Na wyjeździe

16 maja 2013 10:12
Tali

Witajcie w ten słoneczny poranek!
Cudnie za oknem, że aż wstałam i nawet poćwiczyłam. Panna dopiero teraz pozbierała się z łóżka, więc do stołu dotrze pewnie na 10, a tu zakupki czekają, więc będzie dziś poślizg czasowy.

Asik a co to za film? Bo tytuł brzmi zachęcająco...

Margaretka Tobie już niedużo chyba zostało... pomyśl, że zaraz będziesz w domciu i szybciuteńko zapomnisz o tym miejscu, a następne będzie napewno o niebo lepsze!!!

Romana witaj! Cieszę się, że wróciłaś!

I wreszcie pojawiło się dwóch aktywnych mężczyzn! Robert, Filip nie znikajcie tak szybko!

"Zapowiedź to film katastroficzny, fantastyka z Nicolas Cage  w roli głownej. Znajdziesz na ekino. A dzis sobie poogladam "Znamie" z Kevin Costnerem. po raz setny :D.Przestudiowalam program TV i znalazlam paer dobrych filmow. Ale to w innym temacie. Skanowanie systemu nic nie dalo :( Chyba zagroże mu egzekucja.
16 maja 2013 10:15
Witam przed południem :) Wróciłam właśnie z treningu, kawka się już parzy :)
Ale mi się narobiły zaległości na forum! Nie ogarniam :P
16 maja 2013 10:16 / 3 osobom podoba się ten post
To i ja dorzucę swoje motto do Andrejkowych :)
Dla znudzonych- zapomnijcie o wszystkich niepowodzeniach i pomyślcie jakże wiele pięknych chwili momentów przed Wami.
16 maja 2013 10:23
witam cieplutko,wstawanie na raty nie moja mocna domena bo potem glowka napitala ale co tam wazne ze za oknem slonko i moja dama ma humorek dobry powoli szykuje do obiadk u a potem ma byc przed wyjazdem na urlop,powoli ogarniam tu wszystko
16 maja 2013 10:24 / 2 osobom podoba się ten post
Dzień dobry :)
A ja dorzucę od siebie aby chociaż dziś się nie martwić rzeczami, na które nie mamy wpływu. Pozdrawiam całe opiekunkowo po niezbyt dobrze przespanej nocy .
16 maja 2013 10:25
romana

Witajcie pracownicy kopalni wiedzy i wieczni optymiści!
 
Wczoraj pięć minut po północy dzwonił u mnie uparcie telefon, ale kiedy uznałam, że to w domu, a nie w omamach słuchowych, nikt się już nie odezwał po odebraniu. Poczułam się jak w filmie grozy, lecz niesłusznie. Może ktoś dzwonił z propozycją nietypowej pracy, hi, hi...Dziś wnuczek mojej babci mieszkający na górze jedzie na wycieczkę 2-tygodniową do Stanów, więc mam lekkiego cykora, po raz pierwszy w tym kraju, gdyż zostaniemy same - pani z postępującą demencją i opiekunka z umiarkowaną znajomością języka. Przygoda czeka? Zobaczymy! Wycieczka wnuczka kosztuje go trochę ponad miesiąc jego pracy, a nie jest dyrektorem, tylko zwykłym pracownikiem ze średnim wykształceniem. Można nie lubić Niemców, lecz nie sposób nie przyznać, że mają jednak parę zalet...

Romana, ja tak miałam. Po tygodniu mojego pobytu w De "Państwo" wyjechali do Francji na trzy tygodnie. To był mój początek, byłam taka zestresowana rozmowami z córką, że nawet się ucieszyłam,że ich nie ma, luz miałam większy i nawet mi do głowy wtedy nie przyszło, że coś się może stać. Dziadek bez demencji co prawda, ale 93 lata.  A mieszkałam na takiej posiadłości,że 400 metrów do bramy, hehe, jakoś minęło, Tobie też minie ten czas bezpiecznie:)
16 maja 2013 10:25
romana

Witajcie pracownicy kopalni wiedzy i wieczni optymiści!
 
Wczoraj pięć minut po północy dzwonił u mnie uparcie telefon, ale kiedy uznałam, że to w domu, a nie w omamach słuchowych, nikt się już nie odezwał po odebraniu. Poczułam się jak w filmie grozy, lecz niesłusznie. Może ktoś dzwonił z propozycją nietypowej pracy, hi, hi...Dziś wnuczek mojej babci mieszkający na górze jedzie na wycieczkę 2-tygodniową do Stanów, więc mam lekkiego cykora, po raz pierwszy w tym kraju, gdyż zostaniemy same - pani z postępującą demencją i opiekunka z umiarkowaną znajomością języka. Przygoda czeka? Zobaczymy! Wycieczka wnuczka kosztuje go trochę ponad miesiąc jego pracy, a nie jest dyrektorem, tylko zwykłym pracownikiem ze średnim wykształceniem. Można nie lubić Niemców, lecz nie sposób nie przyznać, że mają jednak parę zalet...

