Pierwszy wyjazd - porady

06 listopada 2014 19:48 / 1 osobie podoba się ten post
patka

wystraszona jestem strasznie... na potęgę ale niestety taki los ;) zartuje sama tego chcialam i mam nadzieję że czas będzie dla mnie łasawy :)

Kochana...mój pierwszy wyjazd....
 
Przywieziono mnie do domu PDP, posadzono na kanapie.
Babka z agencji rozmawia po niemiecku z wnuczką PDP i babką, która mi miała wszystko pokazać/nauczyć...Siedze jak na tureckim kazaniu,bo mój niemiecki hmm hmm...
 
W pewnej chwili zwraca się do mnie
"I jak?"
Na co ja,z trzesaca brodą "Jade z powrotem do domu".
 
Teresa (ta Polka,która mi przekazywała) wspomina,jak moje i tak duże oczy robiły się coraz wieksze ;)))
06 listopada 2014 19:48 / 1 osobie podoba się ten post
Ciotka

Zacznij pić :)))

Przy piciu to dopiero chce się palić- ponoć?
06 listopada 2014 19:48 / 2 osobom podoba się ten post
ivanilia40

Prosze Was nie piszcie juz o jedzeniu,bo moja silna wola jest coraz słabsza,wczoraj ledwie się powstrzymałam,zeby nie pobiedz o 23-j na dół i czekolady nie zjeść.:)) A Orim jeszcze o tiramisu nawija...

Oj Ivanilka, oni chyba nie o jedzeniu rozmawiają:p
06 listopada 2014 19:48
ivanilia40

Prosze Was nie piszcie juz o jedzeniu,bo moja silna wola jest coraz słabsza,wczoraj ledwie się powstrzymałam,zeby nie pobiedz o 23-j na dół i czekolady nie zjeść.:)) A Orim jeszcze o tiramisu nawija...

A co Ty taka samolubna ??!! chcesz być chudsz od nas ?? A nie ma tak, sie nie da :)) Ja tam jem prażone migdałki w czekoladzie pychaa!!!  :)) Nie mówię już o pierożkach które zaraz będę zajadała :)) mmmyyy!!! mniam :)))
06 listopada 2014 19:49 / 5 osobom podoba się ten post
Ciotka

Zacznij pić :)))

Widze,że tez nie tak dawno masz załozony profil.Dlaczego tak odpisujesz? Zarty też maja swoją granicę.
06 listopada 2014 19:49 / 1 osobie podoba się ten post
nianta

Oj Ivanilka, oni chyba nie o jedzeniu rozmawiają:p

hahahahahahhah no patrz,głodemu zawsze chleb na myśli :)))))
06 listopada 2014 19:50
margaritka59

Przy piciu to dopiero chce się palić- ponoć?

Nie wiem ? Bo ja jak pije to nie chce mi się palić :))  może dlatego że nie palę :/
06 listopada 2014 19:53 / 1 osobie podoba się ten post
kotka

Widze,że tez nie tak dawno masz załozony profil.Dlaczego tak odpisujesz? Zarty też maja swoją granicę.

Nie poruszyłam picia alkoholu :)) chodziło mi o słodkie trunki tj.np; kawa albo soczek pomarańczowy :))  
.. a koleżanka jakaś na tym punkcie przewrażliwiona ?:)))
06 listopada 2014 19:53
A JAK MNIE ZŁAPIĄ BO TO PODOBNO "RYGORYSTYCZNY" ZAKAZ-TAKI WARUNEK PONOOC :( CHYBA NIE WEZME FAJEK WCALE I BEDZIE SPOKUJ A JAK NIE WYTRZYMAM TO MAM TEŚCIOWĄ NIEDALEKO TO MI PODRZUCI - PODOBNO JESTEM JEJ "SKARBEM" :) :)
06 listopada 2014 19:54
SORKI ZE TAK ODPISUJE ALE NIE OGARNAIM JESZCZE TEGO FORUM
06 listopada 2014 19:55
patka

A JAK MNIE ZŁAPIĄ BO TO PODOBNO "RYGORYSTYCZNY" ZAKAZ-TAKI WARUNEK PONOOC :( CHYBA NIE WEZME FAJEK WCALE I BEDZIE SPOKUJ A JAK NIE WYTRZYMAM TO MAM TEŚCIOWĄ NIEDALEKO TO MI PODRZUCI - PODOBNO JESTEM JEJ "SKARBEM" :) :)

wyłącz caps lock -!!!
06 listopada 2014 19:57 / 4 osobom podoba się ten post
Ciotka

Nie poruszyłam picia alkoholu :)) chodziło mi o słodkie trunki tj.np; kawa albo soczek pomarańczowy :))  
.. a koleżanka jakaś na tym punkcie przewrażliwiona ?:)))

Wczoraj czytałam forum i też pisałas ze ktos jest przewrazliwiony:) moze Ty jestes na forum juz zadomowiona,ale nam nowym nie dawaj po łapach.Chcemy sie tu czuć dobrze.My tylko pytamy, bo mamy obiekcje przed wyjazdem,czy to coś złego?
06 listopada 2014 20:00
wiewiorka

A skąd Ty to wiesz? głodnebo wszystkie na dietach cud.

A ja jestem godna,ale wiedzy-)))
06 listopada 2014 20:00 / 1 osobie podoba się ten post
Ciotka

Nie wiem ? Bo ja jak pije to nie chce mi się palić :))  może dlatego że nie palę :/

To ciekawe, czy tak bez bólu zastąpiłabyś picie- paleniem?
06 listopada 2014 20:02 / 1 osobie podoba się ten post
patka

A JAK MNIE ZŁAPIĄ BO TO PODOBNO "RYGORYSTYCZNY" ZAKAZ-TAKI WARUNEK PONOOC :( CHYBA NIE WEZME FAJEK WCALE I BEDZIE SPOKUJ A JAK NIE WYTRZYMAM TO MAM TEŚCIOWĄ NIEDALEKO TO MI PODRZUCI - PODOBNO JESTEM JEJ "SKARBEM" :) :)

Patka musimy sie wspierac,jak zajedziesz to ustal z rodzina,że bedziesz paliła na zewnątrz.Tylko nie kłam, bo i tak sie wyda.Znam dziewczyny ktore pala nałogowo a sa w rodzinach niepalących.Nie wiem jak jest w Niemczech ale wszędzie są ludzie.Tylko dogadać sie trzeba.Ja nie pale papierosów więc mam ten problem z głowy.