Na wyjeździe

27 czerwca 2013 22:41
kacha25

ja tez to rzeźbie z moja agencja ale chyba nici z tego mozna maks 183 dni byc na terenie niemiec tj pół roku monza przepracowac.jesli sie przekrocze te dni agencja musi przejsc na niemiecki podatek dlatego niektóre tego tak pilnuja albo moga cie oddelegowac do Austrii,.SZWAJCARII INNEGO KRAJU

Ale ja po pół roku chcę mieć miesięczną przerwę i znowu jechać na pół roku. Dlaczego inne agencje nie robią problemów tylko moja? W Finansamcie jest napisane,że w roku trzeba mieć conajmniej dwie przerwy.Czyli nie rozumiem skąd to złe nastawienie agencji...
Jest na naszym forum osoba,która od listopada była tylko 9 dni w domu,czyli jednak można pracować dłużej...
27 czerwca 2013 22:51 / 1 osobie podoba się ten post
W Szwajcarii na umowę - zlecenie można pracować maksymalnie 90 dni jednym ciągiem - nie warto przekraczać , bo kłopoty duże .Jeśli na dłużej musi być zezwolenie - nie wiem czy nie trzeba się starać o jedno z miejsc z przyznanej puli dla PL a jest tego niewiele.Na wsiach zdarza się praca na czarno ale ogromne ryzyko , w miastach ludzie się boją i prawie tego nie ma .
27 czerwca 2013 22:53
witam was wieczorkiem}}}}walizka spakowana wszystko poxzalatwiane i o2,30 wyjezdzam do was kochani licze ze bedzie w miare ok ale czas pokaze co mnie spotka hahaa macie pozdrowienia od naszej andrejki i reszty zalogi co na zlocie baluja u kasi63 dzis nie wjda bo nie sa w stanie hehee ale pamietaja o nas hihi i ja wam zycze duzo dobrego i do uslyszenia z DE Buziaczki
27 czerwca 2013 22:58
Dziękujemy za podrowienia od dziewczyn. Dobrze,że się dobrze bawią bo jest zimno jak w pażdzierniku,zapalenie ich ominie,najwyżej ból głowy dopadnie :)
27 czerwca 2013 23:10 / 1 osobie podoba się ten post
Scarlet powodzenia na nowej stelli! Mam nadzieję, że trafisz na fajnych podopiecznych i zagrzejesz tam miejsce na dłużej! Trzymam za Ciebie kciuki!
 
Efka moje gratulacje zdolnej córci!
 
A co do zjazdu to czekam na obiecanego KIELONA Romana! Mam na razie wolne od Panny i baluję po znajomych. Dziś wypiłam trzy kieliszki sekta i 1,5 winka dobrego i czekam na resztę! Hehe!
Ale od niedzieli zacznie się przeprawa z Panną, także wykorzystuję ile wlezie zalecenia córki odnośnie wolnego!
A co!
 
 
Ivanilia niestety nie byłam na mięchu w restauracji, bo Panna wcześniej niż zaplanowane wróciła i córka kupiła danie na wynos... nic specjalnego niestety: makaron z gulaszem (mięcho dość twardawe), no ale zjadliwe i gotować nie musiałam! Więc nie ma na co narzekać! Hi!
27 czerwca 2013 23:18
Zakręcona Mamuela

Ztwoimi zatyczkami udło mi sie spac hihi a tak powaznie moja pani postanowiła mezowi dac tabletke nasenna dla niej tez juz za duzo i bardzo dobe ja z niewspania jak usia to juz uspiam na chwilke ciesze sie ze to nie zawsze tylko pare dni takich jest ale tez sa meczace ale coz poradzic :)))))))))))

Ufff! No to cale szczęście, że doleciały, bo już się martwiłam! Hihi!
 
Mi może za jakiś czas się też przydadzą, bo z moją Panną już nie za dobrze... no ale jakby co to mam jeszcze w zapasie! ;)
27 czerwca 2013 23:25 / 1 osobie podoba się ten post
barbarella

No pada. Jakos szybko się z Panną w tym szpitalu obrobili. Po wczorajszym spotkaniu dziadek całe śledztwo przeprowadził.jak to sie stało, że wczoraj się spotkałyśmy. Powiedziałam mu, że to cud i dał spokój. Pytał jeszcze, czy masz 20 lat, czy więcej, bo taka młoda. Córce i żonie opowiadał, oj miał o czym myśleć. Na deser, wieczorem babcia znowu się przewróciła. Na szczęście nic się nie stało.
Ciągną mi się te ostatnie dni jak guma w starych majtkach.

