Bo on publicznie nie jada w swojej miseczce:):):):)Ona ma te same rozmiary co blaszana miseczka Yogisława:):):)
Bo on publicznie nie jada w swojej miseczce:):):):)Ona ma te same rozmiary co blaszana miseczka Yogisława:):):)
Co Ty nie powiesz?Naprawdę? :O;O;O No nie wierzę:D;D;D;D;DD;D;HAHAHAHAHA
No ,tak po wiejsku;)A co się będą rozdrabniać.
Bo on publicznie nie jada w swojej miseczce:):):):)Ona ma te same rozmiary co blaszana miseczka Yogisława:):):)
Bo u mnie też tak hahahahahaha,dlatego pozwoliłam sobie na taki malutki ironiczny żarcik:D;D;D;D;D
dziewczyny co chętnie jadąją na deser babulce?
Tutaj pierwszy raz jadłam semmelknedel to takie kluski robione z czerstwych bułek z przyprawami.kiedys chciała mnie pewna Pani nauczyć tego robić ale na dwie osoby wtedy to szkoda czasu,Teraz kupuje gotowe musi być do tego sos i jakieś mięsko.Jadąc do domu zawsze kupuje i mojej rodzinie też smakuje.