Na wyjeździe #19

01 stycznia 2015 20:45
Nie jedż.
Zmień miejsce-w nowym szybciej czas leci.A i lepiej może być.
01 stycznia 2015 20:50
A mi niech zleci te 18 dni bo padne niedlugo i zas za tyzien babol bedzie sie skarzyl na mnie.
01 stycznia 2015 20:58 / 4 osobom podoba się ten post
Moja już się martwi,że jak ja pojadę,a ona w tym czasie nie dostanie miejsca w domu starców,to tutaj nikt nie zechce przyjechać.Ale jednocześnie dodaje,że nie potrzebuje nikogo,sama sobie poradzi.
Szkoda mi jej,bo na swój sposób nawet ja lubię.Zapewniłam jedynie,że jeśli temat miejsca przeciągnie się na kilka dni lutego,to naturalnie zostanę.Ale tylko kilka dni-nie dłużej.
Świadomość,że to ostatni miesiąc pracy zakorzenioną mam mocno i nie mam ochoty na przedłużanie.
Oj,biedny jest taki stary,schorowany człowiek.
01 stycznia 2015 22:01 / 9 osobom podoba się ten post
Impala

Moja już się martwi,że jak ja pojadę,a ona w tym czasie nie dostanie miejsca w domu starców,to tutaj nikt nie zechce przyjechać.Ale jednocześnie dodaje,że nie potrzebuje nikogo,sama sobie poradzi.
Szkoda mi jej,bo na swój sposób nawet ja lubię.Zapewniłam jedynie,że jeśli temat miejsca przeciągnie się na kilka dni lutego,to naturalnie zostanę.Ale tylko kilka dni-nie dłużej.
Świadomość,że to ostatni miesiąc pracy zakorzenioną mam mocno i nie mam ochoty na przedłużanie.
Oj,biedny jest taki stary,schorowany człowiek.

Bardzo.Skazany na pomoc innych,brakiem znajomych itd.To taka powolna utrata samodzielnosci i godnosci wlasnej wlasnie zabija
02 stycznia 2015 07:26 / 1 osobie podoba się ten post
Tu się witam.
Żeby nie było-nie zaspałam,ale słuchałam sobie starych kawałków.
Takie zapomniane nazwiska jak T.Tutinas,S.Kozłowska.M.Burano,K.Sobczyk-tak jakoś mnie naszło na starocie.
Szukałam takiej piosenki,co tam powtarza się-nie kupuj kota w worku,bo kociak figę wart,nie szukaj w srode wtorku,był wśród przegranych kart-ale nie znalazłam.

Poza tym na papierosa nie wyszłam,bo pada deszcz.Niestety.
Bardzo lubię jak pada-ale to musi wielka ulewa być,z ciemnym niebem i wielkimi kroplami deszczu,z potokami wody na chodnikach.
Takie zwykłe padanie męczące jest,ponure.

Jakie humory dzisiaj?lepiej jest??---Według mnie,to musimy jakoś dotrwać do poniedziałku,bo wtedy wpadniemy w normalny wir zajęć,terapie,wizyty u fryzjera i co tam kto jeszcze musi.Bo teraz to jeszcze tkwimy w takim poświątecznym zastoju(tak u nas jest).
02 stycznia 2015 07:34 / 1 osobie podoba się ten post
Impala

Tu się witam.
Żeby nie było-nie zaspałam,ale słuchałam sobie starych kawałków.
Takie zapomniane nazwiska jak T.Tutinas,S.Kozłowska.M.Burano,K.Sobczyk-tak jakoś mnie naszło na starocie.
Szukałam takiej piosenki,co tam powtarza się-nie kupuj kota w worku,bo kociak figę wart,nie szukaj w srode wtorku,był wśród przegranych kart-ale nie znalazłam.

Poza tym na papierosa nie wyszłam,bo pada deszcz.Niestety.
Bardzo lubię jak pada-ale to musi wielka ulewa być,z ciemnym niebem i wielkimi kroplami deszczu,z potokami wody na chodnikach.
Takie zwykłe padanie męczące jest,ponure.

