Agrafkowe włosy

07 kwietnia 2015 22:17 / 8 osobom podoba się ten post
Niestety ale takie włosy to wyłacznie geny. Nic na świecie naturalnie nie zagęści i nie odżywi byle jakich włosów,a Ty dodatkowo ję pielęgnujesz. Masz cudne włosy,chyba każdy Ci ich zazdrosci. Ach,jak rozdawali włosy to stałam w kolejce po........po włosy na nogach chyba .:)
07 kwietnia 2015 22:18 / 2 osobom podoba się ten post
agrafka

Spokojnie, Benita, moje włosy rosną w bardzo szybkim tempie i do sierpnia będę miała znowu długie. Po prostu potrzebowałam zmiany to raz, a dwa to długie włosy odejmują lat, a za mną i tak zawsze pełno gówniarzy się pałęta. Mam 27 lat już i wypadałoby wygladać trochę dojrzalej:)

99% kobiet dałoby się pokroić za taki wygląd.
Nie narzekaj - piękna kobieto.
07 kwietnia 2015 22:21 / 3 osobom podoba się ten post
Andrea ,ja też zawsze zazdrościłam prostych włosów.Nie mam takich kręconych jak Ty, ale takie grubsze loki,fale.No i trzeba sie  z nimi namęczyć-dobrze,że prostowanie z mody wyszło-wykonczyłabym sie:)
07 kwietnia 2015 22:25 / 1 osobie podoba się ten post
Andrea, Ty chyba masz włoskie korzenie.
07 kwietnia 2015 22:28 / 2 osobom podoba się ten post
Ło matko- to sama sie tak urządziłaś:). Chyba każdy "męcizna" długie włosy lubi, dlatego mojego przytkało z lekka, jak w krótszych mnie zobaczyl, tym bardziej ,że nic nie mówilam,że mam zamiar obciąć.Tak mnie jakoś samo do fryzjera zaniosło.
07 kwietnia 2015 22:32 / 3 osobom podoba się ten post
Boś taka temperamentna:)
07 kwietnia 2015 22:33 / 3 osobom podoba się ten post
Andrea, to pewnie byłaś w szoku:DDDD. Mój też narzeka, że woli mnie w dłuższych włosach, ale tu w De o wiele wygodniej mieć krótsze włosy.

Ivanilka, włosy odziedziczyłam po mamie, ale i tak mam ich mniej niż ona, także masz rację geny robią swoje, ale oleje i odżywki też pomagają:)
07 kwietnia 2015 22:34 / 4 osobom podoba się ten post
"Na złość mamie uszy sobie odmroziła" :):):):):):):):):):):):):)::):):)          :):):):)   UFF, Andrea, do kabaretu Ciebie, z powołaniem się rozminęłaś.
07 kwietnia 2015 22:34 / 1 osobie podoba się ten post
agrafka

Andrea, to pewnie byłaś w szoku:DDDD. Mój też narzeka, że woli mnie w dłuższych włosach, ale tu w De o wiele wygodniej mieć krótsze włosy.

Ivanilka, włosy odziedziczyłam po mamie, ale i tak mam ich mniej niż ona, także masz rację geny robią swoje, ale oleje i odżywki też pomagają:)

Juz chyba z dziesiąty raz oglądam tę fotke co wstawiłaś,napatrzeć się nie mogę. Chyba byle gumka ich nie utrzyma?
07 kwietnia 2015 22:35 / 1 osobie podoba się ten post
No ciekawe, dlaczego ..... 
07 kwietnia 2015 22:38 / 2 osobom podoba się ten post
agrafka

Andrea, to pewnie byłaś w szoku:DDDD. Mój też narzeka, że woli mnie w dłuższych włosach, ale tu w De o wiele wygodniej mieć krótsze włosy.

Ivanilka, włosy odziedziczyłam po mamie, ale i tak mam ich mniej niż ona, także masz rację geny robią swoje, ale oleje i odżywki też pomagają:)

Jeszcze raz Cię zacytuję,bo za Twoimi radami polozyłam na próbe olej kokosowy ,a raz tymiankowy. Siemie lniane weszło do stałego repertuaru i faktycznie wygląd bardzo się poprawił, z tym że od kiedy znowu zmieniłam sztele zaczęlo się od utraty kilkudziesięciu włosów dziennie. Może przejdzie bo znowu zaczęlam brac dodatkowo witaminy na wzmocnienie włosów. 
07 kwietnia 2015 22:40 / 3 osobom podoba się ten post
ivanilia40

Juz chyba z dziesiąty raz oglądam tę fotke co wstawiłaś,napatrzeć się nie mogę. Chyba byle gumka ich nie utrzyma?

Zwykle noszę różne warianty warkocza - kłos albo warkocz francuski. Obejrzałam filmiki w necie i nauczyłam się sama zaplatać sobie włosy, tak jest wygodniej. Szkoda, że nie mam zdjęcia włosów mojej mamy, bo ona ma dopiero kitkę porządną:)
I to prawda, co mówi Andrea, przy długich włosach jest mniej roboty, lepiej się układają.
07 kwietnia 2015 22:49 / 4 osobom podoba się ten post
agrafka

Zwykle noszę różne warianty warkocza - kłos albo warkocz francuski. Obejrzałam filmiki w necie i nauczyłam się sama zaplatać sobie włosy, tak jest wygodniej. Szkoda, że nie mam zdjęcia włosów mojej mamy, bo ona ma dopiero kitkę porządną:)
I to prawda, co mówi Andrea, przy długich włosach jest mniej roboty, lepiej się układają.

Przez czas studiów nosiłam warkocz francuski. Sama sobie zaplatałam, pod warunkiem, że w lustro nie patrzyłam. Jak zerknęłam, to ręce i strony mi się myliły. Też tak macie?
07 kwietnia 2015 22:51 / 3 osobom podoba się ten post
Benita

Przez czas studiów nosiłam warkocz francuski. Sama sobie zaplatałam, pod warunkiem, że w lustro nie patrzyłam. Jak zerknęłam, to ręce i strony mi się myliły. Też tak macie?

Hahaha, mam identycznie:). W lustrze dopiero podziwiam efekt końcowy.
07 kwietnia 2015 22:57 / 1 osobie podoba się ten post
ivanilia40

Jeszcze raz Cię zacytuję,bo za Twoimi radami polozyłam na próbe olej kokosowy ,a raz tymiankowy. Siemie lniane weszło do stałego repertuaru i faktycznie wygląd bardzo się poprawił, z tym że od kiedy znowu zmieniłam sztele zaczęlo się od utraty kilkudziesięciu włosów dziennie. Może przejdzie bo znowu zaczęlam brac dodatkowo witaminy na wzmocnienie włosów. 

polecam Ci Piloxidil, lek na męskie łysienie, nie wiem , jak działa , ale na mnie działa , już któryś raz z kolei, i to niemal od pierwszego posmarowania, spróbuj, i pozdrawiam przy okazji, napisz na priv, co u Ciebie i gdzie się szwendasz ostanio :)