Na wyjeździe

04 lipca 2013 15:56
Ja robie placki i jem bez musu a oni z Apfelmusem .oni sie mnie dziwią a ja im.Ale ostatecznie wszystkim smakuje,wszyscy zadowoleni.
04 lipca 2013 16:21
kattti82

Te jej fochy pewnie ja bardziej meczą niz Ciebie:)Ja wczoraj tez mialam male ścięcie z moją ,a to dlatego ze juz mi bokiem wychodzi to co do mnie mowi i jej powiedzialam ze nie jestem glucha  i nie musi 15 razy powtarzac tego samego w odstepach 5 minutowych:) wczoraj jej sie tez cos pomylilo bo powiedziala do corki ze zamowila cala skrzynkę wina hih corka przyszla ,zeszla do piwnicy przyszla do mnie z jedna butelka i się pyta czy to wlasnie wino Berta zamowila, ja zrobilam oczy szeroko otwarte bo o niczym nie wiedzialam, i tez pomyslalam w pierwszym odruchu ze pewnie jeszcze powie ze wypilam ta cala skrzynkę hah ,sama nie wiem ale Berta ma demencje , niezbyt ,ale jak ma gorszy dzien to tak bredzi i caly czas klamie,nie zamawiala zadnego wina nie wiem czemu tak powiedziala  och te babcie:D

Jej fochy już na mnie działają jak płachta na byka.
04 lipca 2013 16:38
kasia63

Witam Opiekunkowo:) W Krefeld bez słonka ale ciepło.Ja tu przyjezdżam jak do siebie,więc z aklimatyzacją żadnych kłopotów.Babuszka w doskonałej kondycji.Net działa -zapowiada się spokojny,jak zawsze urlopik w D:):):)I jeszcze za niego zapłacą:):):)

Kasia, jak długi masz ten urlopik?
04 lipca 2013 16:42 / 1 osobie podoba się ten post
effka66-5 tyg:)
A jeśli mowa o plackach ziemniaczanych -babuszka z wielkim obrzydzeniem zawsze patrzy jak ja ze śmietaną jem:)hi hi hi ale ,ze obie lubimy to często robię ,ona z musem pałaszuję.Natomiast na jakies pracochłonne dania typu krokiety to nawet sie nie porywam bo i po co,raz pokażę i się nie uwolnię -o nie nie,żadne takie:)Proste,smaczne żarełko ,malo garnków do mycia i szlus:)
04 lipca 2013 16:47
Witam wszystkich w ten pochmurny i duszny dzionek:):):)

04 lipca 2013 17:07
Wyjeżdżam 13 lipca , wcześniej o całe 11 dni. Moja agencja wie syn mojej FRAU też, a ona nie wiem. Nikt ze mną nie rozmawia, nikt nie pyta. Wiem ,że zmienniczka zaakceptowana , że będzie 12 lipca. Ja nic nie pytam , nikt nic mówi. Syn był i cisza.
04 lipca 2013 17:22
Jestem pewna,że ping-pong skacze im jak stąd do Polski he,he
04 lipca 2013 17:23 / 1 osobie podoba się ten post
Ania0806 - dlaczego nie pytasz??????Agencji,syna - jak nie pytasz to oni myślą ,że wiesz w czym rzecz!Pytaj!
04 lipca 2013 17:25
Kasiu,ale po co ma pytac? Dla Ani wszystko jest jasne.
04 lipca 2013 17:29
ania0806

Wyjeżdżam 13 lipca , wcześniej o całe 11 dni. Moja agencja wie syn mojej FRAU też, a ona nie wiem. Nikt ze mną nie rozmawia, nikt nie pyta. Wiem ,że zmienniczka zaakceptowana , że będzie 12 lipca. Ja nic nie pytam , nikt nic mówi. Syn był i cisza.

Aniu,jakims "szyfrem "nadajesz?,Nic nie rozumiem,.To trzeba z firma wyjasnic,.
04 lipca 2013 17:53
zosia_samosia

Aniu,jakims "szyfrem "nadajesz?,Nic nie rozumiem,.To trzeba z firma wyjasnic,.

Żadnym szyfrem, po prostu wyjeżdżam stąd , a tu nikt mnie o nic nie pyta , czemu , dlaczego itd.
04 lipca 2013 17:59
kasia63

Ania0806 - dlaczego nie pytasz??????Agencji,syna - jak nie pytasz to oni myślą ,że wiesz w czym rzecz!Pytaj!

Rozmawialam wczoraj z moją agecją , dzwoniły do mnie że jest zmienniczka, że mam się o nic nie martwić, że syn wie.  Ale ja  normalnie na miejscu syna bym spytała czemu wyjeżdżam szybciej?Ale może przesadzam.
04 lipca 2013 18:08
Zachęcona przez Kika chciałabym tu do waszego grona się przyłączyć... i pogadać. Witam wszystkich,
04 lipca 2013 18:14
ania0806

Rozmawialam wczoraj z moją agecją , dzwoniły do mnie że jest zmienniczka, że mam się o nic nie martwić, że syn wie.  Ale ja  normalnie na miejscu syna bym spytała czemu wyjeżdżam szybciej?Ale może przesadzam.

To mam rozumiec ze ,sama chcesz wczesniej zjechac ,.,albo ....... brak myslenia,logicznego (u mnie oczywiscie).:):)
04 lipca 2013 18:20 / 1 osobie podoba się ten post
To była caŁa historia opisywawna tu juz dawno i gdyby nie np Ivanilia i inne koleżanki męczyłabym się tu jeszcze, a tak spadam stąd wcześniej