Co dzisiaj gotujesz na obiad ? #3

08 lutego 2015 11:16 / 1 osobie podoba się ten post
Ola55

Tak Kasiu - mam tu baaardzo dobrze! Ale ja też uwielbiam gotować...wtedy też czas szybciej upływa...A jak idę do restauraji to też i moja przerwa jest krótsza... Ale chyba już wymyślam!

Olu rozumiem bo mi też zależy na pełnej przerwie,ale naprawde nie masz źle więc korzystaj z tego dobrodziejstwa restauracyjnego w domciu odpoczniesz :))
08 lutego 2015 11:17
Gulasz po węgiersku z makaronem / w soboty i niedziele gotuje syn PDP/ to PDP i syn :)
A ja mielone i fasolka szparagowa:)
Na deser : ja sernik / z cukierni/, PDP- lody:)
09 lutego 2015 09:19
zaskoczył mnie twój wpis i zrobiło mi się przykro .
09 lutego 2015 09:27
Nie no,nawet w wątku o obiadach jakies waśnie,no co wy:)
Ja dziś robię kotlety mielone których nie lubię ale Ktoś lubi.
Dla siebie- mięsem przygotowanym na kotlety nafaszeruję bakłażana.
I wszyscy będą zadowoleni
09 lutego 2015 10:01
Ja dziś robię wołowinkę , tylko jeszcze nie wiem jak . Mam ochote poekspermentować i zaraz się zabieram do wertowania internetu w poszukiwaniu przepisów .
09 lutego 2015 12:32
U mnie zapiekanka makaronowa.
09 lutego 2015 12:42
Ja już oczywiście po obiedzie.Dziś w moim menu były ziemniaczki,czerwona kapusta i lieberkase
09 lutego 2015 12:55
U mnie dzisiaj wywar z warzyw i makaron literkowy:) Corka po meczacym weekendzie spedzonym z grypa zoladkowa zostala w domu i to ona decyduje:) Przynajmniej tak mysli;) Pewnie gdyby to od niej calkowicie zalezalo to mialybysmy frytki, kurczaka i coca cole;););)
09 lutego 2015 13:03 / 1 osobie podoba się ten post
U mnie dzisiaj kotlet panierowany z piersi kurczaka, ziemniaki, surówka z kiszonej kapusty:)
Na deser sernik i lody:)
09 lutego 2015 13:17 / 2 osobom podoba się ten post
moncherie

U mnie dzisiaj wywar z warzyw i makaron literkowy:) Corka po meczacym weekendzie spedzonym z grypa zoladkowa zostala w domu i to ona decyduje:) Przynajmniej tak mysli;) Pewnie gdyby to od niej calkowicie zalezalo to mialybysmy frytki, kurczaka i coca cole;););)

Cola dobra na grypę:)
09 lutego 2015 14:23 / 1 osobie podoba się ten post
Ryz, sosik z mieski z kurczaka i fasolka szparagowa serek truskawkowy !!
09 lutego 2015 14:33 / 3 osobom podoba się ten post
Umnie smakołyk Damy naleśniki z dżemem i jutro powtórka bleeeee . Nalesnika to bym zjadła ale na deser !!! 
10 lutego 2015 07:16
Będę pewnie teraz częstym gościem pytającym na tym topiku,
rzucam may konkursik.
Po podsumowaniu po miesiącu najlepszych podpowiedzi przewidziana wirtualna nagroda.. ha...h..
Nie zapominać też że koło Stuttgartu jestem i propozycje kulinarne
powinny odpowiadać podniebieniom tutejszych smakoszy.

Zadanie nr 1:
rozmrażają się dwa woreczki maultschy, co z tym się robi?
Była mowa o jakimś brühe.

Obiadek na 12 już....
10 lutego 2015 07:26
Spotkałam się z tym, że kroi się je drobniutko i z rosołkiem i to jest właśnie to brühe. Ja najczęściej kroiłam je w takie centymetrowe paski i podsmażałam z jajkiem
10 lutego 2015 07:28
scarlet

Będę pewnie teraz częstym gościem pytającym na tym topiku,
rzucam may konkursik.
Po podsumowaniu po miesiącu najlepszych podpowiedzi przewidziana wirtualna nagroda.. ha...h..
Nie zapominać też że koło Stuttgartu jestem i propozycje kulinarne
powinny odpowiadać podniebieniom tutejszych smakoszy.

Zadanie nr 1:
rozmrażają się dwa woreczki maultschy, co z tym się robi?
Była mowa o jakimś brühe.

Obiadek na 12 już....

Hmm jak byłam w Stuttgardzie to te cudeńka po rozmrożeniu kroiłam w paski podsmażałam na patelni i zalewałam roztrzepanymi jajkami.
Zostawiałam pod przykrywką na 2 ,3 in na bardzo malutkim ogniu coby sie jaja zcieły.Podawałam z sałatą ale mój podopieczny uwielbiał je jeść z Kartofellsalat.W rosole też jedli ale to bardziej na rodzinne obiadki . No to ja tyle w tym temacie ...