Zmienniczki 2

02 marca 2018 12:33 / 4 osobom podoba się ten post
hawana

A jak wolny to smarkacz:lol2:
A w temacie to: raz zmienialam faceta, ale niestety go nie ujrzalam, bo wyjechal natychmiastowo, w nadziei, ze przylapie swoja kobiete na zdradzie. Porzadek zostawil idealny:-)

No widzisz Hawanko....jak pedant to zazdrosny.... no nie dogodzisz....nie dogodzisz....
02 marca 2018 12:40 / 3 osobom podoba się ten post
ewa59

No widzisz Hawanko....jak pedant to zazdrosny....:smiech3: no nie dogodzisz....nie dogodzisz....:-)

A jak normalny to...nie dogonisz
02 marca 2018 12:45 / 5 osobom podoba się ten post
hawana

A jak normalny to...nie dogonisz:lol2:

Dogonić to dogonisz.....ale który chłop będzie czekał 2 lub 3 miesiace ? No chyba, ze taki zakontraktowany.....bo wyjścia nie ma 
02 marca 2018 12:48 / 2 osobom podoba się ten post
ewa59

Dogonić to dogonisz.....ale który chłop będzie czekał 2 lub 3 miesiace ? No chyba, ze taki zakontraktowany.....bo wyjścia nie ma :smiech3:

Ja nie wiem jak to jest
02 marca 2018 14:29 / 5 osobom podoba się ten post
Geronimo

Zastanawiam się nad tym.
Nie lubię kapować, ale jak przyjedzie niemiecki koordynator/przesympatyczny człowiek/ to pokaże mu
Co on z tym zrobi? nie wiem, być może przekaże to do firmy, w trosce o jej dobrą opinię.:-)
 

Nie zastanawiaj się, tylko wysyłaj. Także nie lubię kapować. Ale wszystko ma swoje granice. Ktoś pobiera zapłatę za wykonaną pracę. Firmy nie zanją ludzi, których zatrudniają. Warto im to uświadomić. A co z tym zrobią??
Pewnikiem nic. ))
02 marca 2018 16:07 / 2 osobom podoba się ten post
Geronimo

Zastanawiam się nad tym.
Nie lubię kapować, ale jak przyjedzie niemiecki koordynator/przesympatyczny człowiek/ to pokaże mu
Co on z tym zrobi? nie wiem, być może przekaże to do firmy, w trosce o jej dobrą opinię.:-)
 

Sadze, ze nalezalo zwrocic uwage zmiennikowi. Sa tacy, do ktorych dociera. Sa tez tacy, co to olewaja i nic ich nie zmieni a firmy i tak ich zatrudnia, jesli jezyk znaja i maja doswiadczenie. Na polityke firmy wplywu nie mamy.
02 marca 2018 16:43 / 3 osobom podoba się ten post
hawana

Sadze, ze nalezalo zwrocic uwage zmiennikowi. Sa tacy, do ktorych dociera. Sa tez tacy, co to olewaja i nic ich nie zmieni a firmy i tak ich zatrudnia, jesli jezyk znaja i maja doswiadczenie. Na polityke firmy wplywu nie mamy.

Nie miałem zbytnich mozliwości bo się spieszył do kliniki na operacje tu na miejscu
Urwał sobie mięśień ramienia przy nie umiejętnym transwerze PDP
Całe ramie podeszło mu krwią,brrrrrrrrr
Niemiecki kulawy, ponadto rumun, choć osobiście do rumunów nic nie mam
02 marca 2018 16:54 / 4 osobom podoba się ten post
Geronimo

Nie miałem zbytnich mozliwości bo się spieszył do kliniki na operacje tu na miejscu
Urwał sobie mięśień ramienia przy nie umiejętnym transwerze PDP
Całe ramie podeszło mu krwią,brrrrrrrrr
Niemiecki kulawy, ponadto rumun, choć osobiście do rumunów nic nie mam:-)

Przykre. To sa niebezpieczenstwa w naszej pracy i dobrze, ze o tym piszesz, bo nie kazdy zdaje sobie z tego sprawe.
Co zrobisz z fotkami to Twoja decyzja, ale jest taka zasada dobrego szefa: chwalic trzeba publiczne, ganic w cztery oczy.
02 marca 2018 17:08 / 3 osobom podoba się ten post
Knorr

Anettep, a Ty tak w ogóle to mówisz po niemiecku?? No bo nie rozumiem, w jakim celu kto miałby mi tłumaczyć, jak karmić drugiego człowieka.  No i to obrzydzenie, że musisz kogoś karmić swoją ręką. A przypadkiem nie pomyliłaś się z wykonywanym zawodem?? Poza tym pomimo wszystko, niezbyt do końca wiem, o co w tym wszystkim chodzi. Bo co w tym dziwnego, że opiekunka w szpitalu z Pdp jest. Jeśli zachodzi taka potrzeba i taka wola rodziny jest. Mają kasę, niech wydają jak chcą. A kto bogatemu zabroni?
Najpierw Ty na dole, Anka na górze, po czym Ty na tej górze, Anka na dole. 

