Na wyjeździe #19

22 stycznia 2015 14:07 / 4 osobom podoba się ten post
Annika miałam podobną sytuację.Ostatnie zlecenie kończyłam 21.12.Wszyscy wiedzieli o tym doskonale.Gdy zbliżał się termin mojego wyjazdu mąż mojej Pdp prosił abym została do Nowego Roku.Zaproponował mi nawet ekstra euraski za święta.Nie ukrywam,że propozycja była bardzo kusząca ale powiedziałam,że moja rodzina jest ważniejsza niż pieniądze.Dodam,że poprzednie święta spędziłam właśnie u nich i to był mój pierwszy raz(mam nadzieję,że ostatni)gdy spędzałam święta z dala od domu.Był zawiedziony i dzwonił jeszcze do agencji aby wpłynęła na moją decyzję.Ale nie dałam się przekonać.Przyjechała nowa opiekunka,fajna dziewczyna a ja utrzymuję kontakt z rodziną Pdp bo może jeszcze tam pojadę.Tak więc dla mnie najważniejsza jest rodzina.
22 stycznia 2015 14:16 / 2 osobom podoba się ten post
agamor

wiesz ......Ty jednak jesteś złota dziewczyna..........
a tamta zmienniczka nie wraca?

Hmm, nie mam pojęcia. Ma jakiś zabieg i nie wiadomo kiedy wypadnie termin. Ona powiedziała, że moze w to miejsce wrócic ale nie dłużej niż na miesiac do 5 tygodni, bo tutaj idzie zwariować. W sumie ja na Jej miejscu dawno bym zwariowała, bo nie wyobrażam sobie pobytu w DE bez komputera i internetu i bez takiej możliwosci jak ja mam, że mogę rozmawiać bez ograniczeń z mężem przez komórkę.
Zaproponowałam Dziadkowi, że zapytam poprzednią dziewczynę czy nie przyjedzie na ten czas, ale on jęczy o ten język. Postaram się o tym nie myśleć, bo to dłużo czasu jeszcze - 5 tygodni, przez 3 kolejne tygodnie może się coś wydarzyć, ale jak się nie zmieni nic, to ja wolałabym być  w Polsce . No i tak (o czym nie wiedzą), chcę zmienić firmę, a co się z tym wiąże, to i PDP.
22 stycznia 2015 14:20
Annika

Hmm, nie mam pojęcia. Ma jakiś zabieg i nie wiadomo kiedy wypadnie termin. Ona powiedziała, że moze w to miejsce wrócic ale nie dłużej niż na miesiac do 5 tygodni, bo tutaj idzie zwariować. W sumie ja na Jej miejscu dawno bym zwariowała, bo nie wyobrażam sobie pobytu w DE bez komputera i internetu i bez takiej możliwosci jak ja mam, że mogę rozmawiać bez ograniczeń z mężem przez komórkę.
Zaproponowałam Dziadkowi, że zapytam poprzednią dziewczynę czy nie przyjedzie na ten czas, ale on jęczy o ten język. Postaram się o tym nie myśleć, bo to dłużo czasu jeszcze - 5 tygodni, przez 3 kolejne tygodnie może się coś wydarzyć, ale jak się nie zmieni nic, to ja wolałabym być  w Polsce . No i tak (o czym nie wiedzą), chcę zmienić firmę, a co się z tym wiąże, to i PDP.

dlaczego Ty nie piszesz bloga ??  :)))))))))))
mnie się Ciebie tak dobrze czyta....pomyśl :))))))))))
22 stycznia 2015 17:11 / 3 osobom podoba się ten post
Agamor---> Co Ty byś beze mnie zrobiła ;))))))))
22 stycznia 2015 17:18
basiaim

Agamor---> Co Ty byś beze mnie zrobiła ;))))))))

gdzieś Ty to wygrzebała? mój post ktos zacytował i za groma nie mogłam przeczytać no no!!! dzięki ::)))))))))))))))))0     
22 stycznia 2015 17:20
agamor

gdzieś Ty to wygrzebała? mój post ktos zacytował i za groma nie mogłam przeczytać no no!!! dzięki ::)))))))))))))))))0     

Jak ktoś usunie swój post,który jest ostatni w temacie,to temat spada ze strony głównej i trzeba go szukać w czeluściach forumowych ;)
22 stycznia 2015 17:21
basiaim

Jak ktoś usunie swój post,który jest ostatni w temacie,to temat spada ze strony głównej i trzeba go szukać w czeluściach forumowych ;)

aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
 
Annika nie usuwaj postów!!!!!!!!!!!!
odpowiedz....... dlaczegoooo?????????
22 stycznia 2015 17:26
agamor

aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
 
Annika nie usuwaj postów!!!!!!!!!!!!
odpowiedz....... dlaczegoooo?????????

