Zmienniczki 2

17 maja 2017 19:20 / 10 osobom podoba się ten post
Ona_Lisa

Basiu, dziękuję Ci bardzo :buziaki1: Ale jak ja mam spokojnie wypoczywać?

Dzwoniłam przed chwilą do Niemiec, do Koordynatora, powiedział mi, że On nic nie może zrobić, bo Zmienniczka jest ''pokopana''!!
A Rodzina nic nie zgłaszała, wręcz przeciwnie chwalą mnie i chcą żeby wróciła !!!!. Czyli wychodzi na to, ze Zmienniczka jest Chora!!! :-(
,że Ona sama wymyśliła Tą chorą  sytuację , tylko dlaczego to zrobiła?, dlaczego takie Osoby są zatrudniane?

Zatrudniają, bo przeciez nikt nie weryfikuje stanu psychicznego kandydatek.Przez telefon się zwykle rekrutacja odbywa a przez telefon mozna tak kit nawijać ,że ho ho ho.A potem wyłazi szydło z wora i takie hocki.Prawdopodobnie ta pani chce Cie wysiudać.Proponuje zachować smsy i jak mas możliwość nagrywać kolejne rozmowy.Nic wiecej nie zrobisz,cała reszta po stronie rodziny i agencji.Nie wiadomo co jeszcze osoba nawywija zanim tam wrócisz.
17 maja 2017 21:59 / 7 osobom podoba się ten post
Ona_Lisa

Dziękuję Kochani za wsparcie. :buziaki2:

Dzwoniłam do Firmy, jeszcze nic nie wiedzą , Zmienniczka jest z innej Firmy!
Koordynatorka mi powiedziała, że mam się niczym nie martwić , że znają mnie już drugi Rok, nie jestem tzw Nowa i ufają mi!. Ja mówię rozumiem i dziękuję, ale ja jestem bardzo zniesmaczona teraz , bo nie ma nic gorszego jak złodziejstwo.
Ja mam wracać do Dziadka w Sierpniu, firma Polska i Niemiecka wie o tym, Teraz jadę w nowe miejsce, chce od Dziadka odpocząć i wracać do Niego, bo bardzo Go lubię. Wczoraj też miałam info od Niemieckiego Koordynatora, że Podopieczny i Rodziną bardzo chcą, żeby wróciła do nich. bo widocznie rozmawiał z nimi. A, ja pracę sobie już ''ustawiłam'' na ten Rok. Ale ta sytuacja mnie ''zabija'' pomału! Dlaczego mnie to spotkało?. Ja nawet obiadu dzisiaj nie jadłam, bo nie mogę nic przełknąć ! :-( :placz3:

Ona-Lisa nie przejmuj sie debilka ku..... ze tez takie pindy firmy łapia tylko po to zeby była para rak,ty wiesz ze jestes oki ,i rodzina rowniez wiec ,choc wiem ze to trudne uspokuj sie i odpoczywaj a z nia wogole nie rozmawiaj od tego jest firma,Bedzie dobrze nie zamartwiaj sie!
17 maja 2017 22:09 / 7 osobom podoba się ten post
Ona_Lisa

Trzymajcie mnie, bo zaraz wybuchnę !

