Czy jest tu opiekunka, która pojechała bez znaj. języka?

06 marca 2017 21:05 / 2 osobom podoba się ten post
Misiek

I cóż przy tym słowie znaczy ten ichni kominiarz:-)

albo wiewióreczka 
08 marca 2017 12:50 / 2 osobom podoba się ten post
Drogie panie mi podpowiedzą jak to jest jechać bez języka? Jestem na urlopie, byłem na spotkaniu w agencji, która chce mnie zaciągnąć na listę do kursu.
08 marca 2017 12:56 / 2 osobom podoba się ten post
Poczytaj temat  i ucz się j. niemieckiego.
Edit: tutaj również poczytaj:
http://opiekunki24.pl/forum/5/szkolenia--kursy--praktyki
08 marca 2017 15:52 / 6 osobom podoba się ten post
Rambo8

Drogie panie mi podpowiedzą jak to jest jechać bez języka? Jestem na urlopie, byłem na spotkaniu w agencji, która chce mnie zaciągnąć na listę do kursu.

Bez znajmości języka jest bardzo niebezpiecznie. Nie wiesz co do ciebie mówią, nie rozumiesz. Z rodziną możesz za pomocą tłumacza w internecie. Ale starszy schorowany człowiek najczęściej nie potrafi korzystacć z tłumacza. Ludzie chorzy często mówią bardzo niewyraźnie, własne dzieci ich nie rozumieją.A opiekun musi wiedzieć co chce podopieczny.Częst bywa, że zmienniczka wszystko opisze w punktach co jak o której. Ale to jest życie, wszystko się zmienia.
Trzeba znać minimum. 
08 marca 2017 17:56 / 2 osobom podoba się ten post
Rambo8

Drogie panie mi podpowiedzą jak to jest jechać bez języka? Jestem na urlopie, byłem na spotkaniu w agencji, która chce mnie zaciągnąć na listę do kursu.

Do kursu językowego? To idz, zrób. Bez jez.niemieckiego to tylko do polskiej rodziny ewentualnie. Na prawdę będzie cięzko z zerową znajomoscią.
08 marca 2017 18:00 / 5 osobom podoba się ten post
Rambo8

Drogie panie mi podpowiedzą jak to jest jechać bez języka? Jestem na urlopie, byłem na spotkaniu w agencji, która chce mnie zaciągnąć na listę do kursu.

Dać się zaciągnąć aby znać minimum i jechać Zabrać ze sobą podręcznik albo wkuwać z netu. Nauka pójdzie szybko, zapewniam. Wiem to po sobie. Cztery lata temu moja znajomość niemieckiego ograniczała się do wiedzy ze starych, polskich filmów wojennych a dzisiaj potrafię stać i plotkować z babci sąsiadką. A jak kłócić się umiem....po prostu płynnie. Zwłaszcza gdy pdp podniesie mi ciśnienie.
13 marca 2017 08:52
MartaP

Do kursu językowego? To idz, zrób. Bez jez.niemieckiego to tylko do polskiej rodziny ewentualnie. Na prawdę będzie cięzko z zerową znajomoscią.

Tak niemieckiego, będę robił, aczkolwiek uczę się też przez internet mają lekcje https://promedica24.com.pl/kursy-dla-opiekunek/darmowe-lekcje-z-jezyka-niemieckiego/
13 marca 2017 08:53
Alina

Dać się zaciągnąć aby znać minimum i jechać:-) Zabrać ze sobą podręcznik albo wkuwać z netu. Nauka pójdzie szybko, zapewniam. Wiem to po sobie. Cztery lata temu moja znajomość niemieckiego ograniczała się do wiedzy ze starych, polskich filmów wojennych a dzisiaj potrafię stać i plotkować z babci sąsiadką. A jak kłócić się umiem....po prostu płynnie. Zwłaszcza gdy pdp podniesie mi ciśnienie.

Uszanowanie. Może wyjadę wcześniej bo z angielskim, mówili dadzą znać jak rodzina będzie.
13 marca 2017 09:28
Rambo8

Uszanowanie. Może wyjadę wcześniej bo z angielskim, mówili dadzą znać jak rodzina będzie.

