Na wyjeździe

30 maja 2013 18:28
jako pani nauczycielka-germanistka
jako pieprzona nauczycielka-germanistka
jako popierdo .... nauczycielka-germanistka
30 maja 2013 18:29
Wiesiula

Piękny spacer zaliczony ;) Syn przyszedł a Ja wyszłam.
Ustalił z żoną, że w tygodniu będą na zmianę przychodzić na 2 popołudnia - wtedy mam wolne od 14 do 18.
A w weekend jeden cały dzień lub dwa całe popołudnia. Od razu lepiej.
Zwiedziłam wspaniałą gotycką katedrę St. Lorenz - kocham takie klimaty.

Co do bloga to faktycznie trochę z nim "zachodu" ale i frajdy.
Więc kto ma chęci niech się bierze do dzieła i czerpie mnóstwo satysfakcji !!!!

ja mam bloga ale go zaniedbalam. Mialam dola i nie chcialo mi sie tylko uzalac. teraz forum mnie wciagnelo a ja malo zdyscyplinowana jestem i doba ma za malo godzin.
30 maja 2013 18:30 / 1 osobie podoba się ten post
wichurra

Toteż chciałam się wyluzować, a tu nic. A wręcz przeciwnie - zimny pot na plecach, strach w oczach - nie dziękuję:)

Moja droga Wichurko -juz Ty tu nam nie wkręcaj-kazdy ,kto w dzisiejszych czasach uprawiał taki ekstremalny sport jak nauczycielstwo nie ma zimnego potu na plecach ani strachu w oczach:)No,chyba ,ze stoi oko w oko z 3 gimnazjalną:):):):):):)
 
 
 
A z innej beczki -euro nieźle poszło w górę:):):):):)
30 maja 2013 18:36
Hmmm - cóż tu rzec - no tak jednak było:)
30 maja 2013 18:46 / 2 osobom podoba się ten post
Dzięki:) to wielki komplement:)
30 maja 2013 18:54
Jak jesteście ciekawe kto Was dziś wysiudał z grona przyjaciół zajrzyjcie na swoje profile...Tak mnie cuś tknęło i zerknęłam.....
30 maja 2013 18:57
Nie wiem - mnie chyba nikt nie wysiudał:) mnie tam wszyscy lubią:P Idąc za przykładem Hogatki też się dowartościuję, a co:)
 
ale że Ty Kasia, mając ich 72, potrafisz dopatrzeć się braku jednego to niesamowite:):):)
30 maja 2013 18:59
No bo to takie "przyjaźnie" są. Zależy jak się to interpretuje. Mnie to nie przeszkadza ani nie wzrusza. Też robię czasami porządek w "bazie" i jak mam "martwe dusze" na stanie to też robię papa. No ale my nie jesteśmy "martwymi duszami" ;-))) Aj tam, aj tam. Widocznie nie podobam się komuś ( jak można mieć tai spaprany gust !! ) i niech tak zostanie.
30 maja 2013 18:59
Ano dopatrzyłam się bo nagle zamilkła na forum......
30 maja 2013 19:03
Czy Ciebie tez to musisz sama zobaczyć..........
30 maja 2013 19:05
Nie chcę być upierdliwa, ale myślę, że to Mleczko się obraziła.
Jak nie trafiłam, to uciekam i się chowam:)
30 maja 2013 19:07 / 1 osobie podoba się ten post
No cóż mleczko się rozlało....hi,hi
30 maja 2013 19:14 / 1 osobie podoba się ten post
Trafiłaś Wichurra- szkoda,że tak zareagowała koleżanka.Dyskutujemy tutaj na różne tematy ,nie zawsze się ze sobą zgadzamy -ja tam się na nikogo nie obrażam,każdemu przeciez wolno mieć swoje zdanie na dany temat.Ale jak to mówią-zawsze jest ten pierwszy raz.Mleczko Ty się nie obrażaj i pisz.Najwyżej się znów będziemy sprzeczać:):):)
30 maja 2013 19:28
Mycha

No bo to takie "przyjaźnie" są. Zależy jak się to interpretuje. Mnie to nie przeszkadza ani nie wzrusza. Też robię czasami porządek w "bazie" i jak mam "martwe dusze" na stanie to też robię papa. No ale my nie jesteśmy "martwymi duszami" ;-))) Aj tam, aj tam. Widocznie nie podobam się komuś ( jak można mieć tai spaprany gust !! ) i niech tak zostanie.

Spaprany gust:):):):)Ty to jestes Mycha!!!!!!No tez bym sie mocno zdziwiła -taka tłuściutka myszka:)I z parasolką:)
A o tych jak napisałaś "martwych duszach" to nie pomyślałam-moze też "posprzątam":)
30 maja 2013 19:35 / 2 osobom podoba się ten post
No bo jak Ci w bazie coś wisi i wisi a w sumie nie masz żadnego kontaktu - to znaczy się martwa dusza. No ale na forum nie ma martwych dusz. Tutaj wszyscy i ze wszystkimi. Co za towarzystwo !!!