Tak Kasiu - mam tu baaardzo dobrze! Ale ja też uwielbiam gotować...wtedy też czas szybciej upływa...A jak idę do restauraji to też i moja przerwa jest krótsza... Ale chyba już wymyślam!
Tak Kasiu - mam tu baaardzo dobrze! Ale ja też uwielbiam gotować...wtedy też czas szybciej upływa...A jak idę do restauraji to też i moja przerwa jest krótsza... Ale chyba już wymyślam!
U mnie dzisiaj wywar z warzyw i makaron literkowy:) Corka po meczacym weekendzie spedzonym z grypa zoladkowa zostala w domu i to ona decyduje:) Przynajmniej tak mysli;) Pewnie gdyby to od niej calkowicie zalezalo to mialybysmy frytki, kurczaka i coca cole;););)
Będę pewnie teraz częstym gościem pytającym na tym topiku,
rzucam may konkursik.
Po podsumowaniu po miesiącu najlepszych podpowiedzi przewidziana wirtualna nagroda.. ha...h..
Nie zapominać też że koło Stuttgartu jestem i propozycje kulinarne
powinny odpowiadać podniebieniom tutejszych smakoszy.
Zadanie nr 1:
rozmrażają się dwa woreczki maultschy, co z tym się robi?
Była mowa o jakimś brühe.
Obiadek na 12 już....