niby tak ale uważam że w obecności Ivanili było to bardzo nietaktowne .Biorąc pod uwagę ,ze facet jest z wykształceniem i jakąś pozycją ........Samo zachowanie daje do myślenie i wyciągania wniosków .....
niby tak ale uważam że w obecności Ivanili było to bardzo nietaktowne .Biorąc pod uwagę ,ze facet jest z wykształceniem i jakąś pozycją ........Samo zachowanie daje do myślenie i wyciągania wniosków .....
Lena, ale co bylo nietaktowne? Ze sie popopludniu do lozka polozyl czy ze w pizame sie przebral? Kurcze, leze teraz. Co prawda na kanapie a nie w lozku, ale leze. No i nie wiem, moze jakas gafe popelniam... Pizamy nie mam na sobie. Wcale pizamy nie posiadam. W dresach leze... Nie wiem, to bardziej wyuzdane czy jednak pizama gorsza?...
Lena, ja poczulabym sie niekomfortowo gdybym zobaczyla obcego faceta bez pizamy:) Poki ubrany po domu lazi to jest OK. Zaznaczmy, ze po wlasnym domu, bo przeciez po smierci ojca dom zapewne na jego wlasnosc przeszedl... Dobra, gdyby byl ubrany w Boratowy stroj kapielowy czulabym sie tez zaskoczona;) Reszte toleruje:):):)
Nie wiem w jakiej prawnik spi. Wiem za to, ze gdyby kolo mnie mial spac taki jak ten od Ewelin... O matko, oka bym nie zmruzyla nawet na sekunde... Wszystkie faldki, krostki i inne wlasne niedoskonalosci mialabym przed oczami i z kompleksow wlasnych nigdy juz bym nie wyszla... Nie, zdecydowanie wole panow w "innych" pizamach;););)
A moze on sie liczy i stad ta pizama? O tym nikt jakos nie pomyslal...