W domu #4

26 kwietnia 2015 13:17 / 2 osobom podoba się ten post
Byłysmy na spacerze.Podziwiałyśmy park. Jest piękny,czysty i zadbany.Fajnie razem spędzać czas.Oczywiście o pracy w opiece nie rozmawiamy.Słoneczka wszystkim  w niedzielę życzymy:)
26 kwietnia 2015 13:17 / 2 osobom podoba się ten post
Fakty faktami a jednostkowe cierpienie jest tez faktem dla tego kto je odczuwa.I ma prawo do tego.
A dyskusja nie jest bezprzedmiotowa bo dyskutować nie musi znaczyć przekonywać się nawzajem o własnych racjach.Można wyrazić swoje opinie na dany temat i posłuchać opinii innych.To ciekawe jest.Lubię dyskutować:)
26 kwietnia 2015 13:27 / 2 osobom podoba się ten post
Marta

Fakty faktami a jednostkowe cierpienie jest tez faktem dla tego kto je odczuwa.I ma prawo do tego.
A dyskusja nie jest bezprzedmiotowa bo dyskutować nie musi znaczyć przekonywać się nawzajem o własnych racjach.Można wyrazić swoje opinie na dany temat i posłuchać opinii innych.To ciekawe jest.Lubię dyskutować:)

Oczywiście, tylko ze akurat w tym przypadku przepraszać powinni Niemcy Niemców, a nie Polacy Niemców! To tak jak by agresor żądał przeprosin od zaatakowanego, że nie dał się i tamten musiał zwiewać gdzie pieprz rośnie. To tak w duzym uproszczeniu. Moja babcia pochodzi z Czech i tez ma żal, że musiała Heimat opuścic po zakonczeniu wojny, ale ona nie ma pretensji do CZechów i nie oczekuje od nich przeprosin, tylko ma żal do Hitlera, bo to przez niego tak się stało. To uważam za zdrowe podejście.
26 kwietnia 2015 13:31 / 1 osobie podoba się ten post
Moim zdaniem ludzkość powinna się przeprosić za wojny wszelakie.I może to uczynić w dowolnym parlamencie.
26 kwietnia 2015 13:33 / 1 osobie podoba się ten post
Marta

Fakty faktami a jednostkowe cierpienie jest tez faktem dla tego kto je odczuwa.I ma prawo do tego.
A dyskusja nie jest bezprzedmiotowa bo dyskutować nie musi znaczyć przekonywać się nawzajem o własnych racjach.Można wyrazić swoje opinie na dany temat i posłuchać opinii innych.To ciekawe jest.Lubię dyskutować:)

Ja Ciebie bardzo lubię i cenię, ale nie mogę z Tobą na ten temat dyskutowac, bo kompletnie nie bierzesz pod uwage faktów historycznych. No w to że ich nie znasz to jakoś trudno mi uwierzyć. Mozna współczuć komuś, kto jako 4 letni brzdąc miał długą i uciązliwą podróż, ale nie można zapominać dlaczego tak się stało. Nie mozna zapominać, że to Alianci dokonali podziału i ustalali granice, oraz wpływy. No za to ma przepraszać w imieniu Polaków polski Minister Spraw Zagranicznych, jakim wówczas był profesor Bartoszewski?
26 kwietnia 2015 13:48 / 1 osobie podoba się ten post
a narodowościowiec to kto,może mi wytlumaczysz ??/
26 kwietnia 2015 13:49 / 2 osobom podoba się ten post
Uczynił to w imię dobrego sąsiedztwa Można w nieskończoność się gryźć i obwiniać ale czy to ma sens.
Mnie tez zdarzało sie przeprosić kogos kto nie miał racji.W imię wyższych celów;)
26 kwietnia 2015 13:56 / 1 osobie podoba się ten post
Marta

Uczynił to w imię dobrego sąsiedztwa Można w nieskończoność się gryźć i obwiniać ale czy to ma sens.
Mnie tez zdarzało sie przeprosić kogos kto nie miał racji.W imię wyższych celów;)