Zmienniczka powiedziała mi, że leczyła sie psychiatrycznie, przeklinała bardzo, bo opowiadała mi o byłym mężu.
Od razu wiedziałam co To jest za 'element' z kobiety!
A gdy napisałam jej smsa, żeby zapytać o stan podopiecznego, to odpisała krótko Dobrze!
Dzisiaj rano dostałam od niej sms, żebym nie robiła wstydu Polkom !!!!! Pytam jakiego wstydu?
Ale nie odpisała, zadzwoniła mi i powiedziała tak; Ty jesteś chora! Ty się musisz leczyć psychicznie!
Zostawiłaś pustą lodówkę [ co jest nieprawdą] Chemii też nie ma, Wszystko pozabierałaś! Boże nie mogę nawet tego pisac
Filiżanek też niema, Rodzina wczoraj szukała i niema !!
Ja jej powiedziałam, że tu w kartoniku, mam sześć sztuk starych filiżanek z podstawkami, ale wszystkie One są bez kompletu, czyli każda inna jest. Rodzina mi je dała!
Mówiłam jej też, że kupiłam chemię, czyli dwa małe proszki i Lenor, zresztą mam paragon!
Mówiłam jej, że w Lodówce są moje; masło, chleb i kanapki do domu, mam paragon!
Czy Ona mnie w coś wkręciła?
Chemii w domu było zawsze mało, czyli proszek do prania, Duży i stary, już taki mokry był nawet,i resztki Lenora
Oraz płyn do mycia naczyń i płyn do toalety, dwa mydełka.
Zadzwoniłam dziesięć minut temu i opowiedziałam wszystko, to co Wam tu napisałam, prosząc o szybkie wyjaśnienie tej przykrej dla mnie sytuacji Koordynatorka mi powiedziała, żeby już nie odbierała od niej telefonu i nic nie pisała do Niej!!!!!! placz3: :placz3: :placz3: teraz czekam na wyjaśnienia!szlak jasny mnie zaraz trafi! szósty Rok pracuję i jeszcze nie miałam nic podobnego. Czyli teraz co? złodziejka jestem?

Trzymam cie mocno i nie pozwul by tak owaka zepsuła ci urlopSzkoda zdrowia na takie panie jak bedzie piisac nie raaguj ,nie odpisuj nie odbieraj telefonu od niej,bo szkoda twojego zdrowia!!Jestes czysta jak łza ty wiesz ,o tym ,wiem ze to ciezkie ale uwierz mi ze to ci wyjdzie na zdrowie,reszta nie firma załatwia i tylko przez firme kontakt!Nie wiem ja bym tak zrobiła chyba nie byłam w takiej sytuacji,byc moze tez nerwy wzieły by gore ,choc wiem ze w nerwach człowiek nie winny mało z siebie nie wyjdzie!Trzyaj sie kochana
17 maja 2017 22:25 / 6 osobom podoba się ten post
Zakręcona Mamuela

Trzymam cie mocno i nie pozwul by tak owaka zepsuła ci urlop:przytul aniola:Szkoda zdrowia na takie panie jak bedzie piisac nie raaguj ,nie odpisuj nie odbieraj telefonu od niej,bo szkoda twojego zdrowia!!Jestes czysta jak łza ty wiesz ,o tym ,wiem ze to ciezkie ale uwierz mi ze to ci wyjdzie na zdrowie,reszta nie firma załatwia i tylko przez firme kontakt!Nie wiem ja bym tak zrobiła chyba nie byłam w takiej sytuacji,byc moze tez nerwy wzieły by gore ,choc wiem ze w nerwach człowiek nie winny mało z siebie nie wyjdzie!Trzyaj sie kochana:przytul aniola::przytul aniola:

Kochana Jesteś Mamuelko, dziękuję i mocno przytulam  
18 maja 2017 06:26 / 7 osobom podoba się ten post
Ona_Lisa

Kochana Jesteś Mamuelko, dziękuję i mocno przytulam :buziaki1:  :buziaki1:

Wiem,że pomimo wszystkiego-człowiek i tak sie przejmuje,ale tulam Cie mocno,spróbuj właczyć olewator,kochana Ona Liso 
18 maja 2017 06:28 / 7 osobom podoba się ten post
Kruszynka64

Wiem,że pomimo wszystkiego-człowiek i tak sie przejmuje,ale tulam Cie mocno,spróbuj właczyć olewator,kochana Ona Liso :przytula:

Dziękuję Kruszynko i korzystając z okazji, bo w Powitajkach za długi post do cytowania jest. 
Szczęśliwej, bezpiecznej podróży życzę.
Przytulam Cię mocno.  
18 maja 2017 20:07 / 20 osobom podoba się ten post
Czy słyszeliście kiedyś o takiej zmienniczce, która była zdziwiona, że w trakcie przerwy można z domu wyjść?
No bo jak to tak dom zostaje bez pilnowania. Tak, użyła słowa "dom", a nie "podopieczna", co by mnie też zdziwiło, ale już nie tak bardzo.

