Zmienniczki 2

15 maja 2019 09:10 / 1 osobie podoba się ten post
dorotee

Wtedy druga  opiekunka na dyżur!

Dokładnie, albo konkretna pomoc paliatywnych.
15 maja 2019 09:59
Gusia29

A jednak Baba Jaga z Ciebie :-):-):-)

lubię ludzi. większym poczuciem humoru niż ja sama mam .
15 maja 2019 10:12 / 3 osobom podoba się ten post
malgosiakrz

Witam, dziewczyny szukam nowej pracy bez transferu w cyklach 6/6 tyg.(zmienniczki) tylko prywatnie bez agencji.10L doświadczenia,jęz.niemiecki,referencje od rodzin podopiecznych,wykształcenie medyczne.Nie pojadę za mniej niż 1700euro za miesiąc, proszę nawet nie dzwonić z innymi propozycjami.tel. +48 693505682Malgosia

No cóż. Język tez znam, ba nawet certyfikaty posiadam ( żeby tylko z niemieckiego, ale tez z angielskiego). Prawko, doświadczenie ba referencje też. Cenic się trzeba no ale bez przesady, może spróbuje najpierw przez agencje , zobacz co powiedzą i ile dadzą. 
15 maja 2019 10:15 / 1 osobie podoba się ten post
No i zapomniałam że chciałabym też słonia na zlotym lancuszku
15 maja 2019 10:44 / 2 osobom podoba się ten post
pulpecja86

No i zapomniałam że chciałabym też słonia na zlotym lancuszku :-)

Mówisz i masz
 
15 maja 2019 10:47 / 1 osobie podoba się ten post
Luke

Mówisz i masz:bravo:
 

Podziękować pięknie waszmości :)
15 maja 2019 11:48 / 2 osobom podoba się ten post
Dlaczego tak lubimy sobie nawzajem podcinać skrzydła? Była tutaj na forum Andrea, pracowała prywatnie nie za 1700! Później pracowały dwie opiekunki , jedną na mocne dyżury czy jakoś tak .Można? Ja pracowałam dwa razy przy paliatywnym pacjencie, zawsze druga osoba do pomocy . Przy trudnej pdp , schizofrenia ,depresja , demencja , solidna nadwaga byłyśmy we dwie w dzień , na noc nocna opieka. Zresztą 1700 to po odliczeniu ew ZUs nie wypada tak korzystnie.
15 maja 2019 12:03 / 2 osobom podoba się ten post
dorotee

Dlaczego tak lubimy sobie nawzajem podcinać skrzydła? Była tutaj na forum Andrea, pracowała prywatnie nie za 1700! Później pracowały dwie opiekunki , jedną na mocne dyżury czy jakoś tak .Można? Ja pracowałam dwa razy przy paliatywnym pacjencie, zawsze druga osoba do pomocy . Przy trudnej pdp , schizofrenia ,depresja , demencja , solidna nadwaga byłyśmy we dwie w dzień , na noc nocna opieka. Zresztą 1700 to po odliczeniu ew ZUs nie wypada tak korzystnie.

Dlatego , ze w pewnych wypadkach fajnie się pracuje w rekrutacji za 2-3 tysi, ale złotych....Pracowała za dużo wiecej niz za 1700 i to jest jak najbardziej możliwe.Sama jak mam czas to zastępuję na krótko znajomą w DE. Pracuje u Niemców, którzy mnie poprosili o znalezienie opiekunki. Wypłata brutto dużo wyższa niz 1700, ale i tak po odliczeniu Zusu , podatku zostaje netto sporo, sporo więcej niż 1700. Można- jeżeli ktoś się czuje na siłach to nie trzeba korzystać z usług firm. Ja lubię samodzielność- od małego byłam taka Zosia-Samosia.
15 maja 2019 12:14 / 2 osobom podoba się ten post
Co z tego, że się poderwie y na wysoką stawkę jak możemy wrócić że zlecenia styrane psychicznie i żadne pieniądze nie zrekompensują nam zszarganych nerwów. Ja juz nieraz tak miałam. Teraz wolę te 100 euro mniej ale spokój i komfort psychiczny. Jak to mówią "święty spokój nie zna ceny..." i chyba coś w tym jest. 
15 maja 2019 12:45 / 1 osobie podoba się ten post
Luke

Mówisz i masz:bravo:
 

Ladny
15 maja 2019 14:55 / 2 osobom podoba się ten post
dorotee

Dlaczego tak lubimy sobie nawzajem podcinać skrzydła? Była tutaj na forum Andrea, pracowała prywatnie nie za 1700! Później pracowały dwie opiekunki , jedną na mocne dyżury czy jakoś tak .Można? Ja pracowałam dwa razy przy paliatywnym pacjencie, zawsze druga osoba do pomocy . Przy trudnej pdp , schizofrenia ,depresja , demencja , solidna nadwaga byłyśmy we dwie w dzień , na noc nocna opieka. Zresztą 1700 to po odliczeniu ew ZUs nie wypada tak korzystnie.