Heh! Kurcze mam nadzieję, że za bardzo Cię nie molestował! Przynajmniej jakaś nowość w jego nudnej codzienności... tylko świnki to jakaś rozrywka hehehehe! Ale się z tych świnek śmiałam! Ale w tej cukierni mają pyszne wypieki! Mniam!
A w sumie myślałam o Tobie i czy się przypadkiem nie spotkamy! Hi! A tu proszę!
A że dał mi 20 lat to mi miło! Kurde chyba coś ostatnio jakoś młodziej wyglądam! Bo i pytają w sklepie, czy ja pełnoletnia! Hihi!
Napisałam Ci meila co tam z moją Panną...
 
Barbarellka to już Kcochana w niedzielę! Zleci! A potem hajpa w chałupie z mężusiem! Hhihihihihi! Tylko kup sobie dużo kremu nawilżającego! Hihihihhihih! Oj ja nie dobra! Takie myśli mnie nachodzą! Hihihhihi! ALe ja za dwa tygodnie będę też kremiki kupować! hihihihihi!
No dobra kończę, bo znowu zaczęłam o truskawkach...
27 czerwca 2013 23:39
Ale mają fajnie, że balują na zjeździe:) Zazdroszczę nieziemsko :P bo myślałam, że i Giuncie się uda ;)
28 czerwca 2013 00:40
Tali

Ufff! No to cale szczęście, że doleciały, bo już się martwiłam! Hihi!
 
Mi może za jakiś czas się też przydadzą, bo z moją Panną już nie za dobrze... no ale jakby co to mam jeszcze w zapasie! ;)

Och martwiłam sie ze bede musiała odrzucic tobie ale jak masz zapas to jest ok.hehenie zycze nikomu tego co miałam ostatnio ale wytrzymała m a pan dzis w miare normalnie i jak usypiam to pyta czy to on nie dal spac w nocy ochhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhh i co mu powiedziec zeby sie dreczyl przeciez to choroba spokojnej przespanej nocy wszystkim zycze dobranoc :)))))))))))))))))))))))))))))
28 czerwca 2013 06:56 / 1 osobie podoba się ten post
Witam dziewczyny w piątkowy poranek u mnie słoneczko się budzi nareszcie,już niedlugo do domku,ostatni wekend a w niedziele sobie zaśpiewam poisenkę,miłego dzionka.
28 czerwca 2013 07:06
Wstałam ale wracam pod kołderkę. Nie ma głupich, za wcześnie na mnie. Babcia jeszcze śpi. Też miłęgo dzionka dla wszystkich.
28 czerwca 2013 07:32
Dzien dobry wszystkim pada sobie deszczyk, ale ja sie ciesze ztego powodu mam troche zajec domowych to sobie spokojnie porobie,zycze spokojnego dnia wszystkim Mamuskak tobie jesze dwa dni zostało bo zauwazyłam ze poniedziałku i dzisijszego nie liczysz hehe co tam dzis zleci a w poniedziałek jak sie  czeka na zmiane tez jakos inaczej dzien idzie i bedziesz sobie spiwała Szczesliwej drogi juz czas............. a we wtorek w domciu juz bedziesz miłego dnia i słonka wszyskim zycze:))))))))))))))))))))))))))
28 czerwca 2013 08:00 / 1 osobie podoba się ten post
Witam wszystkich z południa PL - wprawdzie w zimnie i deszczu , ale dla mnie gdzieś w srodku świeci słoneczko , bo w domu jestem. A że postanowiłam wziąść się ,,za siebie'' - efektem jest dzień w przychodni -wizyty kontrolne u 3 lekarzy.Jak działać to hurtem !A czas goni i juz kończy się pierwszy tydzień w domu .Najlepsze jeszcze przede mną - syn na tydzień przyjedzie a ja wybieram się do rodziny na kilka dni. Wszystkim na wyjeździe - oby czas wam pędził , a tym w domu - by się wlókł z prędkością ślimaka !
28 czerwca 2013 08:02
Mozah ja bym sobie czasem też zrobiła taki przegląd u lekarzy, a potem jak jestem w Pl to wszędzie chodzę, byle nie do lekarza. Nie pamiętam kiedy morfologię robiłam.
28 czerwca 2013 08:04
Mozah - miłego bycia "u siebie". Pozdrów polskie niebo .