Zona w ramach zadoscuczynienia albo mnie zawozi, albo bilet czeka przy sniadaniu, ale i tak znikam stad, sama tez kupuje, po calym dniu , ostatnio w Friedrichshafen nog nie czulam, ale psychicznie jak nowonarodzona
Zona w ramach zadoscuczynienia albo mnie zawozi, albo bilet czeka przy sniadaniu, ale i tak znikam stad, sama tez kupuje, po calym dniu , ostatnio w Friedrichshafen nog nie czulam, ale psychicznie jak nowonarodzona
No masz racje ! Ja teraz jestem na Hawajach! A doświdczenia mam to fakt. Ale nie takie coby zazdrościc mi mieli :) A moze jednak ...doświadczona kobieta jestem przez ludzi i los :) No popatrz Romana ty potrafisz człowieka wzbogacic :))
Przełączyłam wczesniej.Faktycznie interesujący,nie nasza branża,ale poruszany problem wykorzystywania pracowników.
Ciekawe jak będą się tłumaczyć.Mam nadzieję,ze do tej godziny sen mnie nie zmorzy.
...problem w tym... ze w moim tv nic na temat tego programu nie ma /dowiedzialam sie od kolezanki pracujacej przy produkcji roznych programow publicystycznych... wiec malo tego ze puszczaja pozno... to jeszcze niepewnosc czy w ogole o AK bedzie...
Dzisiaj o godz. 23.20 na ZDF ma byc program prostujacy informacje o AK... pokazany bowiem w filmie "Unsere Mütter, unsere Väter" obraz AK... byl przeklamany... produkcja polsko-niemiecka... czekam niecierpliwie...
...nie wspomnialam... ze obrocilam w kilka dni Saarland - Francje i Luxemburg... jestem tym ostatnim landem zafascynowana... niezwykle uprzejmi ludzie....przeuroczy i przeczysty ... a tak w nawiasie... dowiedzialam sie... ze opiekunka na lapke dostaja 2000€ ...mowila mi o tym kuzynka meza mieszkajaca w Luxemburgu...
To chyba tylko szczęściary tyle dostają - siostra naszego Kocinka tam pracowała dobry rok i miała nie więcej niż 1400euro wiem, bo publicznie mówiła. I to było w fajnej rodzinie.
Kika, a przeczytałaś ten artykuł po niemiecku polecany przez Annę Wiatr na temat filmu? Podobny najsensowniejszy z dotychczas wydrukowanych, tylko nie pomnę już, gdzie jest link do niego, lecz wystarczy wpisać tytuł filmu.
Zdrówka Ci życzę i zdjęcia jakieś może zamieść na forum z wyjazdu, co?
No to obie jesteśmy na Hawajach, Asik, a ja nawet drinka z palemką mogę sobie zaordynować z cichym błogosławieństwem rodziny. Dlatego zawsze mówię, że z płatnego urlopu w Niemczech wracam do bezpłatnej pracy w Polsce! Ale fajnie jest, nie ma co narzekać! Co zrobiłaś z wiolonczelą, kiedy przestałaś już na niej grać? Miałaś własną, czy pożyczoną ze szkoły muzycznej?
jak macie gdzieś linka do tego programu o AK to puśćcie... nie mam siły lecieć na górę na telewizję... obejrzałabym sobie jutro... będę wdzięczna...
moja Panna dała mi znowu wieczorem popalić... trochę mi jej szkoda... bardzo się boi... wydaje mi się, że nie długo to potrwa... z dnia na dzień coraz słabsza... no ale niestety jest w pełno świadoma i sprawna umysłowo, więc do niczego jej zmusić nie mogę...
Dobranoc!