Na wyjeździe

11 czerwca 2012 07:01
Witajcie. Mówię Wam Do Widzeni, bo nie będzie mnie całą dobę i pół. Ja Jadę do domu 27 godzin. Dam radę, bo czyż mam inne wyjście?

Bądźcie grzeczni i pomyślcie o mnie ciepło. Pa.
11 czerwca 2012 08:19
My zawse jesteśmy gzecni, plose pani.

Ty Benitka jesteś z taką odległością jak te pingwiny cesarskie, o których film dokumentalny wczoraj oglądałam. Wędrują 200 km, gęsiego, w wielkiej liczbie, aby zrobić dzidziusia pingwinowego w bardzo urokliwych amorach. I tak co roku, przez wichry i śniegi Antarktydy, do jednego, stale tego samego miejsca. Może to i skojarzenie nie na temat za bardzo, ale tak jakoś mi się zrobiło. Szczęśliwego pobytu!
11 czerwca 2012 08:57
Romana, jesteś niezawodna. Kocham Cię.
11 czerwca 2012 09:26
Dzień dobry!!! Ciężko mi było wstać, bo tych nocnych rozmowach ;) u mnie pochmurno i deszczowo. Miłego dnia :*
11 czerwca 2012 09:38
Cześć Sylwunia - fajną masz fotkę! Miłego dnia :*
11 czerwca 2012 10:13
Benita szczesliwej drogi zwlaszcza ze to tak dlugo wszystkim milego dnia zycze
11 czerwca 2012 10:19
No takie długie siedzenie jest niewskazane, ja ziewam cały czas, a najlepiej na stojąco nawet bym usnęła, a tu nie da rady :)))

Dzięki Paula :)

Benita, spokojnej podróży :)
11 czerwca 2012 11:00
Cześć!

Jestem, przy okazji witam wszystkie opiekuneczki :)



Fajnie się rozmawiało z Tobą Andrea .....prawie głuchy telefon
11 czerwca 2012 11:01
11 czerwca 2012 11:01
Nie wiem, co się dzieje ....dlaczego wpis pojawia się wielokrotnie -kliknęłam 1raz
11 czerwca 2012 11:11
Jakiś błąd jest. Już kilka osób tak miało. Ja sama też.
11 czerwca 2012 12:45
spokojnej podrozy Benita!!

i milego popoludnia dal wszysykich!:)
11 czerwca 2012 14:23
Benitka ja rownież zycze spokojnej i bezpiecznej podróży! Trzymaj sie!
11 czerwca 2012 16:25
Witam kochani poznym popoludniem,ja dzisiaj mialam dzien wolny i dopiero sie przywloklam do domu,pozdrawiam.Benitka szerokosci na drodze i udanego wypoczynku.
11 czerwca 2012 16:52
Dziewczyny no to fajnie zescie zabalowaly na tej Spikeri,ha ha