Nie wiedziałam, że jak usunie się ostatni post, to temat spada gdzieś głęboko
22 stycznia 2015 19:08 / 1 osobie podoba się ten post
Arabrab zakladam partie Ty tak sie spieszysz ,skladki chcesz juz oplacac,wiec moze wstapisz do mej partii,tylko jakas nazwe trza wymyslic ))))moze OP ???
22 stycznia 2015 19:12 / 3 osobom podoba się ten post
magdzie

Arabrab zakladam partie Ty tak sie spieszysz ,skladki chcesz juz oplacac,wiec moze wstapisz do mej partii,tylko jakas nazwe trza wymyslic ))))moze OP ???

Co znaczy skrót " OP " ???......Okropnie Porąbani ? cy cóś ??? -:))))))
22 stycznia 2015 19:16 / 4 osobom podoba się ten post
Annika

Nie wiedziałam, że jak usunie się ostatni post, to temat spada gdzieś głęboko :-). 

Anniczko,świata nie zbawisz poświęcając siebie i swoją rodzinę.Pomyśl o swoim mężu,czy on Cie nigdy nie prosi żebys w terminie wrócila? Co mu wtedy odpowiadasz,że niemiecki,obcy człowiek prosił Cię ,żebyś została?
Nie możesz żałować obcych ludzi,Ty tam tylko pracujesz,absolutnie nie powinnaś się nawet zastanawiać nad przedłużeniem pobytu,to nie Twoja sprawa ,że pdp idzie do szpitala i obawia się kogoś innego na Twoje miejsce,to nie jest Twoja rodzina.
22 stycznia 2015 19:16 / 1 osobie podoba się ten post
Barbara niepowtarzalna

Co znaczy skrót " OP " ???......Okropnie Porąbani ? cy cóś ??? -:))))))

Kuna czy Ty chcesz tego )), zeby Lorcia pomyslala ze jej opiekunka zjadla dzis liscie cukrowe ,nie moge pisac,wroce jak troche ochlone 
22 stycznia 2015 19:33 / 3 osobom podoba się ten post
ivanilia40

Anniczko,świata nie zbawisz poświęcając siebie i swoją rodzinę.Pomyśl o swoim mężu,czy on Cie nigdy nie prosi żebys w terminie wrócila? Co mu wtedy odpowiadasz,że niemiecki,obcy człowiek prosił Cię ,żebyś została?
Nie możesz żałować obcych ludzi,Ty tam tylko pracujesz,absolutnie nie powinnaś się nawet zastanawiać nad przedłużeniem pobytu,to nie Twoja sprawa ,że pdp idzie do szpitala i obawia się kogoś innego na Twoje miejsce,to nie jest Twoja rodzina.

Też o tym pomyślałam. Tym bardziej, ze syn mieszka w tej samej miejscowosci, a synowa nie pracuje i może się tym zająć. Wygodni się zrobili, bo przyzwyczaili się do tego, że lekarze ich nie obchodzą, wszelakie terminy też nie. Dziadek nie mówi, więc niby ja jestem jego ustami, a później tylko relację trzeba zdać, gdy synek wpanie na kilka minut raz w tygodniu.
22 stycznia 2015 19:35 / 1 osobie podoba się ten post
Annika

Też o tym pomyślałam. Tym bardziej, ze syn mieszka w tej samej miejscowosci, a synowa nie pracuje i może się tym zająć. Wygodni się zrobili, bo przyzwyczaili się do tego, że lekarze ich nie obchodzą, wszelakie terminy też nie. Dziadek nie mówi, więc niby ja jestem jego ustami, a później tylko relację trzeba zdać, gdy synek wpanie na kilka minut raz w tygodniu.

Dokładnie tak jak piszesz,wygodnictwo przez rodzinę przemawia, a Twoje życie i Twoje plany ich nie intetesują,sama soboe odpowiedziałaś na pytanie czy masz przedłużać kontrakt.
22 stycznia 2015 19:47 / 1 osobie podoba się ten post
Barbara niepowtarzalna

Co znaczy skrót " OP " ???......Okropnie Porąbani ? cy cóś ??? -:))))))

))))A wlasciwie nad nazwa zastanowimy sie pozniej,ale teraz musisz zaplacic wpisowe 50 ojro i wyjawie Ci program )))