Na wyjeździe

Ja już od pewnego czasu tak robię w ramach troski o samą siebie a i syn mnie pogania .Ale przekonałam się , że jeśli nie zacznę w pierwszym - drugim tygodniu pobytu to mi potem czas jakoś między palcami przeleci i nic z tego.
Muszę się juz zbierać - odezwe sie póżniej .Miłego dnia !!

Ja tam się nie znam, ale też słyszałam, że na umowie zlecenie, jeżeli jesteś pracownikiem delegowanym to są jakieś ograniczenia.

majac umowe zlecenie jestes pracownikiem w podrózy słuźbowej tak zwanym,a umowe o prace tj.pracownik oddelegowany i w tym ta róznica,ze majac zlecenie mozna jezdzic bez ograniczen choc kazda agencja indywidualnie do tego podchodzi.ja mam umowe i tu chodzi o podatek który agencja musiałaby zapłacic w niemczech po przekroczeniu tych 6 miesiecy.ja tez jezdze do niemiec na 2 miesiace-1,5 jestem w domu czyli przrwy sa ale w sumie pracuje poł roku  w roku kalendarzowym a ja bym chciala dłuzej pracowac ale chyba nieda sie tego ominac(dlatego musze z rodzina porozmawac)to jest anulowane od nowego roku kalendarzowego mozzna znowu pracowac kolejne pól roku.chore przepisy ale tak W Brukseli ustalaja
 
http://www.kadrywpraktyce.pl/jak-wyslac-pracownika-do-pracy-za-granica-oddelegowanie-czy-zagraniczna-podroz-sluzbowa/

Więc z tego co przeczytałam,moja agencja faktycznie nie może mnie zostawić dłużej w Niemczech niż 183 dni w ciągu 12 miesięcy.
Jestem pracownikiem oddelegowanym,bo w mojej umowie jest podany adres ,pod którym wykonuję swoją pracę. W tym artukule jest również napisane,że w związku z tym składki od takiego pracownika powinny być odprowadzone od kwoty 3646,09 zł.Ja mam znacznie mniej,więc...?

wiec twoja firma cie oszukuje.bo to obowiazek firmy odporowadzanie wyzszych składek.taka jest ustawa.goń do firmy dzon nich ci to zmienia i ureguluja.to sa twoje pieniadze.a jak nie to isnpekcja pracy naslij niech sie tym zajma

A ja mam pogodowego doła, zimno, mokro i znowu zimno ,mokro ,zero słońca. Czy ktoś wie kiedy będzie lato? A może już było w ub tygodniu te 3 -4 dni.