobytów zapaliłam TYLKO 1 papierosa!

Tym razem jednak wezmę sobie parę paczek,bo moje papierosy wzbudzają zdziwienie,gdy się o nie pytam ;)
16 października 2014 10:15 / 1 osobie podoba się ten post
basiaim

No właśnie...niektórych polskich smaków trudno szukać w Niemczech. Nawet w "polskich" sklepach trochę one się różnią...Zresztą i w Polsce np. kiełbasa myśliwska różnie w różnych sklepach smakuje.

Nie chodzi mi też o to,żeby taszczyć do Niemiec czy innych krajów słoiki ogórków kiszonych ;)

Ale,jak wspomniałam niektóre drobiazgi się przydają. Pamiętam,jak szukałam mąki ziemniaczanej na kluski śląskie :0 Teraz chyba paczuszkę wezmę ze sobą,bo lubię kluski ;)

A co do papierosów...Palę bardzo mało. Podczas jednego z 8-tygodniowych pobytów zapaliłam TYLKO 1 papierosa!

Tym razem jednak wezmę sobie parę paczek,bo moje papierosy wzbudzają zdziwienie,gdy się o nie pytam ;)

......mąki ziemniaczanej tutaj pod dostatkiem ......Kartoffelmehl i jest w pudelkach .
16 października 2014 10:52
Moze nasze nastawienie do zycia, spontanicznisc, cieplo wewnetrzne warto zabrac na zapas?
16 października 2014 11:02 / 1 osobie podoba się ten post
zawsze mam z sobą trzy rzeczy , których w Niemczech nie uświadczysz lub są "jakieś inne " lub tylko w aptece : olejek lawendowy , olejek tymiankowy i pół litra spirytusu . Olejek lawendowy - jak mam kłopot ze spaniem , Tymiankowy - jak mi jakieś dziadostwo na skórze wyskoczy a spiryt - no coż - do różnych rzeczy :))))))) ostatnio z siostrą - szmuglujemy przez granicę te cieniutkie kabanosy Tarczyńskiego . Pdp i męża raz poczęstowałam - bardzo im smakowało ale są dla nich za twarde - wiec obżeram się sama .
16 października 2014 12:01
zosia_samosia

......mąki ziemniaczanej tutaj pod dostatkiem ......Kartoffelmehl i jest w pudelkach .

Widocznie źle szukałam ;)
 
W pobliżu miałam jedynie Lidla- mąki ziemniaczanej (przynajmniej w tym "moim") nie było.
Kupiłam potem w Realu,właśnie w pudełku,ale to było daleko ode mnie.
 
 
18 października 2014 22:08 / 2 osobom podoba się ten post
,,Cudze chwalicie,swego nie znacie,sami nie wiecie co posiadacie''