13 maja 2013 23:09 / 1 osobie podoba się ten post
kika1...dorotheo41... podobne nastroje panuja w rodzinie mojego syna... musza samodzielnie podjac decyzje zostac w Polsce... czy wyjechac na niepewna emigracje... zawsze istnieje ryzyko... nikt za Ciebie decyzji nie podejmie... wspomnialas swoja mame... otoz... napisze Tobie... ze mi ciazy sytuacja z rodzina syna... nie mam juz sil... jestem coraz slabsza... chcialabym tylko i wylacznie czerpac ze spotkan z nimi radosc... niestety ciagla troska o nich i pomoc finansowa rujnuje moje zdrowie... pomysl o mamie....
Wiem wiem kikunia,ze decyzje musze podjac sama ... wiesz niby jestem kobieta z "jajami"bo i przebojowa jestem,ugodowa itp ohy i ehy ale w tej kwesti nagle jestem bezradna i glupoty mi jakies tam w glowie sie metla.Mame juz bym chciala wlasnie oszczedzic bo zajmowac sie 11 latka w jej wieku to nie lada wysilek ....nerwowy.To juz nie na jej wiek,szkola malej,zajecia dodatkowe,wczesne wstawanie zeby przygotowac sniadanie,obudzic mala itp.niby moje dziecko samodzielne ale to dziecko......