Co znimi zrobiłaś ??

Co znimi zrobiłaś ??
Leniuchuje w domku ,mam wielka ochote na zupe szczawiowa,ale ja jestem z tych bardzo bojazliwych i sama sie boje isc nazbierac w glab lasu na polane.Maz sie ze mnie smieje i twierdzi ze zadnego gwalciciela nie napotkam w swym wieku,tylko nie wiem, smiac sie czy plakac,ale ja mam stracha.Pod swym rynkiem nie kupie, bo to nie ja zbieralam,wiec nie wiem z jakiego zrodla .Chyba kota ze soba wezme bedzie mi razniej.
Gwałciciela może nie, ale koszyczek zabierze:))
Leniuchuje w domku ,mam wielka ochote na zupe szczawiowa,ale ja jestem z tych bardzo bojazliwych i sama sie boje isc nazbierac w glab lasu na polane.Maz sie ze mnie smieje i twierdzi ze zadnego gwalciciela nie napotkam w swym wieku,tylko nie wiem, smiac sie czy plakac,ale ja mam stracha.Pod swym rynkiem nie kupie, bo to nie ja zbieralam,wiec nie wiem z jakiego zrodla .Chyba kota ze soba wezme bedzie mi razniej.
Jak wianuszka się nie ma to koszyczek może zabrać,lepiej nie iść :-)
Zapomniało się o koleżankach po fachu, nieładnie:).
Witajcie późnym wieczorkiem :)w domu czas leci jeszcze w towarzystwie rodzinki :) od dziś rehabilitacja barku ale mam ciasnotę tam czeka mnie parę godzin bólu :( od zmienniczki informację że z babcią nie za dobrze zaliczyła szpital podobno juz dobrze ale chodzić nie chce więc po powrocie czeka mnie opieka osoby leżącej ale ma caritas przyjeżdżać zobaczymy jak to będzie do końca czerwca urlopuję :)
Te kilka dni w domku szybko minęły. Dużo się u mnie działo i dobre i złe rzeczy.... ale jako optymistka mam nadzieję, że tych złych będzie coraz mniej. Dzisiaj wyjeżdżam do pracy, będzie to nowe miejsce i do opieki Dziadziuś i Babcia jako dodatek .... Mam nadzieję, że będzie ok, a przynajmniej poprawnie, tylko, że mam jakieś dziwne przeczucia. Do napisania po drugiej stronie :-)