Na wyjeździe

07 maja 2013 22:58 / 2 osobom podoba się ten post
koti

a co poradzicie na cycki ????

Na cycki polecam znalezc faceta z cudownymi dlonmi hahaha ;-)
07 maja 2013 22:59
IGGA

Zamówiłam sobie właśnie reklamowane przez was hula hop. Ciekawe, bo składane. Można zabierać ze sobą. Ja wożę pas do masażu. Tylko efektów nie widzę. Za często sięgam po słodycze. :(

ja kiedyś równiez bardzo dużo słodyczy jadłam ale zaczełam sobie wmawiac fuuu nie dobre mdli mnie po nich i od czego zaczynałam herbatka bez cukru oj jak nie smakowała ale później było ok czy kawa piję z mlekiem naprzykład tu jest mleko bez laktosy one jest troche słodkie samo w sobie i tak właśńie kawę pijam bez cukru ale z tym mlekiem i smakuje na śniadanko kromeczka z dżemikiem i już mam dość słodyczy po długich ciężkich dniach odmawiania sobie słodyczy dziś na prawdę ich nie lubię:)
 
07 maja 2013 23:00 / 1 osobie podoba się ten post
ja silikonu nie potrzebują bo miseczka D ale chciałabym je mieć jędrniejsze :P
07 maja 2013 23:00
Ja tez mam taki zestaw, ale jak biegam to juz nie mam ochoty cwiczyc jak wracam, cwicze tylko wtedy jak nie ide biegac,
Moze powinnam to o to.... zostal mi jeszcze miesiac, zeby sie zmiescic w ulubione jennsy... choleraa....
07 maja 2013 23:03
85marzena

Ja tez mam taki zestaw, ale jak biegam to juz nie mam ochoty cwiczyc jak wracam, cwicze tylko wtedy jak nie ide biegac,
Moze powinnam to o to.... zostal mi jeszcze miesiac, zeby sie zmiescic w ulubione jennsy... choleraa....

ja niestety nie moge biegac bo mam astmę oskrzelową i to mi nie pozwala już rzuciłąm fajki przez to na szczęscie ale i tak bieganie nie wychodzi :(
07 maja 2013 23:03 / 1 osobie podoba się ten post
No to mi to Edzia chyba nie grozi, że słodycze mi nie będą smakowały... jestem od nich uzależniona i muszę cokolwiek zjeść codziennie, inaczej fiksuję... może mam tutaj za dużo nudy i czasu wolnego i mnie nosi... ale w domu mam to samo... herbatę piję od lat bez cukru, ale kawucha to tylko z mlekiem i cukrem, bez cukru to bleee...
07 maja 2013 23:05
Cukru nie używam od kilku lat.Uwielbiam słodycze. Potrafię przez 2-3 miesiące nie zjeść jednej kostki czekolady, nawet kawałeczka ciasta. Niestety przychodzi taki dzień i się zaczyna objadanie. Teraz tłumaczę to stresem w pracy. Zawsze zreszta znajduję wytłumaczenie.
07 maja 2013 23:07
no wiecie może nie da się od razu rzucić tego z dnia na dzień ale stopniowo tylko musicie mieć silną wolę ja tez czasem sobie pozwolę na czekoladki cukierki i ja tego potrzebuję ale kiedy widzę że już przesadziłam mówię fuuu i wynoszę to gdzieś gdzie nie sięgają moje oczy i pomaga :)
07 maja 2013 23:11 / 2 osobom podoba się ten post
O to Andrea jestem na dobrej drodze... hehehe z B zrobiło się C... na D nie będę narzekać... hihi
No dobra moje Drogie Panie idę zmyć maseczkę, bo już mi zastygła na skrupę i spaciu, bo jutro idę imprezować! 
Poza tym chyba tymi babskimi tematami wykurzyłyśmy wszystkich facetów  z forum... hehehheeee 
 
Dobranoc Opiekunkowo!
 
 
07 maja 2013 23:12 / 1 osobie podoba się ten post
jak jestem w Polsce mój Chop masuje je codziennie i jakoś to nie pomaga hah
07 maja 2013 23:13 / 1 osobie podoba się ten post
No ja tez walczylam dlugo z nalogiem pod nazwa SLODYCZE bywalo tak,ze podczas ogladania tv zjadalam cale PTASIE MLECZKO,i jak sie skonczylo to szlam jeszcze kupic sobie batonik i cos do batonika np.krowki.... zaczelam brac ChROM i pomoglo po prostu sie odzwyczailam i nawet po odstawieniu chromu nalog NIE WROCIL .-))) od czasu do czasu zjem sobie cos tam slodkiego ale nie koniecznie.Szkoda mi poprostu tego co osignelam cwiczeniami i jakas tam dieta.
07 maja 2013 23:13
To u mnie nie jest tak zle, ze musze codziennie jesc cos slodkiego, moze czekolade zamien na owoce, saladke z owocow, jogurty, jakies botony typu knopers....czekolada jest zdrowa ale w zdrowych ilosciach
07 maja 2013 23:14
słaby masarzyk był to fakt , chodzi mi o jędrność tu też jakieś kosmetyki się używa może macie coś specjalnego , wiem że pływanie wzmacnia to polecam basenik
07 maja 2013 23:16 / 2 osobom podoba się ten post
dziewczyny jak mam iść na łowy to cycki na baczność trzeba postawić hi hi
07 maja 2013 23:17 / 1 osobie podoba się ten post
dorothea41

No ja tez walczylam dlugo z nalogiem pod nazwa SLODYCZE bywalo tak,ze podczas ogladania tv zjadalam cale PTASIE MLECZKO,i jak sie skonczylo to szlam jeszcze kupic sobie batonik i cos do batonika np.krowki.... zaczelam brac ChROM i pomoglo:-) po prostu sie odzwyczailam i nawet po odstawieniu chromu nalog NIE WROCIL .-))) od czasu do czasu zjem sobie cos tam slodkiego ale nie koniecznie.Szkoda mi poprostu tego co osignelam cwiczeniami i jakas tam dieta.

no podziwiam bo aż tak to nigdy nie miałam nawet jako dziecko :) ja teraz nawet mojego syna wychowuję tak że ma 6 lat dziś a zje troszkę tylko słodyczy i to jak się mówi raz na ruski rok bo tez nie przepada za nimi.
Ale Dorotko powim Ci że szuper że się udało z tym zwalczyć i silna wola dalej jest bo motywacja jest widoczna _ MNIEJ KG :)