Na wyjeździe

04 czerwca 2013 21:22
Szybciej na Viberze napisze "dzień dobry" lub na fb " siemka" ....
Ten typ tak ma ....
Ale i tak nie umiem bez niego ....
04 czerwca 2013 21:26
Wiesiula ale On Ciebie i tylko Ciebie kocha a że nie jest wylewny to pewnie okazuje Ci to w inny sposób :):) tylko trzeba się dobrze przyjżeć:) ten jego uśmiech, błysk w oku.... to w jaki sposób Cię przytula....jak z Tobą rozmawia...niby małe nic nie znaczące gesty a jednak dla dobrego obserwatora tak dużo mówią:):):)
04 czerwca 2013 21:30
Wiesiula

Szybciej na Viberze napisze "dzień dobry" lub na fb " siemka" ....
Ten typ tak ma ....
Ale i tak nie umiem bez niego ....

Was ist das VIBER??????
04 czerwca 2013 21:32
Wiem, kochana wiem. To mój cały świat :)
Kiedyś koleżanka spotkana na ulicy powiedziała do nas: a Wy zakochane gołąbki .....
04 czerwca 2013 21:35
Kasiu to taki komunikator do ściągniecia na telefon, podobny do skype - nie ma tylko na nim kamery. Można rozmawiać przez neta za darmo, przesyłać zdjęcia. Nie zabiera dużo miejsca na telefonie. Prosty, łatwy i przyjemny.
04 czerwca 2013 21:40
efka66

No właśnie, myślałam,żeby sobie lewą nogę do prawej przywiązać, bo nie wiem co z nią zrobię:)) A zbaczając z tematu, czym jeździsz do Niemiec, bo ja też z okolic Oświęcimia:)

Efka ja jeżdżę zawsze Sindbadem i mam nadzieję, że to się nie zmieni choć promedica ma też własny bus.
 
Dobry wieczór Wszystkim :)
Misiek bardzo mi przykro z powodu Twojego Podopiecznego :(
 
Wiesiula ja przez całe 5 miesięcy pobytu w DE usłyszałam od Kochanego tylko raz, że tęskni. A jak się Go spytałam czy mnie jeszcze kocha to powiedział, że raz powiedział i jak się coś zmieni to da znać ;-) Na szczęście udowadnia czynami, że mu jeszcze zależy,
04 czerwca 2013 21:42
Wiesiula - dzięki za info jak bedę miała kiedyś telefon z netem to sobie ściągnę:)
04 czerwca 2013 21:50
Judora dokładnie tak i mój Orzeł mówi !!! Dokładnie

Kasiu :)
04 czerwca 2013 21:57
Witam no nie zgodze sie z tym znam dobrze mowiace a nie bardzo dobrze i nie palace niepalacych jest rowez duzo jak palacych sama zuciłam i juz nie wruce do palenia na bank ale wiele osob woli prywatnie jechac nie przez firme co prawda nie wiem czemu ale jak niemiecka rodzina poleca to one maja zawsze prace jak sa solidne to jest normalka ale nie kazda znas ma az takie znajomosci lub po prostu słabiej umie niemiecki bo ciezko wchodzi do głowy ja tez mam tepa głowe do nauki jezyka ale tragicznie nie jest bez wiekzych problemow przeszłam testy jezykowe w firmie ale test jedno a mowienie dobrze czy bardzo dobrze drugie i na pewno na tym forum jest wiele dziewczynek niepalacych chyba sie nie myle:)))))
04 czerwca 2013 22:06
dorothea41