Tak skomentowałam wpis, bo mnie rozsmieszył . 1700 euro to już pensja do zaakceptowania, zwłaszcza na czarno w dodatku jak opiekunka ma emeryturę w Polsce i nie płaci ZUS-ów . Można sobie wykupić dodatkowe ubezpieczenie wyjeżdżając do D . Co jakiś czas zaglądam na  inne forum opiekunek ( nie będę reklamowała ) i miałam szczęście trafić na "sądny dzień" . Dwie opiekunki z tej cudownej szteli w zapamiętaniu dawały czadu . Opisały wszystko drobiazgowo . Nie ma czego zazdrościć  ani wynagodzenia ani współpracy obu pań . Szkoda tylko, że szczerość najczęściej objawia się w emocjonalnym stanie .
15 maja 2019 14:57 / 1 osobie podoba się ten post
Luke

:-(Ech.. . te wymagania... Pewnie jeszcze zero wstawania w nocy, jakby nawet podopieczny konał, może jeszcze cały dzień wolny... I to za minimum 1700... Ech... 

Trafi się takie miejsce bez wstawania, z wielkim szacunkiem dla opiekunki,za lepszą kasę . To tak jak na loterii . Uwierz mi . Trafia się, trafia .
15 maja 2019 15:19 / 5 osobom podoba się ten post
Mleczko

Tak skomentowałam wpis, bo mnie rozsmieszył . 1700 euro to już pensja do zaakceptowania, zwłaszcza na czarno w dodatku jak opiekunka ma emeryturę w Polsce i nie płaci ZUS-ów . Można sobie wykupić dodatkowe ubezpieczenie wyjeżdżając do D . Co jakiś czas zaglądam na  inne forum opiekunek ( nie będę reklamowała ) i miałam szczęście trafić na "sądny dzień" . Dwie opiekunki z tej cudownej szteli:-) w zapamiętaniu dawały czadu . Opisały wszystko drobiazgowo . Nie ma czego zazdrościć  ani wynagodzenia ani współpracy obu pań . Szkoda tylko, że szczerość najczęściej objawia się w emocjonalnym stanie .

Wiem stara gwardia ! Byłam wtedy przerażona kto bo gdzie pisywał! Chodziło mi bardziej o przykład stawki . Nie budzmy złych wspomnień. 
Często zdarza się ,że rodzina rezygnuje z firmy i zatrudnia opiekunkę prywatnie czarno/bialo.
Sama miałam propozycje za 1800 ,  tylko szału to nie daje , a miejsce toksyczne , mimo iż pracy mało, warunki luksusowe. 
15 maja 2019 15:22 / 3 osobom podoba się ten post
Mleczko

Trafi się takie miejsce bez wstawania, z wielkim szacunkiem dla opiekunki,za lepszą kasę . To tak jak na loterii . Uwierz mi . Trafia się, trafia .

Bez wstawania na pewno się trafi .
Jak dotąd, sporadycznie musiałam wstawać w nocy, tylko,jak jedna z babć 2 dni przed moim przyjazdem upadła i mocno się poobijała.
Dwa tygodnie leżała w łóżku, na szczęście więcej jak dwa razy w nocy mnie nie budziła 
15 maja 2019 15:42 / 3 osobom podoba się ten post
Gusia29

Bez wstawania na pewno się trafi .
Jak dotąd, sporadycznie musiałam wstawać w nocy, tylko,jak jedna z babć 2 dni przed moim przyjazdem upadła i mocno się poobijała.
Dwa tygodnie leżała w łóżku, na szczęście więcej jak dwa razy w nocy mnie nie budziła 

Miałam taką podopieczną, która w dzień spała a nocy uhu hu, a może jeszcze więcej  Nie zdąrzyłam dojść do swojego łózka a już słyszałam Maryja, Maryja . To właśnie ta Maryja narobiła bigosu  coż było robić , wzięłam kase to jakoś musiałam sobie radzić . Co więcej, wróciłam tam jeszcze raz .