Co dzisiaj gotujesz na obiad ? #2

07 grudnia 2014 09:52 / 1 osobie podoba się ten post
Mielone +ziemniaki +groszek z marchewką.Pozostałe mielone do bułki na podróż.
07 grudnia 2014 09:58 / 1 osobie podoba się ten post
basiaim

Piszecie o deserach....

Czy Wasi PDP jedzą je od razu po obiedzie?

Moja babcia teraz wcina jogurt (czasem budyń). Po obiedzie nic.

moj josef wcina ha,ha,ha,dlaczego -jest lasuchem na slodkie
07 grudnia 2014 10:01 / 2 osobom podoba się ten post
basiaim

Piszecie o deserach....

Czy Wasi PDP jedzą je od razu po obiedzie?

Moja babcia teraz wcina jogurt (czasem budyń). Po obiedzie nic.

Po obiedzie jada budyn,jogurt,mus jablkowy.Pewnie jak bym jej dal teraz to tez by opedzlowala ha ha
07 grudnia 2014 10:01 / 1 osobie podoba się ten post
basiaim

Piszecie o deserach....

Czy Wasi PDP jedzą je od razu po obiedzie?

Moja babcia teraz wcina jogurt (czasem budyń). Po obiedzie nic.

Gulasz z piersi z kurczaka z warzywami, ziemniaki, woda mineralna, jogurt dla babulki
 
Moja babcia od razu po obiecie wcina jogurt.
A potem za 3 godziny jest kawa i ciasto.
 
 
 
07 grudnia 2014 10:02 / 2 osobom podoba się ten post
Moja pdp wyjęła udka kurczaka i brukselkę,już się boję co wymyśli...
07 grudnia 2014 10:04 / 2 osobom podoba się ten post
ivanilia40

Moja pdp wyjęła udka kurczaka i brukselkę,już się boję co wymyśli...

moze byc calkiem OK jak tego wszystkiego nie wrzuci do jednego gara z ziemniakami wlacznie
07 grudnia 2014 10:05 / 1 osobie podoba się ten post
ORIM

moze byc calkiem OK jak tego wszystkiego nie wrzuci do jednego gara z ziemniakami wlacznie

ha,ha,ha,)))))))))))))))
07 grudnia 2014 10:06
ivanilia40

Moja pdp wyjęła udka kurczaka i brukselkę,już się boję co wymyśli...

Iwi brzmi smakowicie)))
07 grudnia 2014 10:06 / 4 osobom podoba się ten post
ivanilia40

Moja pdp wyjęła udka kurczaka i brukselkę,już się boję co wymyśli...

Spokojnie do tego podejdź. A jak Cię wnerw weźmie to pomyśl sobie: Jeszcze 2 tygodnie i będę u siebie. Powatarzaj aż Ci się samopoczucie poprawi. Ja tak robię jak zaczyna mi brakować cierpliwości ;))))
07 grudnia 2014 10:43 / 1 osobie podoba się ten post
Dziś to co zostało w lodówce- gołąbki i ziemniaki czyli powtórka z rozrywki
07 grudnia 2014 11:38 / 4 osobom podoba się ten post
Po czwartkowej awanturze z lekarzem załączyłam olewatora i zaprzestałam starań o dogadzanie kulinarne mojej PDP. W sobotę na zakupach nie kupiłam nic specjalnego na niedzielny obiad. Miałyśmy jechać do restauracji, ale moja pani jest jeszcze ruchowo niedomagająca, więc zostajemy w domu. Normalnie to coś bym fajnego wymyśliła z produktów, które są w lodówce. Zapytałam jej na co ma ochotę, a ono mówi, że może zjeść piątkowy rosół, jeśli jeszcze coś zostało..... ok, mogę jej to podać. Dla siebie mam coś innego i lepszego.
07 grudnia 2014 11:45 / 2 osobom podoba się ten post
A ja nie wiem co będę jadła.
Jedziemy z całą rodzinką do restauracji.

07 grudnia 2014 12:07
scarlet

A ja nie wiem co będę jadła.
Jedziemy z całą rodzinką do restauracji.

Ale Ci dobrze..
07 grudnia 2014 12:58 / 3 osobom podoba się ten post
Ja dzisiaj mam makaron z krewetkami  i dodałam oprócz wszystkich niezbędnych składnikow -   żurawine - poprawiłam smak.
07 grudnia 2014 13:13 / 2 osobom podoba się ten post
U mnie wątróbka z jabłkami i ziemniory.