Hej kochane :)
Andrea, zab na szczescie przestal bolec. Zobaczymy na jak dlugo, na razie jest git.
Mam dzisiaj dobry humor, bo mialysmy odwiedziny. Przyjechal syn i jego zona. Zostalam pochwalona za czystosc, porzadek i za to, ze babcia zadbana... Korzystajac z ich dobrych nastrojow poprosilam o wypelnienie "Urteil" potrzebne do zlozenia wniosku o podwyzke. I wyobrazcie sobie, ze pozaznaczali same jedynki!!! Normalnie jestem w szoku. Ale to nie koniec. Synowa te pismo wziela i powiedziala, ze polozy mi je na stole w przedpokoju. Kiedy pojechali, poszlam po te pismo, zeby sie nie zawieruszylo a na nim koperta a kopercie kartka z okazji urodzin, ktore mialam 1,5 miesiaca temu, ale spedzalam je w domu i 50 euro, zebym sobie cos kupila. Mile, nie? Od razu czlowiek ma wiecej motywacji i satysfakcji z pracy :)
Nasza wissenka pewnie juz w drodze do domciu. Ciekawe czy sie odezwie? Pozdrawiam moje kochane :)