Dopiero wróciłam do domu z rowerowego rekonansu.Napiszę wszystko w jednym temacie ponieważ czasu mam mało.Zaraz jadę po naszą forumową kolezankę na dworzec,więc dzień zanosi sie gadany.Upiekłam tort, ale zdjęcie wstawię pozniej a obiad robię dzisiaj typowo arabski tzn.tadżin z oryginalnymi przyprawami przywiezionymi z Maroka.
Po południu zrobimy raid rowerami chyba,że Gosia nie potrafi jeżdzić na takim wehikule.Ale jak damy radę to wieczorem zaprosimy prawie wszystkich na grylla.Pogoda dopisała jest pieknie i cieplutko.Zwijam się,żebym sie nie spóźniła na dworzec.Dobrego dnia wszystkim chłopakom też:):)