Co dzisiaj gotujesz na obiad ? #2

15 listopada 2014 13:25 / 2 osobom podoba się ten post
Schollen(filety)+krokiety od Bofrosta+cukinia smażona+dla mnie ogórki konserwowane(jem codziennie 1 sloik;D)
15 listopada 2014 13:37 / 3 osobom podoba się ten post
Już po.
Roladki z oberkuele z kurczaka z papryką i porą, obsypane polską przyprawą,
pieczone w rękawie foliowym,
bratpyreczki, brukselka z szalotką w śmietanie.

Ale się pochwał nasłuchałam.

Ale pochwał usłyszałam dzisiaj.
15 listopada 2014 13:38 / 3 osobom podoba się ten post
A u mnie juz po obiadku. Był kurczak pieczony, ziemniaki i surówka, do tego budyń czekoladowy z owocami. Nie ma córki PDP to możemy grzeszyć. Pewnie by się popłakała. Kurczaka jak zwykle jadłyśmy bez sztućców i serwetek. A tutaj to obowiązkowe wyposażenie. Starsza pani upaćkała się niemiłosiernie, ale cała szczęśliwa była. Warto było potem sprzątać. Teraz pauza.
15 listopada 2014 13:40 / 1 osobie podoba się ten post
Nie mogę już edytować, o pochwałach miało być raz!!!
Siła wyższa.
15 listopada 2014 13:44 / 1 osobie podoba się ten post
scarlet

Nie mogę już edytować, o pochwałach miało być raz!!!
Siła wyższa.

kochana najpewniej przepyszny obiad byl i dlatego 2 razy pochwaly sie wcisnely...
15 listopada 2014 16:12 / 1 osobie podoba się ten post
spagetti,2 sosy-pesto bazyliowe i bolongese/ze słoika:)/ i brokuły do tego:)
15 listopada 2014 17:50
U mnie był dzisiaj kebab ,strasznie mi się chciało jeszcze jak Blondyn był, organizator pojechał i przywiózł, no ale uważam ,że w Pl w cholerę lepsze.
15 listopada 2014 18:09
scarlet

Już po.
Roladki z oberkuele z kurczaka z papryką i porą, obsypane polską przyprawą,
pieczone w rękawie foliowym,
bratpyreczki, brukselka z szalotką w śmietanie.

Ale się pochwał nasłuchałam.

Ale pochwał usłyszałam dzisiaj.

ja zapytam cie o brkselke,bo bardzo lubie ale mnie zawsze gorzkawa wychodz,dodajesz cos aby pozbyc sie tego smaku;-;-;-
15 listopada 2014 18:15 / 1 osobie podoba się ten post
reanata

ja zapytam cie o brkselke,bo bardzo lubie ale mnie zawsze gorzkawa wychodz,dodajesz cos aby pozbyc sie tego smaku;-;-;-

moze Scarlet ma inny sposob, ale ja zielone warzywa gotuje w wodzie z dodatkiem cukru a nie soli.
Zachowuja ladna zielona barwe.
Dzisiaj zrobilam zapiekanke mojego pomyslu. Z krewetkami, makaronem, serem i warzywami.
Brakuje mi ostatnio inwencji w tym zakresie.
15 listopada 2014 18:16 / 3 osobom podoba się ten post
reanata

ja zapytam cie o brkselke,bo bardzo lubie ale mnie zawsze gorzkawa wychodz,dodajesz cos aby pozbyc sie tego smaku;-;-;-

- Nie gotujemy pod przykryciem - dodac troszke cukru - gotowac w wodzie z dodatkiem mleka
 
I jeszcze zapomnialem przed gotowaniem namoczyc w zimnej wodzie aby stala sie jedrniejsza
15 listopada 2014 18:18 / 2 osobom podoba się ten post
Orim Amelka dziekuje wam;-;-;-
15 listopada 2014 18:20 / 3 osobom podoba się ten post
reanata

ja zapytam cie o brkselke,bo bardzo lubie ale mnie zawsze gorzkawa wychodz,dodajesz cos aby pozbyc sie tego smaku;-;-;-

Taka jej uroda, ja lubię jak jest gorzkawa, ale coraz rzadziej na taką trafiam, muszę się cykorią ratować ;).
 
Reanata, lekko ponacinaj głąby na krzyż i gotuj w posolonej i pocukrzonej wodzie. Dobrze dodać też kawałeczek masła i koniecznie szczyptę sody, to ona sprawia, że brukselka nie traci koloru :).
I nie gotuj jej na śmierć, lekko twardawa w środku jest wg. mnie najlepsza!
15 listopada 2014 18:21 / 1 osobie podoba się ten post
reanata

ja zapytam cie o brkselke,bo bardzo lubie ale mnie zawsze gorzkawa wychodz,dodajesz cos aby pozbyc sie tego smaku;-;-;-

Taka jej uroda, ja lubię jak jest gorzkawa, ale coraz rzadziej na taką trafiam, muszę się cykorią ratować ;).
 
Reanata, lekko ponacinaj głąby na krzyż i gotuj w posolonej i pocukrzonej wodzie. Dobrze dodać też kawałeczek masła i koniecznie szczyptę sody, to ona sprawia, że brukselka nie traci koloru :).
I nie gotuj jej na śmierć, lekko twardawa w środku jest wg mnie najlepsza!
15 listopada 2014 18:23 / 3 osobom podoba się ten post
Jak już się brukselka zagotuje to zmniejszam gaz i dopiero troszkę cukru ,troszkę soli,masełka łyżeczka i mleko- zapaszek dużo łagodniejszy :)Tak samo z kalafiorem robię:)
A i oczywiście nie gotujemy tych warzyw pod przykryciem:)
15 listopada 2014 18:26
ORIM

- Nie gotujemy pod przykryciem - dodac troszke cukru - gotowac w wodzie z dodatkiem mleka
 
I jeszcze zapomnialem przed gotowaniem namoczyc w zimnej wodzie aby stala sie jedrniejsza

Ile czasu gotowac?