No,tak to do emerytuty możesz czekac na ofertę....Ogłoś się  sam i szukaj na portalach pracowych.Ostatnio pojawia się sporo ofert w Holandii,Hiszpanii-płaca jak w D ,ale b.często trzeba znać właśnie angielski.Dobre lekcje są też na bussu.

https://www.busuu.com/pl/a/a/nauka-niemieckiego-online

13 marca 2017 09:35 / 1 osobie podoba się ten post
kasia63

No,tak to do emerytuty możesz czekac na ofertę....Ogłoś się  sam i szukaj na portalach pracowych.Ostatnio pojawia się sporo ofert w Holandii,Hiszpanii-płaca jak w D ,ale b.często trzeba znać właśnie angielski.Dobre lekcje są też na bussu.

https://www.busuu.com/pl/a/a/nauka-niemieckiego-online

Dziękuję pięknie. Tak mówili w agencji, najtrudniejszy pierwszy krok. Sam nie chcę, agencja opiekuje się moim wnioskiem o pracę, mówili, że mają sporo ofert ale muszę kurs u nich zrobić.
13 marca 2017 09:48 / 5 osobom podoba się ten post
Rambo8

Dziękuję pięknie. Tak mówili w agencji, najtrudniejszy pierwszy krok. Sam nie chcę, agencja opiekuje się moim wnioskiem o pracę, mówili, że mają sporo ofert ale muszę kurs u nich zrobić.

Moim zdaniem lepeij kurs zrobić samodzielnie i nie być zależnym od żadnej agencji."Opiekuje sie moim wnioskiem o pracę"oznacza najczęściej,że owszem kurs Ci sfinansują,ale w zamian podpiszesz zobowiązanie ,że będziesz z nimi współpracował np.1 rok i potem będziesz dostawał propozycje najcięższe i za najmniejsze pieniądze.Samodzielność/Selbstständigkeit/ w Opiekunkowie, to najkorzystniejsza opcja:):):):)Polecam.
15 marca 2017 10:31 / 1 osobie podoba się ten post
Jak dla mnie można jechać bez znajomości języka, ale tylko w jakieś sprawdzone miejsce, gdzie byłyby osoby, które mówią zarówno po polsku jak i języku obcym. Choć trudno jednoznacznie stwierdzić, czy jest to rozsądne wyjście.
15 marca 2017 18:52
kochani ,trzymając sie tematu-- podstawy musicie umieć ,bo inaczej macie przesrane...chyba ,że u Polaka jesteście ,ale bariera językowa odchodzi a przychodzi inna ,może je3szcze gorsza hi hi ----kobietki podstawy a musicie znać a jak co , to SZYDLO WAS nauczy....hi hi
07 września 2017 09:31 / 1 osobie podoba się ten post
Ja jeżdżę z ProCare24 i tam wymaga się przynajmniej komunikatywnej znajomości niemieckiego. Szczerze mówiąc to sobie nie wyobrażam przebywanie z osobą cała dobę bez możliwości dogadania się. Nawet jak osoba nie mówi, przecież częstorozumie co do niej się mówi.
07 września 2017 10:27 / 7 osobom podoba się ten post
Krystyna761

Ja jeżdżę z ProCare24 i tam wymaga się przynajmniej komunikatywnej znajomości niemieckiego. Szczerze mówiąc to sobie nie wyobrażam przebywanie z osobą cała dobę bez możliwości dogadania się. Nawet jak osoba nie mówi, przecież częstorozumie co do niej się mówi.

Krystyno 761...w każdym z wątków w którym pojawiasz się zaznaczasz miano agencji " ProCare 24 " ....ady wystarczy raz napisać z kim jeździsz , że jesteś zadowolona i takie tam inne peany . Zareklamuj raz a dobrze a nie tak " to słówko ...tam dwa ...i gitarra ...". ....że też Ci się tak chce . Podziwiam ...i pozdrawiam .