Tak, przepraszac kogoś kto ma na rękach krew milionów ludzi, dla wyższego celu, to kuriozum jakies. A jaki to ten wyższy cel? Stosunki dobrosąsiedzkie ? Ok, tez jestem za tym zeby takie były, ale nie okupione płaszczeniem sie , fałszowaniem historii i nieuzasadnionymi pretensjami.
26 kwietnia 2015 13:58
Mówiłam o sobie prywatnie;)
Ok.Zostawmy już ten temat ,jest jakiś o stosunkach polsko-niemieckich może tam dyskusja powinna byc przeniesiona.
Bo tu ma byc o domu;)
26 kwietnia 2015 14:05
Marta

Mówiłam o sobie prywatnie;)
Ok.Zostawmy już ten temat ,jest jakiś o stosunkach polsko-niemieckich może tam dyskusja powinna byc przeniesiona.
Bo tu ma byc o domu;)

Proszę bardzo :))))))))))) W domu czeka mnie potęzny remont, albowiem nabyłam dodatkowe lokum :)))))))))) Jak pomyslę, to wcale mi się na ten urlop jechac nie chce. Remont pewnie będzie trwał kilka lat, bo jak ja 9 miesięcy w roku w Niemczech jestem, to nie da się inaczej, a fachowców samopas to ja juz nie puszczę. Mam złe doświadczenia i od tamtego czasu pilnuje jak cerber :))))))))))))
26 kwietnia 2015 15:06
czyli- White Power !!!
26 kwietnia 2015 15:26
emilia

Bo były dowcipne, inteligentne, wyważone. Szkoda, że odszedł wspaniały człowiek. 

Mi sie zawsze przemowienia Profesora bardzo podobaly ze wzg na ich emocjonalny przekaz, wywazone to raczej nie, niezbyt poprawne politycznie. Bardzo poruszajace. On chyba zyl wg "Badz albo zimny albo goracy nigdy letni". I byl Profesor goracy. Czasem nawet wrzacy. Nie znm ok przyznania mu tytulu profesora, wspomnialam juz , iz Jozef Pilusudski tez zostal niamowany marszalkiem, chociaz byl tylko brygadierem bodajze.
N
26 kwietnia 2015 15:32
doda1961

Przepraszam bardzo, ale niech się porównuje ten, kto indentyfikuje się z poglądami Profesora. Ja się nie identyfikuję. Twierdzenie, że w czasie wojny bardziej bał sie sąsiadów Polaków niż Niemców i jego przeprosiny w niemieckim Parlamencie, za wysiedlenia Niemców po zakończeniu wojny z terenów polskich jest nad wyraz czytelne.

Pamietasz pewnie" Przebaczamy i prosimy o wybaczenie"? Nienawisc. Co wynika z nienawisci. Wspaniala lekcja przebaczania sa spotkania bylych wiezniow i ich potomkow obozo koncentracyjnego w Potulicach. " Kiedy ofiara staje sie katem"
26 kwietnia 2015 15:50 / 1 osobie podoba się ten post
Argumenty to nie awantura))) zasada demokracji jest wolnosc, roznorakosc pogladow. Dla mnie Narodowiec to raczej Polska dla Polakow. I tu juz mozna zboczyc troche.
26 kwietnia 2015 16:19 / 7 osobom podoba się ten post
nie chce z tobą dyskutować,bo każdy ma prawo wyboru do wlasnych poglądów,nie używam wobecludzi okresleń,ze komuś wyprano mózg,ponieważ nie zniżam się do takiego poziomu,nie czytam Wyborczej-nie ogladam TVN ani TV Trwam,nie ty na szczęście decydujesz o moich zainteresowaniach a tu ci daje malutki fragmencik,z Wikipedii- miłego popołudnia.........................................................................................................................                              ONR jest oskarżany o propagowanie ideologii totalitarnych (faszyzmu i nazizmu)[21][22][23]. Ugrupowanie jest krytykowane za korzystanie z krzyża celtyckiego oraz tzw. salutu rzymskiego.
Członkowie Obozu dopuszczali się łamania prawa. 4 grudnia 2008 Sąd w Strzelcach Opolskich skazał trzech członków ONR-u za wykonywanie "gestu faszystowskiego" pozdrowienia na karę 6 miesięcy w zawieszeniu na trzy lata, tysiąc złotych grzywny, dozór kuratorski oraz zakaz publicznego wykonywania gestu[10]12 października 2009 Sąd Rejonowy w Opolu postanowił o zdelegalizowaniu ONR z Brzegu w związku z wykonywaniem "faszystowskich gestów" przez trzech członków organizacji podczas uroczystości państwowych na Górze Świętej Anny