Karmic pdp powinno sie zawsze w rekawiczkacj! Nie .a to nic wspolnego z obrzydzeniem.
02 marca 2018 17:30 / 3 osobom podoba się ten post
Geronimo

Nie miałem zbytnich mozliwości bo się spieszył do kliniki na operacje tu na miejscu
Urwał sobie mięśień ramienia przy nie umiejętnym transwerze PDP
Całe ramie podeszło mu krwią,brrrrrrrrr
Niemiecki kulawy, ponadto rumun, choć osobiście do rumunów nic nie mam:-)

Az sie boję bo teraz pierwszy raz mam miec właśnie rumunke za zmienniczke.
02 marca 2018 17:43 / 4 osobom podoba się ten post
moni.r

Az sie boję bo teraz pierwszy raz mam miec właśnie rumunke za zmienniczke.

.
Zmienialam dwa razy , bez komentarza ((
02 marca 2018 17:44 / 8 osobom podoba się ten post
moni.r

Az sie boję bo teraz pierwszy raz mam miec właśnie rumunke za zmienniczke.

Nie boj sie. Porzadek nie do konca zalezy od narodowosci, bardziej od domu w ktorym sie wyroslo. Zmienialam Bulgarke i Slowaczke i bylo ok, chociaz w Bulgarii, w hotelu dobrej klasy moze sie zdarzyc, ze kuchnia nie ma zmywarki.
Troche taki barbarzynski narod, ale jak byli pod turecka okupacja 500 lat to nie ma sie czemu dziwic. Kocham Balkany, wiec wybaczam
02 marca 2018 17:46 / 6 osobom podoba się ten post
hawana

Sadze, ze nalezalo zwrocic uwage zmiennikowi. Sa tacy, do ktorych dociera. Sa tez tacy, co to olewaja i nic ich nie zmieni a firmy i tak ich zatrudnia, jesli jezyk znaja i maja doswiadczenie. Na polityke firmy wplywu nie mamy.

Ale są też i tacy, którzy na zwróconą uwagę reagują agresją.
Nauczyłem się nie zwracać bezpośrednio uwagi. Nie lubię z nikim się "boksować", no bo i po co. 
JEstem takim samym pracownikiem, jak inni. Nikt mnie nie upoważnił do zwracania komuś uwagi.
Wszelkie zastrzeżenia zgłaszam do pracodawcy czy zleceniodawcy, albo koordynatora. 
Ale jak dotychczas, zrobiłem to tylko raz. Byłem zbulwersowany podobnie jak nasz Kolega. 
 
02 marca 2018 17:49 / 4 osobom podoba się ten post
Geronimo

Nie miałem zbytnich mozliwości bo się spieszył do kliniki na operacje tu na miejscu
Urwał sobie mięśień ramienia przy nie umiejętnym transwerze PDP
Całe ramie podeszło mu krwią,brrrrrrrrr
Niemiecki kulawy, ponadto rumun, choć osobiście do rumunów nic nie mam:-)

A to tłumaczy, dlaczego zostawił taki nieporządek. Był chory. 
02 marca 2018 17:59 / 5 osobom podoba się ten post
Knorr

Ale są też i tacy, którzy na zwróconą uwagę reagują agresją.
Nauczyłem się nie zwracać bezpośrednio uwagi. Nie lubię z nikim się "boksować", no bo i po co. 
JEstem takim samym pracownikiem, jak inni. Nikt mnie nie upoważnił do zwracania komuś uwagi.
Wszelkie zastrzeżenia zgłaszam do pracodawcy czy zleceniodawcy, albo koordynatora. 
Ale jak dotychczas, zrobiłem to tylko raz. Byłem zbulwersowany podobnie jak nasz Kolega. 
 

Zwracanie komus uwagi to wielka sztuka. Sposob , w jaki to mowimy swiadczy o nas. Czasem mozna nie panowac nad emocjami, ale zawsze lepiej powiedziec to wprost osobie, ktorej to dotyczy.Obrabiania tylka za plecami nie znosze.  Raz zrobilam to delikatnie, bo zmienniczki bylo mi po prostu zal. Raz "dzialalam w afekcie" i pojechalam po bandzie. To byla moja kolezanka, nawet nadal utrzymujemy kontakt. Uslyszalam od niej slowa:" przyjechalam tu zarobic, a nie sie narobic". To mi dalo do myslenia.