Romana, ja tak miałam. Po tygodniu mojego pobytu w De "Państwo" wyjechali do Francji na trzy tygodnie. To był mój początek, byłam taka zestresowana rozmowami z córką, że nawet się ucieszyłam,że ich nie ma, luz miałam większy i nawet mi do głowy wtedy nie przyszło, że coś się może stać. Dziadek bez demencji co prawda, ale 93 lata.  A mieszkałam na takiej posiadłości,że 400 metrów do bramy, hehe, jakoś minęło, Tobie też minie ten czas bezpiecznie:)
16 maja 2013 10:40
No moje kochaniutkie,mam niwielki problem a mianowicie zazyczono sobie abym zrobił bigos. Pytanko, jakie grzyby wrzucić i kiedy dodać jałowiec. :) buziaki slodziaki:)
16 maja 2013 10:42
romana

Witajcie pracownicy kopalni wiedzy i wieczni optymiści!
 
Wczoraj pięć minut po północy dzwonił u mnie uparcie telefon, ale kiedy uznałam, że to w domu, a nie w omamach słuchowych, nikt się już nie odezwał po odebraniu. Poczułam się jak w filmie grozy, lecz niesłusznie. Może ktoś dzwonił z propozycją nietypowej pracy, hi, hi...Dziś wnuczek mojej babci mieszkający na górze jedzie na wycieczkę 2-tygodniową do Stanów, więc mam lekkiego cykora, po raz pierwszy w tym kraju, gdyż zostaniemy same - pani z postępującą demencją i opiekunka z umiarkowaną znajomością języka. Przygoda czeka? Zobaczymy! Wycieczka wnuczka kosztuje go trochę ponad miesiąc jego pracy, a nie jest dyrektorem, tylko zwykłym pracownikiem ze średnim wykształceniem. Można nie lubić Niemców, lecz nie sposób nie przyznać, że mają jednak parę zalet...

Nie booj Romana! Ja od poczatku zostalam sama z pania i latajaca sraczka...:) Z prawie zerowym niemieckim. Dalam rade i ty dasz.
16 maja 2013 10:49
http://www.youtube.com/watch?v=w_TLianmLco
Tak mi się przpomniało :)
16 maja 2013 10:53
Witam ja gotuje bigos wedlug swojego uznania wrzucam jalowiec choc nie zawsze bo kupuje juz wedline z nim na poczatku wiec jak dodasz tak bedzie dobrze Robert a grzyby daje swoje zbierane i przez siebie suszone wiec jakie dasz takie beda dobre nawet widzialam ze daja pieczarkii mi smakowal wiec zadecyduj sam tak bedzie najlepiej bo gotujemy na obczyznie i zupelnie inaczej bedzie smakowal ale ze ja lubie kapuste smakuje mi w kazdej postaci nawet tylko zagotowana.Romana dalam sobie rade z babcia opowiadalam zostawiano mie sama i zostawiano mi tylko numery telefonow wiec to jest tak jak bys poszla do sklepu i cos kupowala dasz sobie rade ja dalam w kazdej sytuacji tu akurat sie sprawdzilam pozdrawiam
16 maja 2013 11:19
Ja dziewczyny ,dzisiaj wieczorem jade do przyjaciolki,bede tam do soboty rana.Po calym tym stresie z kluczami nalezy mi sie jak psu buda.Jak spojrzalam dzisiaj w lustro ,to sama sie siebie przestraszylam.Kurcze jak stres kilku dniowy moze,odznaczyc sie na twarzy.Dzisiaj byla pielegniarka,ktora jest polka,jak mnie zobaczyla,to sie przerazila,i powiedziala,ze ja to powinnam naprawde odpoczac.A jesli chodzi o klucze,to jednak Wszyscy sa ubezpieczeni,wiec Kika chyba nie miala racji.Synus ,nie wiem co chce uczynic,ale ja juz mam ,to serdecznie d...pie.Szkoda,mojego zdrowia psychicznego.Co ma byc,to bedzie.Ja tez potrafie sie odwdzieczyc-hmmmmmmmmmm.Dobra moje kochane,ja spadam.Do soboty ,no chyba ze jeszcze na chwile wpadne do Was:)
16 maja 2013 11:32 / 3 osobom podoba się ten post
Baw się dobrze, nasze słoneczko kochane!
Dołączam się do grona tęskniących za naszym zbanowanym Misiem. Człowiek miał odwagę, osobowość i wybitne poczucie humoru. Ale dobro zawsze zwycięża, choć czasem to trochę trwa, więc bądźmy optymistami.
Do porannych mott dodaję swoje:
Chcesz być boska niczym Tosca? Zacznij dzień od kawy lecz wyrzuć papieroska!
To wersja okrutna dla palaczy. Łagodna brzmi - ... i zapal papieroska!
16 maja 2013 11:37 / 1 osobie podoba się ten post
romana

Baw się dobrze, nasze słoneczko kochane!
Dołączam się do grona tęskniących za naszym zbanowanym Misiem. Człowiek miał odwagę, osobowość i wybitne poczucie humoru. Ale dobro zawsze zwycięża, choć czasem to trochę trwa, więc bądźmy optymistami.
Do porannych mott dodaję swoje:
Chcesz być boska niczym Tosca? Zacznij dzień od kawy lecz wyrzuć papieroska!
To wersja okrutna dla palaczy. Łagodna brzmi - ... i zapal papieroska!

Dla mnie nie okrutna. ja nie chce byc jak Tosca ja JESTEM jak Twiggy !! 
16 maja 2013 11:44 / 4 osobom podoba się ten post
A ja bym chciała być jak Twiggy a jestem jak Piggy :)