Jakie humory dzisiaj?lepiej jest??---Według mnie,to musimy jakoś dotrwać do poniedziałku,bo wtedy wpadniemy w normalny wir zajęć,terapie,wizyty u fryzjera i co tam kto jeszcze musi.Bo teraz to jeszcze tkwimy w takim poświątecznym zastoju(tak u nas jest).

Może Ci poprawię humorek, o to chodzi?
 
02 stycznia 2015 07:39 / 1 osobie podoba się ten post
To właśnie.
Starość i skleroza sprawiły,że treść pamiętałam,a tytuł fałszywie wpisywałam.
Dzieki.!!!:))))
02 stycznia 2015 09:17
U mnie tez ponuro,deszczowo.

Ekspres do kawy zajął mi 1/3 miejsca w walizce......
02 stycznia 2015 17:21
Tak tylko wyciągam ten temat,bo schował się.
Basiaim-zakupy dodatkowe już zrobione?Jak rozwiązałaś problem braku miejsca?(może rozkręć ekspres na części:)))))
Za chwilę i ja będę miała podobne problemy(ale w zasadzie to j u ż chciałabym je mieć).
02 stycznia 2015 17:27
Impala

Tak tylko wyciągam ten temat,bo schował się.
Basiaim-zakupy dodatkowe już zrobione?Jak rozwiązałaś problem braku miejsca?(może rozkręć ekspres na części:)))))
Za chwilę i ja będę miała podobne problemy(ale w zasadzie to j u ż chciałabym je mieć).

Dzis tylko nutelle kupilam,jutro jadę na wlasciwe zakupy.
 
Ale zbytnio nie chce poszalec. Może jakas torbę dla siebie kupie (nie podróżna, bo za nadbagaz się nie wyplace), tylko taką do smigania i oid córki mam zamówienie na bluzę.
Za dużo jej ciuchow nie chce kupować, bo boje się,ze z rozmiarem nie trafie. Wole potem z nią do jakichś sklepów w Pl uderzyć.
 
 
Na wszelki wypadek zrobilam rachunek sumienia i jeden starszy sweter i jedna para spodni są na ewentualnym wylocie ;)))
02 stycznia 2015 17:39
basiaim

Dzis tylko nutelle kupilam,jutro jadę na wlasciwe zakupy.
 
Ale zbytnio nie chce poszalec. Może jakas torbę dla siebie kupie (nie podróżna, bo za nadbagaz się nie wyplace), tylko taką do smigania i oid córki mam zamówienie na bluzę.
Za dużo jej ciuchow nie chce kupować, bo boje się,ze z rozmiarem nie trafie. Wole potem z nią do jakichś sklepów w Pl uderzyć.
 
 
Na wszelki wypadek zrobilam rachunek sumienia i jeden starszy sweter i jedna para spodni są na ewentualnym wylocie ;)))

Matuchno!!Jak ja po powrocie zrobię w szafach "rachunek sumienia" to tylko gacie i piżamki mi chyba zostaną:)Z racji wyjazdów,jeden za drugim nie robiłam jak zawsze jesiennego remanentu:)Terazjuz mam zaplanowany:)Tu dla siebie ciuchów nie kupuję,uzupełnie tylko braki w chemii i kosmetykach,a no i kilka ciuszkó dla wnuczatek zakupiłam ale bez histerii:)
02 stycznia 2015 19:55
http://kwejk.pl/obrazek/2195227/mowili-ze-mam-nierowno-pod-sufitem.html
02 stycznia 2015 20:05 / 1 osobie podoba się ten post
kasia63

Matuchno!!Jak ja po powrocie zrobię w szafach "rachunek sumienia" to tylko gacie i piżamki mi chyba zostaną:)Z racji wyjazdów,jeden za drugim nie robiłam jak zawsze jesiennego remanentu:)Terazjuz mam zaplanowany:)Tu dla siebie ciuchów nie kupuję,uzupełnie tylko braki w chemii i kosmetykach,a no i kilka ciuszkó dla wnuczatek zakupiłam ale bez histerii:)

To i tak sporo Ci zostanie ;-)))
02 stycznia 2015 20:20
Baśkowy Muminku-za dużo nie masz do wyrzucenia.Niewiele ci to da.:))))