Witam opiekunkowo :-) wlasnie siedze na walizach i czekam na zmienniczke a potem busa.Dziekuje wszystkim za wsparcie,rady i za to,ze bylyscie jak czlowiek byl w potrzebie.Wyjezdzam i juz na ta stelle nie wracam.W niedziele poszlo z Frau prawie na noze!!! Caly stres uszedl ze mnie w niedziele rano,nie wytrzymalam kolejnego czepiania sie drobiazgow.Wydzieralysmy sie obydwie....Frau byla w szoku,ze ja tez potrafie byc wybuchowa itd.Do dzisiaj chodzi i wbija mi szpile.Ja nie draze zadnego tematu wiecej a ona jest wrecz rozczarowana chyba,ze ja nic nie mowie.No i oczywiscie tak pieknie odwrocila kota ogonem i .... wszystko moja wina,ja bylam niedobra i nic nie mozna bylo mi powiedziec,jestem aktorka i klamczucha bo..... oklamalam ja ze jestem grzeczna.Nic nie robilam i wogole jestem be! Tylko dziwne,ze bylam tu drugi raz i nagle dwa dni przed wyjazdem jestem najgorsza...hmmmm polecilam jej dobrego psychiatre i gdyby nie dziadek to zrzucilaby mnie ze schodow hahahahaha no ale MOWI SIE TRUDNO I ZYJE SIE DALEJ pozdrawiam Was dzielne kobietki :-)))))))) CALUSKI I PAPATKI ps.w poscie szukam kolezanki napisalam,ze bede w Offenburgu,jakby ktos potrzebowal sie spotkac itd to namiary w profilu.Wiemy jak to jest na obczyznie,wiec kazda mozliwosc spotkania sie z bratnia dusza na wage zlota.

Ach te dziadki babcie szerokiej drogi spokojnego odpoczynku:))))))))))))))))))
04 czerwca 2013 22:18
misiekFfm

Witam!
Dzisiaj rano odszedł mój Heinz.
Przeszedłem z nim jeszcze całą akcje ratunkową z udziałem lekarzy i straży pożarnej. Zmarł w chwili, kiedy strażacki podnośnik podał do okna nosze. On po prostu nie chciał już opuszczać swojego domu. Przygotowałem go jeszcze na ostatnią drogę i teraz czekam w służbowym mieszkaniu na dalsze decyzje. Chociaż śmierci widziałem w życiu wiele, to każda powoduje u człowieka stres i zdenerwowanie.
Do jutra mam wolne. Chyba zrobię sobie długi spacer.

Tak w zyciu jest ten kto ma serce to przechodzi ciezko smierc podopiecznego Misiek wspołczuje naprawde ja nie jestem długo w tej słuzbie i na razie nie przeszłam smierci ale nie wiem co bym zrobiła chyba bym to gorzej zniosła niz dzieci dziwne prawd wspołczuje :((((((((((((((((
04 czerwca 2013 22:33
kika1

magmab... specjalnie dla Ciebie...

.spiesze Romano z pomoca.... pol czekoladey... piec lodow Enigma... dla mnie jest norma... szczegolnie nocna pora napada mnie ochota na slodkosci i ciezkostrawne jedzenie... w ostatnich 8-miu miesiacach przytylam 8 kg... regularne co miesiac... kilo wiecej...
Kasia pisze... po prostu nie jesc... tylko... ze w nocy ja nie panuje nad moimi odruchami laknieniowymi... rankiem gdy sie budze... widze wielkie spustoszenia w lodowce... stad wiem... ze cos przegryzalam...

podaje parametry:)))

- Süßes - Schußler-Salz Nr 7 und Nr
- Sauers - -" - Nr 2
- Salziges - " - Nr 8
- Deftiges - " - Nr 10
- Fettiges - " - Nr 9
- Nüsse - " - Nr 5
Mozna laczyc dwia laknienia... w moim przypadku slodkie i ciezkostrawne.... czyli nr 7 i 10....
bierzemy wowczas... gdy czujemy atak glodu na w/w potrawy... do dwoch szt. jednorazowo...
...jest to moja ostatnia deska ratunku....

Trzymam kciuki a jak bedziesz pozytwnie reagowc to daj znac bo ja przestałam wirzyc w tabsy moze sie przekonam znowu ale trzymam kciuki:))))))))))))))))))
04 czerwca 2013 22:37
Andrea nie ma sprawy ja  tez jak bede tu dłuzej to tez poznam twoje posty i bede wiedziała ale jak widzisz duzo nowych dołancz wiec  i nam dajcie szanse poznania was i waszych postow jezeli uraziłam to przepraszam:))))))))))))))))
04 czerwca 2013 22:40
Zycze wszystkim spokojnej nocy dobranoc Skarby:))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))
04 czerwca 2013 22:51
Witam Jak to śpiewała Geppert : "nocny dyżur mój o .... się zaczyna ". U mnie zaczyna się dzisiaj o 21...
Dzisiaj dzwonili z firmy, potwierdzili mój bilet,a więc wracam w sobotę o 17.50 Sindbadem. U siebie powinnam być przed 10.00w niedzielę. W czwartek wyjeżdzam znów do Niemiec....