Poinformowałam panią, że ręczę, iż dom ma solidne fundamenty i nie ucieknie.

Ot, taka ciekawostka na wieczór dla Was.
18 maja 2017 20:23 / 11 osobom podoba się ten post
Binor

Czy słyszeliście kiedyś o takiej zmienniczce, która była zdziwiona, że w trakcie przerwy można z domu wyjść?
No bo jak to tak dom zostaje bez pilnowania:-). Tak, użyła słowa "dom", a nie "podopieczna", co by mnie też zdziwiło, ale już nie tak bardzo.

Poinformowałam panią, że ręczę, iż dom ma solidne fundamenty i nie ucieknie.

Ot, taka ciekawostka na wieczór dla Was.

Może ona myślała, że to dom Drzymały.......i odjedzie......
18 maja 2017 20:58 / 9 osobom podoba się ten post
Zmienniczki są różne ,w większości trafiałam na bardzo fajne ale jednej to chyba nikt nie przebije- przyjechałam do domu Pdp i nie wiedziałam gdzie usiąść , wszystko się kleiło, zaduch uryny i innych "duftów" , framugi ,klamki obs.......e,pościel Pdp w stanie krytycznym ,dla mnie łóżko z brudną pościelą i wiele innych kwiatków. Na pytanie ,dlaczego w takim stanie jest dom - .." ja się przecież starałam.." ręce mi opadły. Pani została zwolniona z firmy
18 maja 2017 21:06 / 2 osobom podoba się ten post
ewa59

Może ona myślała, że to dom Drzymały.......i odjedzie......:-)

18 maja 2017 21:43 / 3 osobom podoba się ten post
Binor

Czy słyszeliście kiedyś o takiej zmienniczce, która była zdziwiona, że w trakcie przerwy można z domu wyjść?
No bo jak to tak dom zostaje bez pilnowania:-). Tak, użyła słowa "dom", a nie "podopieczna", co by mnie też zdziwiło, ale już nie tak bardzo.

Poinformowałam panią, że ręczę, iż dom ma solidne fundamenty i nie ucieknie.

Ot, taka ciekawostka na wieczór dla Was.

Może się biedulka bała ,że się chata jak poduszkowiec przesunie trzy ulice dalej:):):)Ha ha ha
19 maja 2017 07:31 / 5 osobom podoba się ten post
Lisa,nic nie sugeruje ale...czyżby to ta sama osoba co mnie kiedys zmieniala?Scenariusz podobny.(ja nie dzwonie  i nie dopytuje sie co z pod).Przykro mi ,ze musialas to przechodzic!
19 maja 2017 07:34 / 2 osobom podoba się ten post
zosia_samosia

Lisa,nic nie sugeruje ale...czyżby to ta sama osoba co mnie kiedys zmieniala?Scenariusz podobny.(ja nie dzwonie  i nie dopytuje sie co z pod).Przykro mi ,ze musialas to przechodzic!

Zosiaaa....żyjesz ?! ...Witaj 
19 maja 2017 08:34 / 2 osobom podoba się ten post
zosia_samosia

Lisa,nic nie sugeruje ale...czyżby to ta sama osoba co mnie kiedys zmieniala?Scenariusz podobny.(ja nie dzwonie  i nie dopytuje sie co z pod).Przykro mi ,ze musialas to przechodzic!

Zosiu, na priv, napisz
19 maja 2017 08:38 / 3 osobom podoba się ten post
zosia_samosia

Lisa,nic nie sugeruje ale...czyżby to ta sama osoba co mnie kiedys zmieniala?Scenariusz podobny.(ja nie dzwonie  i nie dopytuje sie co z pod).Przykro mi ,ze musialas to przechodzic!

Zosiu gdzie ty byłaś jak cię nie było?